Data: 2007-02-05 16:26:42
Temat: Odp: przypadek robaka :)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bzyko <m...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eq7la3$p2u$...@a...news.tpi.pl...
>
> > > czy sa jakies szanse ?
> >
> > ta kurwa twoja matka zapytala sie mnie wczoraj:
> > 'czy sa jakies szanse...?' nie dalem jej skonczyc.
> > chwile pozniej zdechla utopiwszy sie we wlasnych rzygach.
> >
> > jesz kupy?
>
> Widzę blutax -twoja standardowa witanka w ruchu... ;)
> Wiesz ze cię admini ponoć chcą blokować?
> Tak zyczliwie informuję... :)
>
>
>
>
> Eeeee... tam. To heavy i wybitnie wyjątkowo wyjątkowy przypadek.
> Biedny koleś - nie dość, że poczęty w burdelu a powity miesiąc po terminie,
> to poród miał miejsce w tonącej łodzi podwodnej (stąd emocjonalna
> infantylność i skłonności do wodogłowia). Dzieciństwo - cóż - mama i tatu
> lali, że aż gnaty trzeszczały. Nawet dziadek Józef swą lachą na garbie
> połamał. Gdy nieco podrósł, poszedł do szkoły, a że już wtedy pojął, że
> nauka go męczy, porzucił edukację i zajął uprawiać sport, czyli... woreczek
> z butaprenem. Potem chłopina wiele razy się zakochiwał, lecz to - jak
> wiadomo - jest uczucie ślepym i pozbawionym racjonalnej podstawy więc
> wszystko - jak zwykle - kończyło się koszem i nocnym biciem pod kołdrą i tak
> już opuchniętego na maxa Wacława. Lata mijały, aż nasz bohater w końcu
> postanowił pokazać całemu światu i oddać wszystkim pięknym za nadobne, czyli
> to wszystko, czego nie wyniósł z domu (vide wyżej) i owo co nieco czym go
> los doświadczył.
> Zostawcie go w spokoju i po prostu nie reagujcie.
> Niech mu się 'zdaje' i mówi w próżnię. Bo też - jak mawiał onegdaj zacny
> Kisiel -
> 'Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być
> durniem.
> Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że
> nie są durniami.
> Rzekłem!
>
A ty bzyku? Jesteś durniem czy nie? ;P
|