Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gliwice.pl!not-f
or-mail
From: "Z.Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Odp: jest: prowokacja Boczka-odp, było:Re: Dlaczego zona unika seksu ?
Date: Tue, 12 Nov 2002 20:50:27 +0100
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 103
Message-ID: <aqrlo5$cbt$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <aqqi3e$j74$1@news.gazeta.pl> <aqqs1c$d3o$1@news2.tpi.pl>
<aqqtoa$8bg$1@korweta.task.gda.pl> <aqra4p$f84$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
<aqrevf$bn2$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: jesienna.bmj.net.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:25051
Ukryj nagłówki
Użytkownik tweety <t...@i...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych:
> > Bo mam ochotę zapytać wprost tweety (albo i Ciebie, jeśli się
również
> > podpisujesz pod tym) bez ogródek, czy _aż_tak_ dobrze rączką
facetowi
> > robi, że z taką pewnością to mówi...
> Zapytaj wprost bo nie zrozumiałam pytania, ale powiem jedno bo z
drugiej
> strony g*** Ci do mojego zycia małzenskiego.
Pytam wprost: Czy _aż_tak_ dobrze robisz rączką facetowi, że uważasz
się za świetną kochankę i pożycie małżeńskie (obustronnie) za zupełne,
w którym nic nie brakuje? :-)
Już odpowiedziałaś, ale sama chciałaś, żebym to wprost do Ciebie
napisał :-)
> Pochodze z normalnej rodziny
> i mam normalne podjescie do seksu a jednak seks oralny czy analny u
mnie
> w gre nie wchodzi i rozumiem wpełni zonę tego, kto zapoczątkował
wątek,
Dobrze - ale ten facet napisał, że żona _wcale_ nie chce się z nim
kochać. Dopiero później (może i na kobiece: Ty chamie, nie starasz
sie... itp) odpowiada, że i owszem - dogadza kobiecie tak, jak umie.
> a pomimo tego mój mąz uważa mnie za swietna kochankę i nasze pozycie
> intymne jest super.
:-) A co ma powiedzieć? :-)
Dobra dobra - jest Wam wystrzałowo, każdy jest szczęśliwy - tak
trzymać :-)
> Wiec wg mnie udane pozycie małzenskie nie zalezy od
> rodzaju pozycji, seksu itp ale nie poprawi sie jesli facet bedzie
mówił do
> kobiety: kochanie chcesz zebym cie polizał?? A gdzie romantyzm,
spontaniczność??
A gdzie przeczytałaś w poście faceta, że nie jest? Bo NAM napisał to
zwięźle? :-)
A może pomyliłaś posta Sandry i Jej hipotezy z rzekomymi faktami,
przedstawionymi przez faceta? :-)
> Dlatego upatruję całej winy w tym facecie
J.w. Na podstawie postu Sandry czy zwięzłej formy opisu faceta? Miał
pisać: myszka, otworek rozkoszy, żebyś Go uznała za romantyka? :-)
Ojej - jestem zmanierowana, nie lubię chamów... ale innych
zmanierowanych też nie? :-)
> bo dla mnie jest on typem własnie macho,
> który uwaza sie za niewiadomo co a nie potrafi dogodzic kobiecie w
prostej
> sprawie - mówiąc jak bardzo ja kocha i jak mu jest dobrze, bez
względu na to
> czy ona mu obciągnie czy nie. Seks to nie spełnianie zachcianek to
> uszanowanie przkeonan i doznan drugiej osoby, jesli kobieta nie lubi
seksu
> oralnego facet powinien to uszanować a nie zalic sie, ze ona tego
nie robi.
Szanował przez siedem lat - może teraz nadszedł czas na jego 7 LAT
TŁUSTYCH? :-)
Zapytam raz jeszcze: skąd wiesz, że facet nie mówi żonie, jak Ją
kocha? Chyba ostatnie jego posty (o tym, że - pomimo Jej kompleksów -
On uważa Ją za sexy, śliczną i chce to pokazać całemu światu) jakoś
temu przeczą? :-)
Jeśli trafiłaś na faceta, który uważa, że jesteś debest, że 'po prostu
już nie może być lepiej' pomimo, że to czy tamto to bueeee, to się
ciesz - ale nie uważaj tego za normalkę i nie uwłaczaj gościowi, który
ma z tym problem :-) (on macho, to prosta sprawa, nie dziwię się
żonie, itp)
> Jesli mu zalezało na takim seksie to mógł wprost zapytac przed
slubem czy
> kobieta tak lubi...
To samo powiedziałem - jeśli nie duża sprawa, przeżyje następne siedem
bez tego - a jeśli duża, mógł zaczepiać wcześniej żonę o to.
To jednak wcale nie świadczy o tym, że to on zawinia w tym
wszystkim... nie leczył - owszem, ale nie zawinił.
> Reszta wywodu nie ma sensu bo dla ciebie delikatnosc w tych sprawach
nie
> istnieje i kultura równiez.
To wyraz mojego szacunku wobec modemiarzy - zwięźle, krótko i wyraźnie
;-)
Ale widzę pruderię - na to nic nie poradzę :-)
Przyznam, że jak lwica bronisz małżeńskiej łożnicy :-)
--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
A żar z rozgrzanej jego lufy bucha.. buch! jak gorąco!
|