Ogrzewanie - dalszy ciąg ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-30 11:48:52

Temat: Ogrzewanie - dalszy ciąg ...
Od: "/// Kaszpir ///" <u...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Wreszcie po ponad roku !!!! starań aby spółdzielnia (wykonawca) zmienieł mi
grzejniki na odpowiedniej mocy (i wymiarów) udało się ...
Mam w pokoju 25m2 grzejnik V22 o wymiarach 120cm x 50cm x 10cm a w pokoju
14,4 m2 80x50x10.

Kryza ustawione są przez monterów nie na max tylko pośrednio ...

Blok (dobudowa) , oddana ponad rok temu. Wykonany do pierwszego piętra z
silikatu a od pierwszego piętra z suporeksu. Okna K=1.1 , blok odrazu
ocieplony. Mieszkanie na 1 piętrze (środkowe).
Mieszkanie w pełni opomiarowane. Na klatce schodowej są liczniki wody i
licznik (cyfrowy) ciepła (w GJ).
Nie ma u nas wspólnych pionów CO , każdy ma własny licznik na klatce z
zaworami włączającymi / wyłączającymi ogrzewanie i indywidualny licznik.

I teraz pytania:

1. Jaki wpływ ustawienie kryzy ma na szybkość "nabijania GJ" ? facet który
instalował powiedział że wedlug niego nie ma ono najmniejszego znaczenia i
że najlepiej ustawić kryzę na maxa i że nie ma to żadego wpływu na zużycie
ciepła , jak to jest ?

2. Czy ktoś używa termoregulatora Rondostat Honeywella ? Kupiłem taki rok
temu ale dopiero teraz zainstalowałem. Niby termoregulator dostosouje się
automatycznie (zakręca i odkreca sam zawór) jednak jak ustawię wyższą
temperaturę niż jest w pomieszczeniu to zawór się jak już delikatnie otwiera
tylko a czym zwiększam żadaną temperaturę tym zwiększa sie przepływ i "siła"
grzania. Czy tak ma być ?

3. Aha jak jest najoszczędniej ogrzewać mieszkanie. Ustawić "żadaną"
temperaturę na termostacie i jak już tylko na noc wyłączać termostat , czy
ustawic termostat na maxa i tak długo grzac aż osiągnie się żadaną
temoeraturę a później go całkowiice wyłączyć i czekać tak długo (z
wyłączonym grzejnikiem) aż spadnie temoeratura i później znów na maxa
otworzyć.
Ciepla woda do grzejników leci u mnie pod podłoga i zapewne przewody
dostarczajace nie są jakośc super zaizolowane termicznie bo woda szybko się
ochładza i łatwo to "sprawdzić" korzystając z wody :)

Pytam się bo okaząlo się że cena 1 jednostki (niestety ceny 1GJ spółdzilenia
nie podaje) jest extremalnie wysoka (ogrzewanie olejowe). Za zuzytą trochę
więcej niż 1 jednostkę zapłaciłem ponad 100zł za same zuzycie z "licznika"
... A wiadomo samo ogrzewanie to nie wszystko :(
Teraz zmienili kotłownie na ogrzewanie gazowe , niby ma być taniej ...

--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-01 08:14:46

Temat: Re: Ogrzewanie - dalszy ciąg ...
Od: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

/// Kaszpir /// napisał(a):
>
> 3. Aha jak jest najoszczędniej ogrzewać mieszkanie. Ustawić "żadaną"
> temperaturę na termostacie i jak już tylko na noc wyłączać termostat , czy
> ustawic termostat na maxa i tak długo grzac aż osiągnie się żadaną
> temoeraturę a później go całkowiice wyłączyć i czekać tak długo (z
> wyłączonym grzejnikiem) aż spadnie temoeratura i później znów na maxa
> otworzyć.

I latać po całym mieszkaniu, kręcąc gałami ? Dajże popracować
automatyce, ona po to jest.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-21 00:34:32

Temat: Re: Ogrzewanie - dalszy ciąg ...
Od: " 666" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W pewnym nowooddanym biurowcu w W-wie Niemcy przykleili dla Polaków kartki 'prosze
naciskac tylko ten guzik, w ktora strone chce sie
jechac' ;-))

Najoszczędniej będzie, jeżeli:
i) będziesz miał ustawioną temperaturę o pół stopnia niższą, niż Twoi sąsiedzi;
ii) na czas wietrzenia, które powinno być intensywne i krótkie, żeby jak najszybciej
wymienić dużo powietrza bez wychładzania ścian,
najlepiej przymknąć termostaty (dobre elektroniczne potrafią same wykryć wietrzenie i
wyłączyć dopływ czynnika na jego czas);
iii) jeśli wychodzisz z domu, możesz obniżyć nastawy na głowicach o 1/2 do 1 1/2
działki;
głowice elektroniczne często podłączone są do jednego wspólnego regulatora, żeby nie
trzeba było biegać po mieszkaniu (jak ja nie
cierpię codziennego odsłaniania i zasłaniania swoich czternastu żaluzji ;-)))
iv) nastawa wstępna powinna być policzona w projekcie i zapewniać płynną pracę
głowicy (bez szumów, stukania i histerezy).
JaC

> I latać po całym mieszkaniu, kręcąc gałami ?
> Dajże popracować automatyce, ona po to jest.