> - trzeci bzykał jakąś tirówkę - i też uważa że nie zdradził, bo przecież
to
> tylko przelotne (dla niego to nie zdrada, a dla jego np żony?)
jesli nie uwaza tego za zdrade to czemu to ukrywa?
ktos tu dobrze powiedzial ze zdrada jest to, w stosunkach z innymi, co
ukrywamy przed partnerem. wszystko