Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2015-03-25 23:33:53

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>> No własnie, ta genetyka ma większe znaczenie niż by się mogło na
>> początku wydawać. Kiedyś próbowałemn wypatrzeć mleko na półkach
>> w sklepach w Japonii. Nie ma. Po prostu nie ma i już. Bo skoro
>> bodaj 97 procent wyspiarskiej społeczności nie przyswaja mleka,
>> to po co ma być? Żeby wypicie skończyło się całkowitą awarią?
>> Podejrzewam, że te trzy procent, które jakimś cudem (amerykański
>> żołnierz?) potrafi mleko strawić, też o tym nie wie.
>
> A na pizzę z serem mój kolega z pracy, Chinczyk, reagował zdaniem:
> "jak można jeść chleb pokryty zepsutym/zgniłym mlekiem?" :-))

Chińczycy chyba bardziej tolerancyjni. Wiadomo, kontynent. Ale na
nasze kiszone ogórki też niektórzy tak reagują. Nawet bardziej niż
"niektórzy", większość. Że zgniłe są. Z tym że to mniej genetyczne,
a bardziej kulturowe jest. Więc się udaje naprostować takich. Potem
już lubią, a czacem żyć nie mogą bez.

>> PS
>> Jeszcze raz przypominam o końcu sezonu na dzikie szparagi
>> http://moja-kuhinja.com/povrce/sparoga.html
>
> Dzikie?? :-)

Dzikie. Napisane przecież. Rok temu o nich wspomniałem, bo mi się udało
akurat wstrzelić w pełnię sezonu. Tam gdzie to rośnie, ludzie dostają
świra i łażą za tym po lasach bardziej niż u nas za grzybami. A dobre
jest, dlatego przypominam.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2015-03-26 01:46:01

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmh6duh.bk7.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Chińczycy chyba bardziej tolerancyjni. Wiadomo, kontynent.

Może... ale żółtego/twardego sera nie znał wcale,
ani brie/cammembert.... Biedny, żal mi go było ;-)

> Ale na nasze kiszone ogórki też niektórzy tak reagują.
> Nawet bardziej niż "niektórzy", większość. Że zgniłe są.
> Z tym że to mniej genetyczne, a bardziej kulturowe jest.
> Więc się udaje naprostować takich. Potem
> już lubią, a czacem żyć nie mogą bez.

Tu mnie zaskoczyłeś, bo przecież mają kiszonki bardzo
popularne u swoich koreańskich sąsiadów (patrz: "kimczi").
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kimchi

> Dzikie. Napisane przecież. Rok temu o nich wspomniałem, bo mi się udało
> akurat wstrzelić w pełnię sezonu. Tam gdzie to rośnie, ludzie dostają
> świra i łażą za tym po lasach bardziej niż u nas za grzybami. A dobre
> jest, dlatego przypominam.

Bo w sklepie drogie są... tak jak nasze grzyby.
Więc zbierają. Nie dziwię się.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2015-03-26 08:26:18

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>> Chińczycy chyba bardziej tolerancyjni. Wiadomo, kontynent.
>
> Może... ale żółtego/twardego sera nie znał wcale,
> ani brie/cammembert.... Biedny, żal mi go było ;-)

No ale takiego można doedukować. Bariera genetyczna jest nie
do pokonania.

>> Ale na nasze kiszone ogórki też niektórzy tak reagują.
>> Nawet bardziej niż "niektórzy", większość. Że zgniłe są.
>> Z tym że to mniej genetyczne, a bardziej kulturowe jest.
>> Więc się udaje naprostować takich. Potem już lubią,
>> a czacem żyć nie mogą bez.
>
> Tu mnie zaskoczyłeś, bo przecież mają kiszonki bardzo
> popularne u swoich koreańskich sąsiadów (patrz: "kimczi").
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Kimchi

Miałem na myśli przede wszystkim kraje Europy. W wielu z nich
dopiero nasi emisariusze zaprowadzają Kulturę Małosolnego.

