| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-31 10:20:05
Temat: odp. oczy
> Mam kilka pytań, związanych z optymalnym na oczu korzystaniu z komputera:
> 1. Jaka jest optymalna odległość oczu od monitora podczas pracy przy
> komputerze?
45cm
> 2. Czy zbyt mała lub zbyt duża odległość może wpłynąć ujemnie na wzrok, a
> jeśli tak to jaka jest granica błędu i jakie mogą być skutki jej
> przekroczenia?
chodzi o styl patrzenia...
miekkie czytanie, pojmowanie obrazow
to sekret nie przekrwionych oczu
> 3. Co poza odległością od monitora może wpłynąć niekorzystnie na wzrok
> podczas korzystania z komputera?
jeszcze nie zbadano czy napewno
> 4. Jakie wskazówki można dać spędzającym dużo czasu przed monitorem, aby
> zminimalizować skutki takiego postępowania dla ich oczu?
nawilzac oczka,
duzo plakac,
nosic okulary plywacke na glowie,
miekko patrzec...
robic duzo przerw
i nie patrzec caly czas w monitor...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-11-03 08:09:47
Temat: Odp: odp. oczyUżytkownik Andzej Styrczula <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8tm6hd$6d2$...@n...tpi.pl...
>
> > Mam kilka pytań, związanych z optymalnym na oczu korzystaniu z
komputera:
> > 1. Jaka jest optymalna odległość oczu od monitora podczas pracy przy
> > komputerze?
>
> 45cm
Tak bez wzgledu na wielkosc monitora i rodzaj tresci ?
> > 2. Czy zbyt mała lub zbyt duża odległość może wpłynąć ujemnie na wzrok,
a
> > jeśli tak to jaka jest granica błędu i jakie mogą być skutki jej
> > przekroczenia?
>
> chodzi o styl patrzenia...
> miekkie czytanie, pojmowanie obrazow
> to sekret nie przekrwionych oczu
Bardzo mnie to interesuje, prosze o wiecej
> > 3. Co poza odległością od monitora może wpłynąć niekorzystnie na wzrok
> > podczas korzystania z komputera?
>
> jeszcze nie zbadano czy napewno
Rodzaj obrazu.
Jesli pominac nowinki w rodzaju plaskich wyswietlaczy
cieklokrystalicznych (brak jakiegokolwiek promieniowania,
poza widzialnym za cene parametrow obrazu),
to uwazam, ze wielkosc monitora oraz parametry pracy.
Wybaczcie odrobinke autoreklamy, ale
z doswiadczenia (zawodowego) wiem, ze wielu nieswiadomych
uzytkownikow wydalo sporo pieniedzy na drogi sprzęt,
a teraz dopłacają (zdrowiem) za wybór taniego dostawcy,
ktory nie ma dla nich czasu i m in. monitory pracuja
znacznie ponizej swych mozliwosci ergonomicznych.
> > 4. Jakie wskazówki można dać spędzającym dużo czasu przed monitorem, aby
> > zminimalizować skutki takiego postępowania dla ich oczu?
Dla tych, ktorzy maja Win95 i nowsze (reszta sobie poradzi) :
sprawdzajcie jaka jest wartosc czestotliwosci odswiezania monitora.
Jezeli macie "ustawienia domyslne (default) karty"
to wlasnie jestescie ofiarami swego sprzetu,
poniewaz obraz wam migocze z czestotliwoscia,
ktora nie jest dosc wysoka, by zginac w bezwladnosci
luminoforu ekranu, ani w bezwladnosci waszego zmyslu wzroku.
Ten ostatni szybko sie meczy w takich warunkach.
Karta graficzna i monitor moga pracowac na wiele
roznych sposobow. Ich najlepsze mozliwosci, a najwazniejsza
jest tu czestotliwosc odswiezania monitora -
rzadko sie pokrywaja.
