Data: 2000-06-14 19:33:27
Temat: Odp: problem zdrady
Od: "Ptaszek Filip" <w...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Diana:
> > Gdyby żona zdradziła mnie "dla seksu", to na drugi dzień składałbym
> papiery
> > rozwodowe.
>
> No, dobrze, a teraz pytanie przewrotne: a gdybyś to Ty ją zdradził "dla
> seksu"? ;) Dopuszczasz w ogóle taką możliwość?
Nie.
Ja mam takie może i dla niektórych niezrozumiałe przekonanie, że żona
powinna być jedna i facet powinien (nawet musi) być jej wierny aż wyciągnie
kopyta.
Dlatego nie dopuszczam takowej możliwości jak wyżej, ale zakładając, że
zdradziłem żonę....
...powiedziałbym jej :-)) Poważnie :-)
>
> > Ja myślę, że psycholodzy (a tak właściwie jak się mówi - psycholodzy czy
> > psychologowie?)
>
> Można i tak i tak. Tak samo jak archeolodzy - archeologowie. :)
Dzięki :-)
Ptaszek Filip
|