Data: 2000-01-07 21:30:32
Temat: Odp: samotno?ć
Od: "Lamia" <L...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr napisal:-)
> Hej!
>
> To ze czujesz i widzisz, nie swiadczy o tym ze dzialasz. Dzialanie, pomoc
> wymagaja dawania czegos od siebie czesto bezinteresownie (ha!). Czy jestes
> na to gotowa? Czy ktos z nas moze o sobie powiedziec ze robi cos
> bezinteresownie! Czesto czujemy sie dowartosciowani swoim czynem i to
> wystarcza. Sa momenty w zyciu (pisze "sa momenty" ale wydaje mi sie ze to
> jest nasza codziennosc) kiedy pomimo tego ze sytuacja nie wymaga wielkich
> nakladow (wyciagniecie reki, dotyk ...) my tego nierobimy. Czemu? Ze
strachu
> przd utrata czesci siebie, lenistwo, a moze to daje nam poczucie wladzy
nad
> innymi. Sam sie czesto na tym lapie.
>
> Usciski
Czesc:-)
Piotrze moim zdaniem dobre uczynki nie sa bezinteresowne, poniewaz z gory
oczekujesz dobrego samopoczucia i bycia fair wobec siebie i innych. Wybacz
ale nie spotkalam sie jeszcze w zyciu z tym zjawiskiem.
Momenty o ktorych wspominasz i dlaczego tego wiekszosc osob nie robi wedlug
mnie to starach przed tym ze ktos zblizy sie tak blisko ze bedzie mogl
skrzywdzic, albo tez jest to strach przed wypuszczeniem prawdy na jaw, ktora
niektorzy tak gleboko staraja sie schowac.
nie sciskaj tylko za mocno:-)
roza
|