Data: 2002-07-05 12:45:44
Temat: Odp: słodko, dziecinnie i infantylnie
Od: "Małgorzata Jakubowska" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:39d8.000001c6.3d258d25@newsgate.onet.pl...
>
>
> "Małgorzata Jakubowska" wrote:
>
>
> > No ja też nie pytam o to, aby uzyskując odpowiedź być
szczęśliwszą. Od
> > uszczęliwiania to są inne rzeczy. Chce po prostu zaspokoić swoją
> > ciekawość - skąd takie reakcje u dorosłych ludzi - czy to dlatego,
że
> > udzielają się na liście o takiej a nie innej tematyce a w innym
> > miejscu podpisaliby się zupełnie inaczej ?
>
> Wszedzie podpisuje sie identycznie.
> Kazdy tez list zawsze i wszedzie niezaleznie od srodka komunikacji
koncze
> pozdrowieniami- nie wymaga tego ode mnie nikt- ot zwykla grzecznosc,
która moze
> nie jest niezbedna w rzeczowej dyskusji na jakis temat, ale która
swiadczy o
> czlowieku. Odruch ten wynika pewnie z tego, ze wysylajac moj list
nie wysylam
> go "w swiat" ale do konkretnego/nych rozmówcy/wców.
> Nie przekonuja Cie argumenty innych. Ale wlaciwie po co maja
przekonywac?
> Zadalas pytanie, kazdy na nie odpowiedzial, odpowiedzi moga Cie
zadowolic badz
> nie. Wszystko. Ty mozesz pisac jak chcesz, nikt nie zmusza do
infantylizmu.
> Tylko dlaczego podpisujesz sie "Gosia" prowokujac takie a nie inne
zwracanie
> sie do Ciebie?
> pzdr
> agi
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Jest znaczna różnica między Małgorzata a Gosia oraz Gosia a Gosiunia.
Podpisuję się w sposób jakiego używam na codzień i nie wiem co
oznaczać ma określenie, że coś prowokuję.
Naturalnymi zdrobnieniami imion są Asia, Kasia, Basia itp., co innego
z Asiunią, Basiunią i Kasiunią.
Gosia
|