wodka w arbuzie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-07-24 20:28:23
Temat: Re: wodka w arbuzieOd: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfpd9n$d96$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Dawaj cytaty! To może być dla części grupowiczów nadzwyczajna lektura! :-)
> Zacznij od cementu i pasty do zębów! Potem może być obornik. Wiesz jaką
> furorę to ostatnie wśród mieszczuchów może zrobić??? :-)))
U "nasz" chłop gotowy i przekompostowany obornik rozwozi w worki pakowany.
Furorę faktycznie robi i krowy hodował dla ....... (produktu przemiany
materii ) będzie bo mu się bardziej opłaca.
Tako rzekł.
Pozdrawiam wonnie
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2003-07-24 21:14:24
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfpfjm$p1r$...@a...news.tpi.pl...
> U "nasz" chłop gotowy i przekompostowany obornik rozwozi w worki pakowany.
> Furorę faktycznie robi i krowy hodował dla ....... (produktu przemiany
> materii ) będzie bo mu się bardziej opłaca.
> Tako rzekł.
Jednak obornik z chłopa od obornika z książki czymś musi się różnić :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Nieodparcie mi sie przypomina Słodowego: "zrób to sam", i Lutczyna: "albo z
piękną, młodą dziewczyną" :-)))))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-07-24 21:40:12
Temat: Re: wodka w arbuzieOd: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfpi8r$krn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jednak obornik z chłopa od obornika z książki czymś musi się różnić :-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS
> Nieodparcie mi sie przypomina Słodowego: "zrób to sam", i Lutczyna: "albo
z
> piękną, młodą dziewczyną" :-)))))
> J.
Fakt.
Takie książki bywają doskonałe.
Od kilku lat zastanawiam się nad likierem karolkowym.
Zaczyna się tak "Bierze się karolku...." i dalej przepis na wykonanie
napitku.
Tylko co to jest ten karolek ?
Pozdrawiam
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-07-24 21:43:56
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfpjq8$fmb$...@a...news.tpi.pl...
> Fakt.
> Takie książki bywają doskonałe.
> Od kilku lat zastanawiam się nad likierem karolkowym.
> Zaczyna się tak "Bierze się karolku...." i dalej przepis na wykonanie
> napitku.
> Tylko co to jest ten karolek ?
:-))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Twoja malina jeszcze chwilowo zachowuje się cywilizowanie. :-)))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-07-24 22:14:24
Temat: Re: wodka w arbuzieOd: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfpk07$q63$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Twoja malina jeszcze chwilowo zachowuje się cywilizowanie. :-)))
> J.
U mnie też :-)
Wolna ,czy dalej w doniczce ?
Kiedy można przyciąć winorośl i co ona je ?
Jakoś słabo rośnie.
Pozdrawiam
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-07-24 22:46:59
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfplqa$pdp$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:bfpk07$q63$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wolna ,czy dalej w doniczce ?
Już wolna. Wiedziałem, że prowokacja więc czekałem do jej zwerbalizowania.
Dalej sprawa stala się bezprzedmiotowa, więc rośnie (ale z uwagą
obserwowana) poza doniczką :-)))))
>
> Kiedy można przyciąć winorośl
Z grubsza późną jesienią, dokładnie b. wczesną wiosną,
> Jakoś słabo rośnie.
Pierwszy rok? Niektóre kiepskie sadzonki w pierwszym i drugim roku tak mają.
:-(
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-07-24 22:47:25
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Janusz Czapski <j...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> > Jakich znowu chemikaliów? Trochę siarki, trochę drożdzy i naprzód :)
>
> Jaka siarka? Co? Ty geesowska wytwórnia jaboli jesteś?
:-)) Kiedyś to się patrzyło na etykietkę ile siarczanów:-))
Chyba najmniej miał "Kwiat jabłoni" z Bodzentyna, o ile dobrze pamiętam:-)
Dziś prawdziwych jaboli już podobno nie ma:-)
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-07-24 22:49:57
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kronopio <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Tylko co to jest ten karolek ?
Car'o lek - to oczywiście mechanik samochodowy.
Ale zastanawia mnie po co smak spirytusu jakimś arbuzem sobie psuć???
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-07-24 23:08:53
Temat: Re: wodka w arbuzieOd: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bfpnld$4bq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Kiedy można przyciąć winorośl
> Z grubsza późną jesienią, dokładnie b. wczesną wiosną,
Temat przycinania pewnie "wyjdzie" wiosną to sobie przypomnę :-)
> > Jakoś słabo rośnie.
> Pierwszy rok? Niektóre kiepskie sadzonki w pierwszym i drugim roku tak
mają.
> :-(
Drugi.
Ale jak na winorośl to słabiutko.
No cóż ,poczekam i zobaczę co będzie po przycięciu wiosną.
Zasadniczo nie znoszę pozbywania się roślin.
Pozdrawiam
--
Kronopio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-07-24 23:18:04
Temat: Odp: wodka w arbuzieOd: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Piotr Siciarski <p...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bfponj$cae$...@n...news.tpi.pl...
> Dziś prawdziwych jaboli już podobno nie ma:-)
I tak możnaby zdefiniować nostalgię.... :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |