Data: 2000-02-22 22:07:48
Temat: Odp: zdrada
Od: "Czarek" <c...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pajonk Hfat:
> Ale chwila. Przeciez sa problemy, ktorych nie mam ochoty rozwazac z
> partnerka, takie rzeczy ktore dotycza jej i mnie. Chyba wlasnie
przyjaciolka
> byla by tu najlepsza opcja.....
I tu sie zaczynaja 'schody'... :)
Kazdy boi sie czegos w kontekscie zdrady i bagatelizuje cos innego. Nie
zawsze
chodzi o to samo.
Bo jak to mowia: 'wszyscy mowimy niby tym samym jezykiem tylko jakos ciezko
sie dogadac'.
Pozdrawiam.
--
Czarek
|