Nalezy zatem zadbac, by byla mozliwie najwyzsza
(rowne mniejszej wartosci sposrod najwyzszych czestotliwosci,
z jakimi sa w stanie pracowac monitor i sterujaca nim karta).
"Ustawienia domyslne (default) karty" to cos skrajnie przeciwnego -
strategia zachowawcza, najbezpieczniejsza dla systemu,
a najgorsza dla patrzacego.
Jezeli czestotliwosci nie wybiera sie wprost - liczbowo
(zalecane min. to 75Hz) gdzies we wlasciwosciach ekranu
(prawym klaw. myszy na pulpicie > wlasciwosci > ustawienia > ...
to wybierzmy ustawienie "optymalna".
Jezeli NIGDZIE system (W9x) nie daje Wam takiej wiedzy,
ani szansy decyzji - za kazda cene (procz zdrowia!) wymienic sprzet.
Monitor, min. 15", ktory pozwala na prace
z czestotliwoscia 85Hz lub wiecej przy rozdzielczosci,
na jakiej nam zalezy (min. 800x600).
Karte graf. o podobnych parametrach min. ,
ale tu wystarczy kazda na zlaczu AGP.
Uwaga: jezeli jednak nie macie takiego zlacza
na plycie glownej, to bedzie lezec w szufladzie !
Zamiast tego lepiej wymiencie caly komputer.
Zapraszam ! ;-)
> nawilzac oczka,
> duzo plakac,
> nosic okulary plywacke na glowie,
?!
> miekko patrzec...
>
> robic duzo przerw
> i nie patrzec caly czas w monitor...
Oj to, TO !
--
Pozdrowionka
SX
********** tylko ad rem prosze, nie ad personam ********
w adresie zamiast nikt@... wpisz 56184652@...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-11-03 09:21:01
Temat: Re: Re: odp. oczy> > 45cm
> Tak bez wzgledu na wielkosc monitora i rodzaj tresci ?
to byla bzdura
nie ma optymalnej odleglosci.
Optymalna jest jak najwieksza, gdy jeszcze dobrze widzisz i oczy sie nie
mecza.
Ale zwiekszajac rozdzielczosc oczy nie maja wybory i musza sie przysunac
do monitora.
Moze zrobic prosty test wpisujac dowolny tekst w wordzie
i zwiekszajac kolejno wielkosc czcionki od 5 do 40
i mierzac odleglosc z jakiej mozesz tekst dobrze odczytac.
Taki odwrotny tekst tablicowy u okulisty.
> > chodzi o styl patrzenia...
> > miekkie czytanie, pojmowanie obrazow
> > to sekret nie przekrwionych oczu
To niestety sa brednie.
> Bardzo mnie to interesuje, prosze o wiecej
> Nalezy zatem zadbac, by byla mozliwie najwyzsza
> (rowne mniejszej wartosci sposrod najwyzszych czestotliwosci,
> z jakimi sa w stanie pracowac monitor i sterujaca nim karta).
> "Ustawienia domyslne (default) karty" to cos skrajnie przeciwnego -
> strategia zachowawcza, najbezpieczniejsza dla systemu,
> a najgorsza dla patrzacego.
nieprawda.
Gdy pracujemy jedynie z tekstami to juz nie ma migoczacych monitorow
ani skaczacych obrazow.
Wzrok sie bardzo meczy przy grach, ogladaniu filmow video z DVD z
odleglosci 50 cm i ogolnie przy ruchomych obrazach, gdy odwiezanie
jest wolne 15 klatek/min. a nie 60.
Wztrok sie meczy przy wykonywaniu precyzyjnej grafiki.
A wynika to z blednej konstrukcji monitorow.
Mianowicie grube szklo monitory kaze oczom sie koncentrowac na dwoch
przesunietych obrazach.
Bezposrednio na obrazie na luminoforze i na obrazie odbitym na szkle.
Odleglosc i rozmycie tych obrazow to kilka milimetrow.
> Zamiast tego lepiej wymiencie caly komputer.
> Zapraszam ! ;-)
Ty lepiej idz do sklepu w ktorym jest 100 roznych monitorow , wlacz
edytor tekstowy czy program graficzny na roznych i sie przetestuj.
Wystarczy ze ktos pracuje z mniejszym kontrastem i jasnoscia i
juz go oczy mecza, a inny ma za jasny monitor i tez go oczy mecza.
itd itd itd.
przyczyn uszkodzenia wzroku od pracy przy monitorze jest kilkadziesiat.
a sama czestotliwosc wplywa jedynie na migotanie.
Ale wiele starych monitorow mialo znow luminofor o innej czulosci
i on sam tlumil migotanie.
Teraz odswiezanie jest szybkie, ale i luminofor jest bardzo szybki ( bo
cienkowarstwowy) i ta dobroc sie znosi.
Poogladaj obraz na starych terminalach bursztynowych, zielonkawych,
czarno-bialych herculesach.
Odswiezanie bylo bardzo wolne, ale oczy sie nie meczyly,
bo warstwa luminiforu byla dostatecznie grupa i jeszcze po wylaczeniu
to przez sekunde lub 2 widac bylo kontury wyswietlanego obrazu.
> > miekko patrzec...
Mikki to moze byc papier toaletowy.
Ale nie wzrok grafika prcujacego na poszczegolnych pikslach.
Wazny jest test praktyczny.
Gdy wchodzimy do grafika, ktory ma grube okulary i siedzi z nosem przy
ekranie, to ten typ monitora , rozdzielczosc i inne parametry sa do
chrzanu.
Gdy wchodzimy do grafika, ktory patrzy z daleka, nie nosi okularow
to znaczy ze sprzet mu oczu nie psuje i jest ok.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-11-03 12:28:32
Temat: Odp: Re: odp. oczyUżytkownik Jacek D. <k...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> > > 45cm
> > Tak bez wzgledu na wielkosc monitora i rodzaj tresci ?
> to byla bzdura
> nie ma optymalnej odleglosci.
> Optymalna jest jak najwieksza, gdy jeszcze dobrze widzisz i oczy sie nie
> mecza.
> Ale zwiekszajac rozdzielczosc oczy nie maja wybory i musza sie przysunac
> do monitora.
> Moze zrobic prosty test wpisujac dowolny tekst w wordzie
> i zwiekszajac kolejno wielkosc czcionki od 5 do 40
> i mierzac odleglosc z jakiej mozesz tekst dobrze odczytac.
>
> Taki odwrotny tekst tablicowy u okulisty.
Niezle. Praktyczne. Pozostaje tylko kwestia wplywow dlugich,
o ktorych krotki rzut oka na ekran nie moze rozstrzygac.
Zwlaszcza rzut oka niedoswiadczonego "komputerowca".
> > > chodzi o styl patrzenia...
> > > miekkie czytanie, pojmowanie obrazow
> > > to sekret nie przekrwionych oczu
> To niestety sa brednie.
Szkoda,
bo myslalem, ze na tej grupie dowiem sie czegos wiecej
o fizjologii wzroku, dlatego, ze
> > Bardzo mnie to interesuje,
> > Nalezy zatem zadbac, by byla mozliwie najwyzsza
> > (rowne mniejszej wartosci sposrod najwyzszych czestotliwosci,
> > z jakimi sa w stanie pracowac monitor i sterujaca nim karta).
> > "Ustawienia domyslne (default) karty" to cos skrajnie przeciwnego -
> > strategia zachowawcza, najbezpieczniejsza dla systemu,
> > a najgorsza dla patrzacego.
> nieprawda.
?!
Bede sie upieral przy swoim.
> Gdy pracujemy jedynie z tekstami to juz nie ma migoczacych monitorow
> ani skaczacych obrazow.
> Wzrok sie bardzo meczy przy grach, ogladaniu filmow video z DVD z
> odleglosci 50 cm i ogolnie przy ruchomych obrazach, gdy odwiezanie
> jest wolne 15 klatek/min. a nie 60.
