Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zwiazek dwojga 2

Grupy

Szukaj w grupach

 

zwiazek dwojga 2

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-06 12:21:08

Temat: zwiazek dwojga 2
Od: "th" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

czy jesli kobieta z ktora jestem, pomimo tego ze przez obowiazki jakie zos
taly na nia nalozone przez zycie,
pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
nami,
tak azeby nie nudzic sie... kosztem czasu spedzanego ze mna, to czy zlosc
skierowana w jej osobe
nie bedzie czasem potwierdzeniem mojej zaborczosci ?
czy moze zlosc bedzie jak najbardziej na miejscu ?

TH^^


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-06 12:38:55

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: "nirgal" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
> nami,

IMHO robi Cię w wała
Pozdrawiam
nirgal
gg:325655
ICQ:117000908


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 12:58:08

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora



th wrote:
>
> czy jesli kobieta z ktora jestem, pomimo tego ze przez obowiazki jakie zos
> taly na nia nalozone przez zycie,
> pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
> nami,
> tak azeby nie nudzic sie... kosztem czasu spedzanego ze mna, to czy zlosc
> skierowana w jej osobe
> nie bedzie czasem potwierdzeniem mojej zaborczosci ?
> czy moze zlosc bedzie jak najbardziej na miejscu ?

a Ty co, chcialbys ja zamknac w klatce, w ktorej miesci sie tylko praca
i Ty?
troche bez sensu, nie?

no, jeszcze zalezy, w jakich celach sie z nimi spotyka... jesli po to,
zeby pogadac i pobyc z innymi ludzmi, to chyba nic zlego w tym nie ma? i
Ty tez masz wiecej czasu dla siebie wtedy ...

--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl

'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 13:33:40

Temat: Odp: zwiazek dwojga 2
Od: "th" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> no, jeszcze zalezy, w jakich celach sie z nimi spotyka... jesli po to,
> zeby pogadac i pobyc z innymi ludzmi, to chyba nic zlego w tym nie ma? i

cel???? hmmmm jestem jeszcze mlody ....... oni daja jej to na co mnie nie
stac finansowo....(kolacja w restauracji)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 13:36:12

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: "Aneta" <A...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli spotyka się z Tobą i to jej nie wystarcza to nie ma sensu abyście
byli razem.
Wiem to z doświadczenia. Ja też mając faceta spotykam się z innymi. Robię
to dlatego bo nie widzę siebie w związku, w którym tkwię. Nie twierdzę, że
tak jest w Twoim przypadku, a jednak ......
Uważam, że jeśli się kocha nie spotyka się z innymi.


Pozdrawiam

Użytkownik "th" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9n7pbt$o8u$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> czy jesli kobieta z ktora jestem, pomimo tego ze przez obowiazki jakie zos
> taly na nia nalozone przez zycie,
> pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
> nami,
> tak azeby nie nudzic sie... kosztem czasu spedzanego ze mna, to czy zlosc
> skierowana w jej osobe
> nie bedzie czasem potwierdzeniem mojej zaborczosci ?
> czy moze zlosc bedzie jak najbardziej na miejscu ?
>
> TH^^
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 14:18:03

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: "Mike" <C...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik th <t...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9n7tk3$jbi$...@z...polsl.gliwice.pl...
> > no, jeszcze zalezy, w jakich celach sie z nimi spotyka... jesli po to,
> > zeby pogadac i pobyc z innymi ludzmi, to chyba nic zlego w tym nie ma? i
>
> cel???? hmmmm jestem jeszcze mlody ....... oni daja jej to na co mnie nie
> stac finansowo....(kolacja w restauracji)

Kilka lat temu bylem z taka panna, ktora tez musiala sie spotykac z innymi.
Na kolacje bylo mnie juz stac, ale ja fascynowalo "doswiadczenie zyciowe"
starszych facetow. Nie mozna ograniczac wolnosci - wiec nie mialem nic
przeciw.
Najbolesniejsze bylo flirtowanie z innymi facetami na imprezach
(czasem w mojej obecnosci) - i tlumaczenie, ze to niewinne zarty i dobra
zabawa.

Szczytem bylo kiedys, gdy u niej bylem kazala mi sie nie odzywac, bo
zadzwonil kolega
ktory (jakoby) mial jej zalatwic lepsza prace i nie chciala mu o mnie
powiedziec.

Trwalo to trzy lata. Zareczylismy sie w grudniu przed moim wyjazdem.
W styczniu wrocilem - powiedziala ze jest w ciazy z jakims kolesiem, bo
"wiesz - impreza, duzo alkoholu, i stalo sie". Przepraszala.
Usunela. Chcialem wybaczyc, ale poddalem sie - jej cialo budzilo moja
odraze.

Bylo ciezko. Ale przezylem.

Nie wszyscy są tacy sami, ale otworz oczy i obserwuj.

