Data: 2004-07-14 21:57:04
Temat: Odp: (zmora)
Od: "nawrocki" <wookie@[cut]konin.lm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Może spróbuj się zgłosić do psychoterapeuty, a jak już skończysz terapię,
> wtedy zawieraj zwiazki
Proszę mnie nie obrażać! Nie potrzebuje terapii, żeby się szczęśliwie
zakochać. Wiem czego potrzebuje i wiem kto może mi to zapewnić. Problemy
psychiczne wiążące się z zaspokojeniem tych potrzeb są wprawdzie natury
psychicznej, jednak żaden psychoterapeuta nie jest wstanie pomóc mi ich
rozwiązać. Sam dość znam się na psychologii i psychiatrii, by wiedzieć, że
ich rozwój nie poszedł aż tak daleko, by można było mnie uleczyć. Zresztą
nie jestem chory... ja tylko za dużo myślę. Jestem wprawdzie bardzo
wrażliwym człowiekiem (ostatni zdarza mi się wzruszyć do łez nawet oglądając
reklamy - to nie jest żart), jednak gdy chodzi o kobiety, to staję się
totalnym racjonalistą - muszę mieć najlepszy model.
Mówiłem o tym nawet Ilonie (żyrafa) - powiedziałem jej, że wybieram sobie
kobiety tak, jakbym kupował adidasy w sklepie sportowym: ładne, wygodne i
niepowtarzalne... Tak, bezwzględnie potrzebuje psychoterapeuty :)
pozdrawiam
Łukasz
--
www.nawrocki.blog.pl - psycho circus project
|