Użytkownik AnnaM <n...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3d3b0abe$1...@n...vogel.pl...
> a to ja tu napluje we wlasne gniazdo ale co mi tam. kupowalas ten
krem od
> konsultantki? bo jesli tak to ona miala OBOWIAZEK wszystko ci
powiedziec ,
> kiedy stosowac , jakie sa przeciwskazania , czego unikac , a w ogole
to na
> twoje zadanie miala prawo dac ci probke albo pokazac kosmetyk i
pozwalac sie
> nim pomaziac , ty nie musisz niczego czytac

Pomizianie jest dobre kiedy kupujesz kosmetyk kolorowy albo zapach. Z
kremami jest trochę trudniej bo jak go ocenić nawet po kilku
miźnięciach? Jesli od razu nie zabije to można uznać, że jest OK.
Na początku napisałam żeby uważać latem na kremy z AHA, bo najwiecej
szkody narobiło mi opalanie. :-(

> nie kombuj z tym za bardzo , jesli moge radzic to ten ziolowy krem
tez dawaj
> na noc , ja bym uwazala po takiej reakcji skory, nie martw sie, na
pewno
> zniknie za dwa , trzy dni:) i wiesz co? nikt sie tam nie patrzy :)

Tak, ale na ulotce jest 2razy dziennie i przez 3 tyg. Buuuuuuuuuuu....
pzdr
Zielona