Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Odp: mech!!!
Date: Thu, 21 Feb 2002 12:39:24 +0100
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 35
Message-ID: <a52mde$qsn$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <a4mm77$7jq$1@news.tpi.pl> <a50rai$2re$3@news.tpi.pl>
<a52c18$ocm$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.158.41.35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:41340
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Joanna Baluszek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a52c18$ocm$1@news.tpi.pl...
> Witam,
>
> > tzw.wapnowania zachowawczego w ilosci 50-100g. weglanu wapniowego lub
> wapna
> > hutniczego na 1m2 trawnika. Podobno bardziej skutecznym sposobem na
> szybkie
> > pozbycie sie mchu jest siarczan zelaza, pedy mchu szybko obumra i mozna
je
> w
>
> 1. Gdzie sie kupuje: weglan wapnia, wapno hutnicze lub siarczan zelaza?
> 2. czy ktos moze potwierdzic ze tak naprawde powinno sie robic?
> Jak na razie moj trawnik mozna podzielic na kilka stref:
> - sama trawa
> - sam mech (glownie pod drzewami)
> - trawa + mech (jedno trzeba wyplenic)
> - trawa + koniczyna (koniczyne trzeba wyplenic).
>
> czy koniczyne tez zniszcze w podany powyzej sposob?
O siarczanie żelaza były dyskusje w zeszłym roku, stanęło na tym, że sposób
dobry, ale siarczan dość trudno dostępny. Węglan wapnia - spokojnie można
użyć wapna nawozowego, również dolomitu, nawet z mikroelementami.
Koniczyny w ten sposób nie wyplenisz. Obecność koniczyny wskazuje na to, że
podłoże jest dosyć żyzne. Koniczynę można próbować środkami chwastobójczymi,
ale po pierwsze, nie wszyscy lubią, a po drugie i tak się odradza. Więc po
prostu polubić. Trawnik przerośnięty koniczyną jest równie zielony jak
trawnik bez koniczyny. A dodatkowo pszczoły mają pożytek:-)))
Pozdrawiam, Basia.
|