Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "PowerBox" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: dystans
Date: Thu, 25 Nov 2004 10:55:59 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <co4afp$ot2$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <co30fj$2qk$1@atlantis.news.tpi.pl> <co34q2$ka0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<co435v$i6i$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: agu214.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1101376825 25506 83.25.176.214 (25 Nov 2004 10:00:25
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Nov 2004 10:00:25 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:295327
Ukryj nagłówki
> :-) za ostry. Zabardzo wczulem sie w ta sytuacje i dlatego. Duzo mnie
> kosztowalo zeby sie tu dostac i nie chce wyleciec. A im pod wieksz presja
> pracuje tym mniej zaczynam i koncze.
- powtórz to sobie jeszcze ze dwa razy a na pewno wylecisz...
> > - powiedz w jaki dokładnie sposób się stresujesz to pewnie ktoś Ci
pomoże.
> Hmmm. Objawy stresu?
- nie chodzi o objawy tylko to w jaki sposób się doprowadzasz do stresu.
Zobacz co sobie myślisz, co wyobrażasz, co po kolei robisz, że to wszystko
skutkuje "stresem". Tak jak chciałbyś wziąć wolne na 3 dni od stresu i
nauczyć mnie jak mam to robić za Ciebie. Więc co - idziesz do "szkoły",
zadają Ci do odrobienia "lekcje" a Ty sobie całą sprawę wyobrażasz jako
wielki wiszący nad Tobą obraz. wszystko co mówią jawi Ci się jako niewyraźna
masa. Może sobie wyobrażasz jak profesor wpisuje pałę i rzuca index, że
wylatujesz ze studiów, wszyscy się z Ciebie śmieją i kończysz na ulicy? Może
mówisz do siebie autorytarnym głosem "im więcej mam do zrobienia tym mniej
robię" "jestem debilem" i w mostku czujesz przerażenie i paraliżujący
strach. Na końcu mógłbys napisać: "Tak robię przez 12h dziennie od kilku
miesięcy i dziwię się, że teraz nie mogę nawet zebrać myśli..." <- chodzi o
coś takiego.
Wyglada to tak ze po I nieodnajduje sie narazie w
> duzym miescie, jestem z malej miejscowosci i to taki troche szok,
> zupelnieinny tryb zycia, obcy ludzie, inne srodowisko. I do tego rosnace
> zaleglosci i niezaliczone kolokwia. Staralem sie to lekcewazyc i jakos
> normalnie pracowac ale nie wyszlo.
> Stresuje sie normalnie, po ludzku. Nie moge zebrac mysli i siasc i zajac
sie
> czyms przez dluszszy czas. Nie moge usnac, apetyt tylko dopisuje jak nigdy
|