Data: 2005-10-10 07:07:42
Temat: Okulista: czekać na wizytę, czy lecieć wcześniej?
Od: "Dorota" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Moja córeczka (3,5l.) do tej pory leczona był w poradni zeza, ale kolejną
wizytę miała już zaleconą u "zwykłego" okulisty. Termin zalecono
październik, ale udało mi się załapać dopiero na 6 grudnia.
Nie martwiłabym się tym terminem, gdyby nie to, że córeczka ostatnio nie
chce nosić okularów (+2,5), bo mówi, że są brudne (co oczywiście jest
nieprawdą).
W przedszkolu ich nie zdejmuje (pewnie zajęta zabawą), ale w domu co chwila
je znajduję gdzieś na meblach :)
Zauważyłam też, że coraz częściej, nawet jak ma je na nosku, patrzy "ponad
nimi.
Zastanawiam się czy może ma juz nieodpowiednie szkła i nie wiem czy w
takiej sytuacji prawie dwa miesiące w takich szkłach to dla niej duża
krzywda? Czy zdecydować się na wizyte gdzieś prywatnie wcześniej, czy mogę
spokojnie czekać?
Czy jeśli bym przymknęła oko na weekendowe nienoszenie okularów to mogłoby
to mieć jakieś złe skutki dla jej oczu?
wiem, że to troszkę jak wróżenie z fusów, ale prosze o sugestię.
pozdrawiam i dziękuję
Dorota
|