"skurcz pisarski"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2000-01-04 17:55:39

Temat: "skurcz pisarski"
Od: "Kuba" <z...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Szukam pomocy!

Jestem nauczycielką i choruję na "skurcz pisarski".
Lekarze nie stwierdzili zaburzeń neurologicznych
Zastosowane metody leczenia nie przyniosły nawet chwilowej
poprawy

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-01-04 19:16:57

Temat: Re: "skurcz pisarski"
Od: expert <e...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem nauczycielk? i choruj? na "skurcz pisarski".
> Lekarze nie stwierdzili zaburze? neurologicznych
> Zastosowane metody leczenia nie przynios?y nawet chwilowej
> poprawy
>
> Basia
Czesc Basiu,
co to jest ten skurcz ?
Z objawow wynika, ze nie tylko jestes nauczycielka, ale takze pisarka
;-)
Jack

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-01-04 21:07:37

Temat: Odp: "skurcz pisarski"
Od: "Wojtek" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem nauczycielką i choruję na "skurcz pisarski".
> Lekarze nie stwierdzili zaburzeń neurologicznych
> Zastosowane metody leczenia nie przyniosły nawet chwilowej
> poprawy

Witam.
Schorzenie na które cierpisz jest jedną z odmian dystonii czyli
utrzymującego się przez pewien czas stanu napięcia niektórych grup
mięśniowych lub pojedynczych mięśni, co prowadzi do nieprawidłowej
postawy lub ruchu, najczęściej bolesnego. Kurcz pisarski należy do
grupy tzw. dyskinez zawodowych (upośledzenie lub niemożność
wykonywania jakiejś wyćwiczonej i stale powtarzanej czynności) i jest
najczęstszą postacią tego zaburzenia. Przyczyna schorzenia jest
niestety nieznana, podłoże może być psychogenne lub dyskineza może
stanowić objaw jednego ze znanych zespołów dystonicznych (konieczne w
diagnostyce wyłączenie innych schorzeń). W typowym kurczu pisarskim
badanie neurologiczne nie wykazuje odchyleń od normy.
Dotyczy najczęściej osób między 20 a 50 r. życia, częściej kobiet.
Leczenie jest niestety trudne i efekty postępowania farmakologicznego
są mało zachęcające, szczególnie w postaciach zaawansowanych. Próbuje
się miejscowego stosowania toksyny botulinowej, ale to także przynosi
tylko przemijającą poprawę.
Pozdrawiam

--
Wojciech Gocek M D
d...@p...com