« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-03-11 15:46:06
Temat: Re: Ogrodzenie.
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4kdcs$amt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Hejka. Bezgranicznie mi przykro, bo wiem ile stracisz nerwów przez
> takiego sąsiada, złodzieja i pijaka. Jak zaczniesz z nim prowadzic wojnę, to
> obawiam się o rezultaty jakie osiągniesz. Jednak mimo wszystko proponuje się
> z nim dogadać. Lepsza słomiana zgoda, niż żadna. Może zaproponować mu pół
> litra miesięcznie za "pilnowanie" Twojego ogrodu?
> Pozdrawiam znowu bezgranicznie Ja...cki
> PS. Co ja znowu robię :-) Doradzam psychologowi jak postępować z sąsiadem
> ;-)
No właśnie nie doradzaj, kobieta ma się dać się steroryzować? Gdyby się dało z nim
dogadać, psycholog wiedział by jak.
Pół litra, a jak potrzebuje więcej? Myślisz, że będzie miał skrupuły i nic nie weźmie
z
działki?
Nie jestem zapalczywa i nie zachęcam do pojedynków na sądy, adwokatów, pióra czy
długopisy...
Moja rada być stanowczym, bronić swego i nie dać się ponieść emocjom.
Ja tym sposobem doszłam do ładu ze swoim sąsiadem.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-03-11 17:17:05
Temat: Re: Ogrodzenie.W wiadomości news:b4l0a3$h1f$1@nemesis.news.tpi.pl Marta Góra
<m...@m...pl>napisał(a):
>
> No właśnie nie doradzaj...
>
> Moja rada być stanowczym, bronić swego i nie dać się ponieść
> emocjom.
>
Hejka. No właśnie najtrudniej robić tak, jak się od innych wymaga ;-)
Pozdrawiam wesoło Ja...cki
PS. Kobieta ma się nie dać się :-) W każdej sytuacji!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-03-11 18:30:18
Temat: Re: Ogrodzenie.>
> Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b4j2hc$smo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > W wiadomości news:b4in1g$585$1@nemesis.news.tpi.pl Anna
> > Kwiecińska<g...@o...pl> napisał(a):
> > >
> > >
> > Hejka, czyżby były jakieś kłopoty z dogadaniem się z sąsiadem? Nie ma
> > jakiejś metody perswazji? Zwykle ogrodzenie stawia się na granicy. A tu mi
> > wyglada, że sąsiad wasz żywopłot pochlastał. :-(
>
>
> Już napisałam Marcie jaki to "sąsiad". Niechby sobie chodził po naszej
> parceli, ale boję się, że na wiosnę on zacznie wykopywać mi młode iglaki i
> sprzedawać na wódkę.Odkąd ojciec, właściciel parceli przeprowadził się do
> nas, kilkakrotnie włamał się do stojącej tam ponad 120 letniej chałupy i
> pokradł nawet stare, podarte ubrania ojca. Policja jest bezradna. Mówią,
> że ta parcela za żywopłotem, gdzie mieszka w przyczepie kempingowej, jest
> własnością jego rodziny i nie można go stamtąd usunąć. Ta siatka to
> ostateczny akt rozpaczy , chlip.
> Pozdr.wiosennie
> Goldie
>
> > Pozdrawiam bezgranicznie Ja...cki
> >
>
> Siatka na "takiego typa" to za mało.Stawiaj mur!
Dla pewności postaw sąsiadowi(dyskretnie)pół litra
"ukrainki"-wódka z oleju napędowego.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-03-12 14:37:04
Temat: Re: Ogrodzenie.
Użytkownik <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:66ce.00000704.3e6e2b39@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:b4j2hc$smo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > W wiadomości news:b4in1g$585$1@nemesis.news.tpi.pl Anna
> > > Kwiecińska<g...@o...pl> napisał(a):
> > > >
> > > >
> > > Hejka, czyżby były jakieś kłopoty z dogadaniem się z sąsiadem? Nie ma
> > > jakiejś metody perswazji? Zwykle ogrodzenie stawia się na granicy. A
tu mi
> > > wyglada, że sąsiad wasz żywopłot pochlastał. :-(
> >
> >
> > Już napisałam Marcie jaki to "sąsiad". Niechby sobie chodził po naszej
> > parceli, ale boję się, że na wiosnę on zacznie wykopywać mi młode iglaki
i
> > sprzedawać na wódkę.Odkąd ojciec, właściciel parceli przeprowadził się
do
> > nas, kilkakrotnie włamał się do stojącej tam ponad 120 letniej chałupy i
> > pokradł nawet stare, podarte ubrania ojca. Policja jest bezradna. Mówią,
> > że ta parcela za żywopłotem, gdzie mieszka w przyczepie kempingowej,
jest
> > własnością jego rodziny i nie można go stamtąd usunąć. Ta siatka to
> > ostateczny akt rozpaczy , chlip.
> > Pozdr.wiosennie
> > Goldie
> >
> > > Pozdrawiam bezgranicznie Ja...cki
> > >
> >
> > Siatka na "takiego typa" to za mało.Stawiaj mur!
> Dla pewności postaw sąsiadowi(dyskretnie)pół litra
> "ukrainki"-wódka z oleju napędowego.
>
> Pozdrawia boletus
>
> Korzystając z doświadczenia przyjaciół, mających podobie wódczane
sąsiedztwo skończyło się na przyspawaniu siatki, ponieważ pierwszą sąsiadd
odczepił i sprzedał, pierwotny drewniany płot zużył w czasie zimy, a
malowanie siatki od kłopotliwej strony uzyskują faktycznie za dwa piwa -
za propozycje wódki sąsiad się im obraził!!! Wódkę to sobie sam kupi.
Pozdrawiam Ewa
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-03-15 16:22:02
Temat: Re: Ogrodzenie.Cześć.
|| To też dla mnie nowa i cenna informacja.jestem Wam bardzo wdzięczna, bo
nie
| stac mnie z każdym pytaniem lecieć do adwokata.
Nie trzeba do adwokata, tylko pożyczyć od kogoś "Prawo budowlane" tam
wszystko o warunkach stawiania ogrodzenia jest napisane.
Pozdr
peterd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |