Ogrzewanie podlowgowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-02 07:38:32

Temat: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "jacek" <j...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Czy moglibyscie mi pomóc?
Musze sie zdecydowac, czy lazienke ogrzewac tylko grzejnikiem "rurkowym"
czy zainstalowac tez ogrzewanie podlogowe.
Czy w ogóle waroto? Jak dlugo sie nagrzewa? ....

Pozdrowienia
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-02 11:55:22

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Dry" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam 4 m2 łazienkę i tam mam w newralgicznych punktach matę 1,5 metra. ma
toto 150W/m2. Dokładnie nie wiem ile czasu nagrzewa bo termostat sam wie
(tzn. po kilku nagrzaniach zapamiętuje skubany) kiedy ma się włączyć żeby
nagrzać, ale wydaje mi się że do 25 stopni to ok. 2 godzin. Jest to szalenie
wygodne a przade wszystkim przyjemne. Mam kolegę, który noie położył a teraz
strasznie żałuje. Ja mam i jestem b. zadowolony. Pozdrawiam

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-02 17:52:16

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Kazimierz Stec" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zgadzam się z tym i popieram !
Użytkownik "Dry" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:a8c633$2gj$1@flis.man.torun.pl...
> Ja mam 4 m2 łazienkę i tam mam w newralgicznych punktach matę 1,5 metra.
ma
> toto 150W/m2. Dokładnie nie wiem ile czasu nagrzewa bo termostat sam wie
> (tzn. po kilku nagrzaniach zapamiętuje skubany) kiedy ma się włączyć żeby
> nagrzać, ale wydaje mi się że do 25 stopni to ok. 2 godzin. Jest to
szalenie
> wygodne a przade wszystkim przyjemne. Mam kolegę, który noie położył a
teraz
> strasznie żałuje. Ja mam i jestem b. zadowolony. Pozdrawiam
>
>
> Robert
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-02 19:47:09

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "vpw" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dry" <d...@p...com> wrote in message
news:a8c633$2gj$1@flis.man.torun.pl...
> Ja mam 4 m2 łazienkę i tam mam w newralgicznych punktach matę 1,5 metra.
ma
> toto 150W/m2. Dokładnie nie wiem ile czasu nagrzewa bo termostat sam wie
> (tzn. po kilku nagrzaniach zapamiętuje skubany) kiedy ma się włączyć żeby
> nagrzać, ale wydaje mi się że do 25 stopni to ok. 2 godzin. Jest to
szalenie
> wygodne a przade wszystkim przyjemne. Mam kolegę, który noie położył a
teraz
> strasznie żałuje. Ja mam i jestem b. zadowolony. Pozdrawiam
>
>
> Robert
>
Ja za namowa mojego wykonawcy w lazience dalem mate o sporej mocy (chyba
jakies 600W/m2). Cel: jak wchodze do lazienki to podloga ma sie nagrzac w
kilka minut. I tak jest. Sterownik pilnuje, zeby temperatura byla taka jak
chce, ale po 5 minutach mozna juz na bosaka biegac. Natomiast napewno nie
wydalbym juz pieniedzy na drogi i skomplikowany sterownik. Taki zwykly
termostat z wlacznikiem w zupelnosci wystarczy. Chyba, ze rodzina ma bardzo
unormowany styl zycia. Ja po 4 miesiacach nie jestem w stanie ustawic go tak
aby grzal wtedy kiedy mam ochote sie wykapac, a znowu wlaczanie go na 3-4
godziny wieczorem po to aby wziac 20-30 minutowa kompiel to duza przesada.

Tak wiec: duza moc i prosty sterowniczek powinno dac oszczedne rozwiazanie,
za niewielkie pieniadze.

vpw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-03 09:43:12

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Dry" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Tak wiec: duza moc i prosty sterowniczek powinno dac oszczedne
rozwiazanie,
> za niewielkie pieniadze.

No jak kto woli - w w/w przypadku koszty termostatu idą w matę. Ja wyszedłem
z założenia że przez cały dzień temperatura podłogi nie powinna być zimna
tylko wachać się w jakichś przystępnych granicach a rano i wieczorem mieć
odp. temperaturę. Koszty energii el. nie są w moim wypadku aż tak znaczące -
mata grzeje ok 4 godzin dziennie co daje 4 PLN miesięcznie. Za to rano od 6
do 9 i wieczorem od 21-24 mam komfort. Jak zaznaczałem zależy tu wszystko od
wstępnych założeń. Osobiście wydaje mi się dosyć wygodne nastawienie
termostatu raz na całe życie (lub chociaż pół roku :)).

Pozdrawiam serdecznie

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-03 13:12:00

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "jacek" <j...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję wszystkim.
Wahałem się czy założyć, ale po waszych opiniach jestem zdecydowany :-)
Pozdrawiam
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-04 17:03:10

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Leszek Olech" <l...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dry" <d...@p...com> wrote...
> Ja mam 4 m2 łazienkę i tam mam w newralgicznych punktach matę 1,5 metra.
ma
> toto 150W/m2.

Tez mam taka mate i zaluje ze nie kazalem podwyzszyc ciut podlogi i
zalozyc dodatkowego obiegu z pieca. Elektryczna mata za dlugo sie
nagrzewa.
Podgrzewanie jest rzeczywiscie OK ale lepiej zrob wodne - jesli mozesz.
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-05 12:22:21

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Maciek Zdeb" <m...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam to rozwiązane tak:

- kawałek podłogowego ogrzewania z powrotu z kaloryfera. (przewody
miedziane)
- grzejnik-drabinka z grzałką elektryczną (na lato)

Użytkownik "jacek" <j...@y...co.uk> napisał w wiadomości
news:a8bmvi$kml$1@news.tpi.pl...
> Czy moglibyscie mi pomóc?
> Musze sie zdecydowac, czy lazienke ogrzewac tylko grzejnikiem "rurkowym"
> czy zainstalowac tez ogrzewanie podlogowe.
> Czy w ogóle waroto? Jak dlugo sie nagrzewa? ....
>
> Pozdrowienia
> Jacek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-06 11:33:46

Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "Leszek Olech" <l...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maciek Zdeb" <m...@r...com.pl> wrote...
> Ja mam to rozwiązane tak:
>
> - kawałek podłogowego ogrzewania z powrotu z kaloryfera. (przewody
> miedziane)
> - grzejnik-drabinka z grzałką elektryczną (na lato)

A widzisz - nie lepiej bylo dac dodatkowy termostat i podlaczycz PRZED
kaloryferem? Przeciez lepiej grzac podloga w lazience a dogrzewac rurka na
scianie?
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry