Data: 2002-05-14 11:00:35
Temat: Odp: pęknięcie błony bębenka
Od: ".:{-Islander-}:." <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik jacek <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abqms2$rqq$...@n...tpi.pl...
> dzis rano moja 11 córka została uderzona w szkole przez kolege ( łobuza)
> tak mocno , że laryngolog po badaniu stwierdzil pekniecie bebenka , i
> zapisał augmentin w tabletakch, rutinoscorbin i krople.
> Pytanie - czy tarapia taka jest wystarczajaca. czy może powinnienem udac
sie
> gdzies dalej do dobrego specjalisty .
> Jak następuje proces leczenia tego typu urazu
blona odrasta sama po jakims czasie a augmentin to raczej przesada i nie
polecam nikomu tego specyfiku bo jest dosc toksyczny (slyszalem cos o szoku
anafilaktycznym wywolanym nim)
lepiej wlozyc wacik z kamfora do ucha i poczekac.
|