Data: 2003-06-11 16:50:13
Temat: Odp: znajomosc w necie
Od: "Ellegon" <E...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Etam ;)
> Tu też (w necie) możesz doskonale zauważyć
> dysonanse lub spójność w wypowiedziach danej osoby.
> Wszystko zależy od tego jak długo trwa kontakt
> - trudno jest ciągle oszukiwać skutecznie.
Pewien facet skutecznie oszukiwał moją znajomą przez ponad pół roku
> W każdym razie - z tego co obserwuję - net może być
> dobrym wstępem do późniejszych ciekawych znajomości. Najlepiej chyba
> spotykać się w grupach,
> które znają się z jakiegoś obszaru netu - to o wiele bezpieczniejsza
metoda.
> A rodzą się z tego czasem prawdziwe przyjaźnie i miłości.
Ależ nie wątpie. w grupie zawsze mozna pogadać z kim innym, gdyby okazało
się, że koknretna osoba jest inna niż się wydawała, a to ze rodza się
prawdziwe przyjaźnie to wiem z doświadczenia swego i kilkorga moich
znajomych.
> Mam w domu przykład takiej :) a sama bardzo żałuję,
> że nie wybrałam się swego czasu na pewne spotkanie
> w naszym królewskim grodzie smoka z siódmym czakramem ;)). Być może to
> spotkanie mogło całkowicie
> odmienić na lepsze moje życie
Teraz już się tego raczej nie dowiesz, ale przeciez mozna zorganizowac
nastepne spotkanie tego typu.
> z niektórymi z osób które tam były mam od
> kilku lat dobry, przyjazny kontakt
> i nie sądzę by spotkanie ich na żywo mogło coś w nim
> zepsuć.
Oki to jest mowa o kontakcie od kilku lat, co innego od miesiaca czy dwoch.
Po kilku latach rzeczywisice masz raczej dobry obraz danej osoby. Choc i tak
nigdy nie wiadomo jakby sie potoczylo spotakanie na zywo. Moglo by zarowno
przerosnac oczekiwania, lub im nie sprostac.
W zyciu wszystko jest mozliwe, a poza tym to na ile mozna poznac drugiego
czlowieka?
I czy lepiej mozna poznac poglady danej osoby rozmaiwajac na zywo czy moze
przez net?
Pozdrawiam i zycze jak najwiecej milych niespodzianek, z takowych spotkan.
Ellegon
|