Data: 2003-09-23 13:03:22
Temat: Odp: matka
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik AsiaS <a...@n...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bketof$o3b$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
> > Jasne że nie, problem w tym, że Ty nie masz wpływu na to, czy akurat
ktoś
> > nie załatwi się na Twojej klatce lub choćby w bramie.
> U nas od tego jest pan, który sprząta regularnie + w razie potrzeby,
dostępny
> cały czas.
A u nas sprzątaczka myje klatkę schodową raz na m-c. No i?
Czasami warto spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa wskazuje.
A Wasz pan, w razie potrzeby, dostepny cały czas, jak w 'Alternatywy 4' Pan
Gospodarz przelatuje podległe mu klatki schodowe co 0,5 godz., zbiera
papierki, myje, pucuje itp. Super. A najprawdopodbniej nie musi, bo
gospodarze, ich goście, akwizytorzy są bardzo dobrze wychowani. I do tego
dom jest otoczony murem/ogrodzeniem z 10 ochroniarzami na ustawicznym
patrolu? Co nie zmienia faktu że na większości klatek schodowych w
nieochranianych domach wielorodzinnych dzieje się inaczej. Echchch.
A. zadziwiona idealizmem poniektórych
|