Data: 2000-03-09 09:00:46
Temat: Odp: szkodliwość komputera
Od: "MilkyWay" <w...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Mam problem- jak może wpływać na oczy i nie tylko praca w polu Z TYŁU
> > MONITORA
> > i z tyłu komputera (odległość około 0,5 metra)-
>
> Nijak.
> Z tyłu nie ma promieniowania elektrostatycznego.
>
> > są dwa monitory i
> > jeden silny komputer, stoja na wysokości twarzy.
>
> Silny :-) He He :-)
> Nie ma różnicy czy będzie to 386 DX 40 czy PIII 600.
> Sam komputer nie jest szkodliwy dla zdrowia.
> Szkodliwość wynika z monitora i jego promieniowania oraz odświerzania
> obrazu.
>
> > Praca niemal bez przerwy
> > przez 9 godzin.
> > Jesli dodatkowo w niewielkim pokoju (około 10x6) pracuje kilka osób (4)
i
> > stoi 8 komputerów, w tym dwa mocne serwery, wszystko włączone 24 na
dobę-
> > czy możemy się spodziewać jakichś kłopotów ze zdrwoiem (skóra, oczy,
> sen) -
> > praktycznie zero wentylacji czy nawilżania powietrza.
>
> Może wystąpić senność i znużenie ale to tylko i wyłacznie przez brak
> wentylacji.
> Komputery nie mają nic do tego o ile nie siedzi się bezpośrednio przed
> monitorem.
> Należy tylko pamiętać o normach odświerzania obrazu w monitorach.
> Minimum to 75Hz jednak praca przy takim odświerzaniu jest bardzo męcząca
> dla oczu. Takim minimum do dłuższej pracy to 85Hz a nawet i 100Hz.
> Ale to jest ważne tylko dla osób siedzących z przodu przed monitorem a nie
z
> tyłu.
Straszne bzdury wypisujesz... Przepraszam za ostre slowa,
ale wprowadzasz w blad zainteresowanych!
O ile czesciowo masz racje, ze istotna jest czestotliwosc
odswiezania obrazu, gdy siedzi sie naprzeciwko monitora
- ma to znaczenie tylko wtedy, gdy pracujesz przy komputerze
gapiac sie w ekran i wplywa na ogolna kondycje (wzrok przede
wszystkim, ale nie tylko), o tyle jezeli chodzi o siedzenie
z drugiej strony - za monitorem - jestes w zupelnym bledzie.
Wlasnie z tylu monitor w najwyzszym stopniu generuje
pole elektromagnetyczne o szkodliwej dla zdrowia czestotliwosci
i natezeniu.
Zeby nie byc goloslownym - proponuje zapoznac sie
z obowiazujacym rozporzadzeniem dotyczacym pracy na
stanowiskach wyposazonych w monitory ekranowe.
Niestety nie potrafie teraz podac szczegolow dotyczacych
tego rozporzadzenia, ale proponuje zapytac na pl.soc.prawo
- tam napewno ktos bedzie wiedzial...(albo przejrzec archiwum
tej grupy - bylo juz o tym pare razy)
Pamietam tylko, ze jedna z norm objetych tym
rozporzadzeniem jest ta regulujaca odleglosc innego
stanowiska pracy od tylnej scianki monitora, ktora
nie powinna byc mniejsza niz 60cm.
Jesli zas chodzi o sam komputer - w zasadzie nie stanowi
zagrozenia, pod warunkiem iz ma zamontowana obudowe.
W przeciwnym wypadku rowniez generuje pole elektromagnetyczne
o wysokiej czestotliwosci (metalowa obudowa ekranuje - w znacznej
czesci to promieniwanie pochlania).
Klopoty moze sprawiac wentylator, ktory jesli jest skierowany
w strone twarzy blisko siedzacej osoby moze powodowac rozne
dolegliwosci alergiczne, zaczerwienienie oczu itp. - to ze wzgledu
na kurz wydobywajacy sie z wnetrza obudowy...
Jeszcze raz polecam wspomniane rozporzedzenie,
ktore szczegolowo omawia nie tylko ten aspekt BHP pracy
na stanowisku z komputerem.
Pozdrawiam...
\Wojtek.
|