Piszemy jakby o dwu roznych sprawach,
chociaz o zwiazku zmeczenia wzroku z trescia wspomnialem,
ale watpie by warto rozwijac temat.
Kazdy bedzie uzywal swego komputera by zrobic to,
co musi i to , co lubi.
Rezygnuje tu z analizy wplywu na wzrok obrazow ruchomych.
Polecam popatrzenie na pusty ekran Worda
kiedy monitor odswieza obraz np. 56 Hz.
O innych wplywach, np. dudnienia, gdy pomieszczenie
oswieltlone jest swietlowkami, celowo nie wspominalem,
ale moze warto.
> Wztrok sie meczy przy wykonywaniu precyzyjnej grafiki.
Z pewnoscia, lecz nie tylko. Przy czytaniu nieruchomego tekstu
na wolno odswiezajacym monitorze tez !
> A wynika to z blednej konstrukcji monitorow.
> Mianowicie grube szklo monitory kaze oczom sie koncentrowac na dwoch
> przesunietych obrazach.
> Bezposrednio na obrazie na luminoforze i na obrazie odbitym na szkle.
> Odleglosc i rozmycie tych obrazow to kilka milimetrow.
Zgoda, tylko co ma na to poradzic amator ?
> > Zamiast tego lepiej wymiencie caly komputer.
> > Zapraszam ! ;-)
> Ty lepiej idz do sklepu w ktorym jest 100 roznych monitorow , wlacz
> edytor tekstowy czy program graficzny na roznych i sie przetestuj.
> Wystarczy ze ktos pracuje z mniejszym kontrastem i jasnoscia i
> juz go oczy mecza, a inny ma za jasny monitor i tez go oczy mecza.
> itd itd itd.
W dalszym ciagu jestem przekonany, ze wieksze zagrozenie
(takze statystycznie!) dla wzroku uzytkownikow komputerow,
to zbyt niska czestotliwosc odswiezania ich monitorow.
> przyczyn uszkodzenia wzroku od pracy przy monitorze jest kilkadziesiat.
> a sama czestotliwosc wplywa jedynie na migotanie.
> Ale wiele starych monitorow mialo znow luminofor o innej czulosci
> i on sam tlumil migotanie.
Wspomnialem o bezwladnosci, pamietasz ?
> Teraz odswiezanie jest szybkie, ale i luminofor jest bardzo szybki ( bo
> cienkowarstwowy) i ta dobroc sie znosi.
Bez wniosku ?
Wyobraz sobie super-luminofor o bezwladnosci=ZERO
Czy wtedy czestotliwosc odswiezania jest obojetna ?
Nic bardziej blednego.
Wedlug mnie z tego co piszesz o luminoforach wynika wprost to,
co radzilem.
Skoro 99,9% kupujacych nie wybiera szybkosci luminoforu,
to niech wybieraja szybkie odswiezanie.
Przemawia przez ciebie grafik uzywajacy sprzetu wysokiej jakosci,
i ze spora wiedza, a ja napisalem do medykow w wiekszosci
uzywajacych popularnego sprzetu i nie zaglebiajacych sie w te technike.
> Poogladaj obraz na starych terminalach bursztynowych, zielonkawych,
> czarno-bialych herculesach.
"Ogladalem, jak bylem maly."
Zaczynalem _w_zawodzie_ w 1990
na mono Amstradziku, gdy sprowadzenie z Singapuru
jednego AT 12MHz z HDD 20MB i HGC wystarczalo
na utrzymanie malej firmy przez kilka miesiecy,
a o Windowsach nikt nie slyszal,
wiec wszystkim (prawie) wystarczal Hercules.
Teraz o tym milcze bo nie mam ambicji wyczerpac tematu,
zwlaszcza na plaszczyznie historycznej
a jedynie dac _garsc_rad_podstawowych_ , ktore beda
na czasie i dedykowane amatorom nie czytajacym grup pl.comp...