Pozdr

Mike


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 14:18:42

Temat: Odp: zwiazek dwojga 2
Od: "Homer" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
bedzie jedynie oznaka Twojej slabosci, bo to dowod na to, ze nie potrafisz
zainteresowac jej swoja osoba na tyle, aby sie nie spotykala z nikim innym
poza Toba.
Powodzenia. Homer
Użytkownik th <t...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9n7pbt$o8u$...@z...polsl.gliwice.pl...
> czy jesli kobieta z ktora jestem, pomimo tego ze przez obowiazki jakie zos
> taly na nia nalozone przez zycie,
> pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
> nami,
> tak azeby nie nudzic sie... kosztem czasu spedzanego ze mna, to czy zlosc
> skierowana w jej osobe
> nie bedzie czasem potwierdzeniem mojej zaborczosci ?
> czy moze zlosc bedzie jak najbardziej na miejscu ?
>
> TH^^
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 15:05:06

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: "roblop" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "th" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9n7pbt$o8u$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> czy jesli kobieta z ktora jestem, pomimo tego ze przez obowiazki jakie zos
> taly na nia nalozone przez zycie,
> pomimotego, iz ma dla mnie bardzo malo czasu, spotyka sie z innymi mezczyz
> nami,
> tak azeby nie nudzic sie... kosztem czasu spedzanego ze mna, to czy zlosc
> skierowana w jej osobe
> nie bedzie czasem potwierdzeniem mojej zaborczosci ?


Bylem w podobnej sytuacji. Panna spotykala sie z innymi czasami mowiac mi o
tym, czasami nie. Jesli o tym nie mowila to mowili o tym koledzy wobec czego
zabawnie bylo sluchac jej metnych wyjasnien :) .Nie to ze wymagalem ale sama
z wlasnej nieprzymuszonej woli utwierdzala sie przy mnie jaka to ona
popularna. Szczytem jej bezczelnosci bylo pewne zdarzenie. Umowilismy sie na
spotkanie o okreslonej godzinie we trojke kumpel, ja i ona. Przyszla owszem,
spozniona jak zwykle, by stwierdzic ze spotkała kolege ktory ma problemy
(kolejne klamstwo, nie pytajcie skad wiem) i musi z nim jechac. Kilka chwil
pozniej widzialem ja z kolega ktory dziwnym trafem okazal sie byc jej bylym
chlopakiem. Poprosilem o wyjasnienia, tlumaczyla jak zwykle metnie mowiac
bym nie trudzil sobie glowki domysłami. Coby nie bylo watpliwosci miala 20
lat.Wtedy wkurzylem sie a poniewaz miarka sie przebrala zakonczylem ta
znajomosc.
Nie uwazam za zaborczosc wymagac od kobiety by poswiecala mi troche czasu.
To zalezy o sytuacji. Jesli chcesz spotykac sie z nia np. raz na tydzien to
nie jest to zaborcze zas jesli co dzien w kazdej chwili i kazdym jej wolnym
momencie to tak. To jest zaborczosc.
Na pewnym etapie znajomosci wspomniana panna stwierdzila ze musi sie uczyc
wiec rzadziej bedziemy sie spotykac. Okazalo sie ze wygosposdarwoala w ten
sposob czas na innych chlopakow.

> czy moze zlosc bedzie jak najbardziej na miejscu ?

To zalezy co w Twoim wydaniu oznacza złość :)). Na pewno nie można tego
pozostawić bez echa.

Pozdrawiam Robert




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 16:28:52

Temat: Re: zwiazek dwojga 2
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

rosnie takie mlode nie wiadomo co... no kobieta.. ale ona nie czuje sie
kobieta
brak jej spojrzen chicywch mezczyn..


podstawowka.. nic
liceum.. nic, albo jakies zalosne proby bycia z kims

no ale jednak dziewczynka odkrywa w sobie w pewnym momencie kobiete;
prawdidzwa kobiete,... zadba troche o siebie.. pokokietuje i juz sie swiat
kreci wokol niej... no i coooo... nadrabia...

dalej wiadomo.. jak to idzie.. wiecej niepowodzen niz szczescia

sczesliwa i nieszczesliwa zarazem

sam juz nie wiem

w kazdym razie nie znosze takiego typu kobiety
ale one takie juz sa

beznadziejne stworzenia.. zero zyciowej wiedzy

pozdorwka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-06 20:36:15

Temat: Odp: zwiazek dwojga 2
Od: "th" <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> beznadziejne stworzenia.. zero zyciowej wiedzy
a moze po prostu odwazniejsze od nas mezczyzn.... i bardziej pragnace czegos
nowego.....

TH^^


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jacy sa oszusci?
-
Moc wspolnoty
Re: re do jak wybrać psychologa
re do jak wybrać psychologa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »