wstrzykniety tlen

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2002-12-18 09:15:17

Temat: wstrzykniety tlen
Od: "TeReus" <t...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

wiem, ze 'wstrzykniecie' w zyle pustej strzykawki [tzn pelnej powietrza]
powoduje smierc. Stad moje teoretyczne pytanie, dlaczego? Co sie takkiego
dokladnie dzieje, i czy taki samobojca dlugo cierpi? Boli go to ?
nic mi nie da odpowiedz, ale jestem ciekaw
piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-12-18 11:28:19

Temat: Re: wstrzykniety tlen
Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "TeReus" <t...@l...pl> napisał w wiadomości
news:atpeau$dmd$1@news.tpi.pl...
> wiem, ze 'wstrzykniecie' w zyle pustej strzykawki [tzn pelnej powietrza]
> powoduje smierc. Stad moje teoretyczne pytanie, dlaczego? Co sie takkiego
> dokladnie dzieje, i czy taki samobojca dlugo cierpi? Boli go to ?
> nic mi nie da odpowiedz, ale jestem ciekaw
> piotrek

kretynski pomysl na samobojstwo
powietrze tworzy zatory w naczyniach... wiencowych, mozgowych... bol jest
spory
ale taki numer to trzeba umiec zrobic, bo nie zawsze jest skuteczny

--

WaldiM

Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-12-18 12:59:00

Temat: Re: wstrzykniety tlen
Od: "WiseMan" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie, jak sie proba samobojstwa nie uda i ciebie odratuja to nie bedzie
wesolo. A jako warzywo nie bedziesz mogl sprobowac ponownie.
Jednak najprosciej otruc sie czyms, a chyba najlepsze jakies tabletki
nasenne z dodatkami ;)) Oczywiscie nikomu nie polecam niczego i trudno mi
zrozumiec dlaczego ludzie sie zabijaja... chyba tylko przez innych ludzi.

--

\/\/ I S E |\/| A N
#GG: 3226283

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-12-18 20:00:34

Temat: Re: wstrzykniety tlen
Od: "Hip-Hop" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "TeReus" <t...@l...pl> napisał w wiadomości
news:atpeau$dmd$1@news.tpi.pl...
> wiem, ze 'wstrzykniecie' w zyle pustej strzykawki [tzn pelnej powietrza]
> powoduje smierc. Stad moje teoretyczne pytanie, dlaczego? Co sie takkiego
> dokladnie dzieje, i czy taki samobojca dlugo cierpi? Boli go to ?

Powstaje zator powietrzny,ale gdzie i jakie będą skutki zależy od ilości
wstrzykniętego powietrza.
P.S

> nic mi nie da odpowiedz, ale jestem ciekaw
> piotrek
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-12-18 21:23:09

Temat: Odp: wstrzykniety tlen
Od: "Anna" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiscie nikomu nie polecam niczego i trudno mi
> zrozumiec dlaczego ludzie sie zabijaja... chyba tylko przez innych ludzi.

Tylko ludzie słabi targają się na swoje życie.

Anna S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-12-19 00:51:33

Temat: Re: wstrzykniety tlen
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 18 Dec 2002 22:23:09 +0100,Anna <atqov4$ebg$1@news.onet.pl>
napisał/a:

> Oczywiscie nikomu nie polecam niczego i trudno mi
>> zrozumiec dlaczego ludzie sie zabijaja... chyba tylko przez innych ludzi.

> Tylko ludzie słabi targają się na swoje życie.

Ciekawa jestem,czy byłabyś taka mocna jakbyś nie miała pracy i żadnych
środkow do życia,opłaty i odsetki z m-ca na m-c rosły itp,a żebrać,czy
pod latarnię byś nie poszła,bo Twoja duma na to by Ci nie pozwalała.
W tych czasach to jest właśnie bohaterstwo odebrać sobie życie...Tchórz
tego nie zrobi.Dawniej mówiło się,że jak ktoś sobie odebrał życie,to
musiał być psychicznie chory...Teraz jest inaczej,teraz są inne
czasy,nie dla wszystkich przychylne.
Tak btw niedawno powiesił się brat mojej koleżanki...Zaręczam Ci,że on
był zawsze mocny,odważny,wesoły i lubiany przez otoczenie...Znałam go od
dziecka.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-12-19 08:08:03

Temat: Odp: wstrzykniety tlen
Od: "Anna" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W tych czasach to jest właśnie bohaterstwo odebrać sobie życie...Tchórz
> tego nie zrobi.Dawniej mówiło się,że jak ktoś sobie odebrał życie,to
> musiał być psychicznie chory...Teraz jest inaczej,teraz są inne
> czasy,nie dla wszystkich przychylne.

Bzdura. Teraz możesz myśleć, że nie ma już dla Ciebie wyjścia a za dwa lata
los się odmieni i będziesz szczęśliwa. To sztuka nie dać się pokonać przez
te "inne czasy". Wiem, że jest różnie, ale trzeba walczyć do końca, jak się
poddasz to już nie będzie szansy.
Nie rozumiem np. matek, które topią swoje dzieci w beczce a potem się
zabijają, tylko dlatego że nie mają za co żyć. Zawsze jest jakieś wyjście.

> Tak btw niedawno powiesił się brat mojej koleżanki...Zaręczam Ci,że on
> był zawsze mocny,odważny,wesoły i lubiany przez otoczenie...Znałam go od
> dziecka.

Bardzo mi przykro z tego powodu, ja to też przeżyłam.

Anna S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-12-19 08:46:17

Temat: Re: wstrzykniety tlen[ot]
Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:atrjrq$84o$2@news.tpi.pl,
Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Ciekawa jestem,czy byłabyś taka mocna jakbyś nie miała pracy i żadnych
> środkow do życia,opłaty i odsetki z m-ca na m-c rosły itp,a żebrać,czy
> pod latarnię byś nie poszła,bo Twoja duma na to by Ci nie pozwalała.
> W tych czasach to jest właśnie bohaterstwo odebrać sobie życie...

Bohaterstwem jest wlasnie nie poddac sie przeciwnosciom i walczyc dalej.

Przemek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-12-19 22:57:39

Temat: Re: wstrzykniety tlen[ot]
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 19 Dec 2002 09:46:17 +0100,"Przemek Wrzesinski"
<p...@g...pl>,Przemek Wrzesinski <ats20t$20u$1@news.tpi.pl>
napisał/a:

> Bohaterstwem jest wlasnie nie poddac sie przeciwnosciom i walczyc dalej.

Jak walczyć,jak ktoś nigdy nie był i nigdy nie będzie złodziejem.
Bez pieniędzy to nic nie wywalczy.

--
Pozdrawiam,
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-12-20 17:40:29

Temat: Re: wstrzykniety tlen
Od: "TeReus" <t...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atruo5$l4l$1@news.onet.pl...
> > W tych czasach to jest właśnie bohaterstwo odebrać sobie życie...Tchórz
> > tego nie zrobi.Dawniej mówiło się,że jak ktoś sobie odebrał życie,to
> > musiał być psychicznie chory...Teraz jest inaczej,teraz są inne
> > czasy,nie dla wszystkich przychylne.
>
> Bzdura. Teraz możesz myśleć, że nie ma już dla Ciebie wyjścia a za dwa
lata
> los się odmieni i będziesz szczęśliwa. To sztuka nie dać się pokonać przez
> te "inne czasy". Wiem, że jest różnie, ale trzeba walczyć do końca, jak
się
> poddasz to już nie będzie szansy.
> Nie rozumiem np. matek, które topią swoje dzieci w beczce a potem się
> zabijają, tylko dlatego że nie mają za co żyć. Zawsze jest jakieś wyjście.
>

samobojstwo napewno bohaterstwem nie jest. stanowczo. odwagi troche trzeba
miec, zeby zostawic to co sie toczylo, no i zeby dokonas samego 'zamachu'.
Natomiast co do przyczyn: masz racje, zawsze moze byc inaczej. ba, to
kwestia czasu nim bedzie dobrze. Ale samobojstwo jest czasem odmowa podjecia
walki. nie kazdy chce zyc w ciaglej walce, a zycie nie jest po to zeby
czekac, wytrzymywac.. te bierne zyciowe postawy sa chyba gorsze niz nagle
przypadki nieszczescia, draza w duszy dziury. Czasem nie chce sie juz
czekac, chce sie oszczedzic resztke swojego podeptanego przez los
czlowieczenstwa.
samobojstwo nie zawsze jest idiotyzmem. Czesto jest oznaka nie wyrazenia
zgody na przewlekle nieszczescie.

no, ale to juz ot