> Odswiezanie bylo bardzo wolne, ale oczy sie nie meczyly,
> bo warstwa luminiforu byla dostatecznie grupa i jeszcze po wylaczeniu
> to przez sekunde lub 2 widac bylo kontury wyswietlanego obrazu.
Jak wyzej - wspominalem o zjawisku, choc bez aspektu historycznego.
> Wazny jest test praktyczny.
> Gdy wchodzimy do grafika, ktory ma grube okulary i siedzi z nosem przy
> ekranie, to ten typ monitora , rozdzielczosc i inne parametry sa do
> chrzanu.
> Gdy wchodzimy do grafika, ktory patrzy z daleka, nie nosi okularow
> to znaczy ze sprzet mu oczu nie psuje i jest ok.
Test praktyczny - zgoda.
Wchodzisz i widzisz stary komp. z ISA TVGA + mono 14" 56Hz
na ktorym ktos przepisuje zarobkowo prace dyplomowe.
Obszar roboczy ekranu to jakies 11" bo
ktos mu ustawil 800x600 koniecznie ,
a regulacji geometrii brak (poza przesuwaniem)
i golym okiem widac, ze bialy ekran Worda pulsuje.
Dajmy szanse tym, ktorzy _tutaj_ szukaja wiedzy
zawczasu uniknac okularow, albo i wiekszych problemow.
Zalozylem ze najwiecej z nich ma komputery 0-4letnie
i ze mozna pominac kwestie trybow tekstowych
Chyba sie zgodzisz, ze pierwsze, co moga zrobic bez wydatkow
to odpowiednio ustawic monitor wzgledem siebie i okien,
oraz parametry odswiezania ?
Chcialbym wiedziec ilu sprawdzi grubosc szkla swego monitora
i poleci kupowac nowy - zanim zrobi to, co im poradzilem
i co podtrzymuje (od czegos trzeba zaczac prawda ?).
Aha i zapytaj w tym sklepie ze 100 monitorami o grubosc szkla
kazdego z nich oraz czas wygaszania luminoforu.
Do wszystkich: Oczekujemy tu listingu, co ;)
Kiedy sie pojawi, wtedy ja zobowiazuje sie odpisac
z jakimi czestotliwosciami te monitory moga pracowac
(ale to juz tylko zainteresowanym na priv).
Sami ocencie, co ma dla Was wieksza wartosc praktyczna.
--
Pozdrowionka
SX
********** tylko ad rem prosze, nie ad personam ********
w adresie zamiast nikt@... wpisz 56184652@...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-11-03 13:25:47
Temat: Re: Re: Re: odp. oczy> Zgoda, tylko co ma na to poradzic amator ?
Mysle ze za rok, dwa, plazma bedzie popularna i rozwiaze problem.
Juz teraz kosztuje 2000 DM
> Wyobraz sobie super-luminofor o bezwladnosci=ZERO
> Czy wtedy czestotliwosc odswiezania jest obojetna ?
Wtedy wlasnie czestotliwosc odswiezania ma bardzo duze znaczenie !!!
> Nic bardziej blednego.
???
> Wedlug mnie z tego co piszesz o luminoforach wynika wprost to,
> co radzilem.
> Skoro 99,9% kupujacych nie wybiera szybkosci luminoforu,
> to niech wybieraja szybkie odswiezanie.
Oczywisxcie, ze masz racje.
Ale gdyby tak bylo, ze tylko istotne jest odswiezanie, to
problem bylby prosty do rozwiazania.
> Aha i zapytaj w tym sklepie ze 100 monitorami o grubosc szkla
> kazdego z nich oraz czas wygaszania luminoforu.
To akurat widac patrzac pod katem.
> z jakimi czestotliwosciami te monitory moga pracowac
> (ale to juz tylko zainteresowanym na priv).
> Sami ocencie, co ma dla Was wieksza wartosc praktyczna.
Mam tylko pytanko, czy nie zajmujesz sie przypadkiem handlem monitorami
?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |