Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: ile na komunie?
Date: Tue, 9 Apr 2002 12:56:41 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 27
Message-ID: <a8uhb7$797$1@korweta.task.gda.pl>
References: <a8u5db$l49$1@news.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pc115.prs.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1018349735 7463 153.19.138.6 (9 Apr 2002 10:55:35 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Apr 2002 10:55:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:8426
Ukryj nagłówki
Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Mi to się wydaje przesadą, podobnie zresztą jak użadzanie przyjęcia
komunijnego
> w restauracji...
> W końcu to ma byc duchowe przeżycie a nie liczenie kasy!!!
A dlaczego urzadzanie komunii w restauracji jest przesada? Ja wlasnie w
zeszlym roku urzadzilam corce tam przyjecie, tzn uroczysty obiad. Zrobilam
to przede wszystkim dla wlasnej wygody, duzo pracuje, babcie mieszkaja w
innym miescie, nie bylabym w stanie sama przygotowac wszystkiego na czas,
wlacznie ze sprzataniem i przygotowywaniem potraw. Mielismy oddzielna salke,
pieknie, ze smakiem udekorowana komunijnymi gadzetami ( ja sama tak bym nie
potrafila), poza tym koszt na 1 os. wyniosl mnie 80 zl: przystawka, obfity
obiad z dwoch dan, tort, ciasto, lody, napoje, niektorzy panowie _PO_
obiedzie mieli ochote na lampke wina (dodatkowa oplata). Jestem przekonana,
ze za taka cene trudno byloby mi przygotowac cos takiego w domu, a poza tym
jesli nawet, to po czyms takim nie bylabym w stanie cieszyc sie z samego
faktu przyjecia przez moje dziecko komunii, tylko padalabym na nos i
zasypiala na krzesle.
U nas cala rodzina byla zadowolona, nikt nie wyganial nas z restauracji po
obiedzie, moglismy siedziec ile chcielismy, a obsluga byla przesympatyczna.
Asia
|