Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Czarek" <c...@i...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <84vfld$ena$1@news.onet.pl> <3oRc4.21854$N3.511215@news.tpnet.pl>
<851eud$om0$1@news.onet.pl> <uUbd4.25852$N3.600019@news.tpnet.pl>
<8544ab$6s1$1@news.onet.pl>
Subject: Odp: niewiernosc a geny
Lines: 37
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <Q0Pe4.13186$X3.247030@news.tpnet.pl>
Date: Tue, 11 Jan 2000 23:28:48 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.61.90
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 947633328 212.160.61.90 (Wed, 12 Jan 2000 00:28:48 MET)
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Jan 2000 00:28:48 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:37747
Ukryj nagłówki
Adam Iganowicz:
> Skoro sie juz czepiamy szczegolow to np kobieta wolna, to znaczy w danej
> chwili nie zwiazana z nikim. W tym przypadku mezczyzna wchodzi do
> "statystyki" zdradzajacych, a ta kobieta nie.
> Chyba takie przypadki tez maja miejsce...
Podobnie jak 'w druga strone'. To niczego nie tlumaczy. :)
> Swoja droga ciekawe byloby porownanie ilu mezczyzn zdradza swoje partnerki
> (bo nie koniecznie zaraz zony) z kobietami wolnymi, a ilu z kobietami
ktore
> tez sa w innym zwiazku i tez zdradzaja.
Sa tez tacy mezczyzni ktorzy nikogo nie zdradzaja ale 'zwiekszaja
statystyke' po stronie zdradzajacych kobiet - nie mozna pomijac 'pewnych'
kluczowych dla sprawy przypadkow.
Przypomina mi sie popularny tok-szol i wywiad z pewnym popularnym (troche
dawniej) aktorem. Cale praktycznie spotkanie bylo poswiecone opowiesciom 'z
pieprzykiem' tego pana, ktory niewatpliwie (podobnie jak wielu
'bezimiennych') 'ratuja' honor mezczyzn we wszelkich statystykach zjawiska
zdrady z uwglednieniem plci.
I jeszcze jedno: facet mowi do kumpla '...wiesz, mam problem, zdradzilem
malzonke...', zas kobieta zwierza sie przyjaciolce '...wiesz, mam problem,
moj malzonek mnie zdradzil...'. Jesli kobiety uwazaja ze jest wszystko OK
kiedy zdradza faceta, nie maja zwyczaju 'chwalic sie' tym, to nie mozna na
tej podstawie od razu stwierdzac '...bo to wszystko przez facetow...' - no
bez przesady. Przeciez to rowniez kobiety biora w zdradach swoj 'niemaly',
niepodwazalny, rownoprawny udzial. To chyba oczywiste - okazuje sie ze nie
dla wszystkich...
Pozdrawiam.
--
Czarek
|