Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> Po przedwczorajszym przymrozku, calkiem zreszta dorodnym, poszlam wczoraj
> oszacowac straty.

U nas przymrozek był dziś.

I ku mojemu zdziwieniu okazalo sie, ze strat nie ma...

W chwastach sa straty, żółtlica wymarzła. I chwała przymrozkowi za to :-)

> Kwitnie wszystko, co kwitlo, od nerin i jesiennych krokusow po lobelie i
> maciejki. Zawilce japonskie maja druga mlodosc, tygrysowki i trojsklepka
> tez, wogole nawet dosc kolorowo to jeszcze wyglada. Pieciornikom
> fruticansom i gozdzikom sinym tez cos sie pochrobotalo i znow kwitna...
> Warto glowe znad sadzonych cebul do gory podniesc i po rabacie wzrokiem
> potoczyc :-)

Warto, warto.U mnie tez dużo kwitnie, nawet iris cristata (on o tej porze
raczej nie powienien?).Spóźniona galtonia, tylko, wygląda nieciekawie, chyba
zmarzły jej pąki

Osróżki tez ladnie by wyglądały, gdyby podstępne mszyce ich nie załatwiły.

A jesli o urokach jesieni mowa. Która roslina jest najładniej, najciekawiej
przebarwiona w Waszych ogrodach?
--
Pozdrawiam, Kaśka