>> Dzikie. Napisane przecież. Rok temu o nich wspomniałem, bo mi
>> się udało akurat wstrzelić w pełnię sezonu. Tam gdzie to rośnie,
>> ludzie dostają świra i łażą za tym po lasach bardziej niż u nas
>> za grzybami. A dobre jest, dlatego przypominam.
>
> Bo w sklepie drogie są... tak jak nasze grzyby.
> Więc zbierają. Nie dziwię się.

Zbierają i zjadają -- tak jak u nas grzyby. Rozwarstwienia na klasę
zbieraczy i zjadaczy nie zaobserwowałem. Choć owszem, tacy jak ja,
co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie kupić pęczek na targu.
W sklepie tego się raczej nie dostanie.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2015-03-26 11:15:36

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-03-25 o 23:09, Jarosław Sokołowski pisze:
> Jeszcze raz przypominam o końcu sezonu na dzikie szparagi
> http://moja-kuhinja.com/povrce/sparoga.html

A ja jeszcze raz żałuję, że niestety na zbiory się nie udam. Chociaż
jestem wielbicielką szparagów, to jednak trochę za daleko na weekend.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2015-03-26 14:50:06

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Choć owszem, tacy jak ja,
> co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie kupić pęczek na targu.
> W sklepie tego się raczej nie dostanie.

Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia u siebie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2015-03-26 15:22:34

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>> Choć owszem, tacy jak ja, co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie
>> kupić pęczek na targu. W sklepie tego się raczej nie dostanie.
>
> Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia
> u siebie?

Mam. To jednak nie to samo. Zdarza się, że ktoś zamknięty w swojej
kulturze, gdy usłyszy o naszych grzybobraniach, powie coś w rodzaju
"słyszałem już nieraz, że u was jest ciężko, nie sądziłem jednak, że
do tego stopnia, że musicie w lasach zbierać grzyby". No więc z tymi
dzikimi szparagami nie jest tak, że zbierają, bo w sklepie drogie są.
Jest jak z grzybami.

Jarek

--
Na grzyby -- w aromatów pełen las
Na grzyby -- przed wyjazdem sprawdźmy gaz
Weźmy czegoś parę kropel, a na drzwiach wywieśmy o tem
Że ruszyliśmy w sobotę, bo powzięlismy ochotę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2015-03-26 15:31:47

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-03-26 o 15:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>> Choć owszem, tacy jak ja, co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie
>>> kupić pęczek na targu. W sklepie tego się raczej nie dostanie.
>> Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia
>> u siebie?
> Mam.

U nas jeszcze nie ma.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2015-03-26 15:57:03

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>>>> Choć owszem, tacy jak ja, co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie
>>>> kupić pęczek na targu. W sklepie tego się raczej nie dostanie.
>>> Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia
>>> u siebie?
>> Mam.
> U nas jeszcze nie ma.

Widziałem chyba w jakimś Kauflandzie. Oczywiście mam na myśli świeże.
Robi się z tego powoli warzywo całoroczne. Te w słoikach są wszędzie.
Czasem trafią się mrożone.

Jarek

--
V neděli zajdeme na veliku turu
Po červene značce z Kauflandu do Carrefouru
Černá, Ostrava černá,
děvucha věrná, revize jízdenek!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2015-03-26 16:22:07

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>> Choć owszem, tacy jak ja, co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie
>>> kupić pęczek na targu. W sklepie tego się raczej nie dostanie.
>>
>> Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia
>> u siebie?
>
> Mam. To jednak nie to samo. Zdarza się, że ktoś zamknięty w swojej
> kulturze, gdy usłyszy o naszych grzybobraniach, powie coś w rodzaju
> "słyszałem już nieraz, że u was jest ciężko, nie sądziłem jednak, że
> do tego stopnia, że musicie w lasach zbierać grzyby". No więc z tymi
> dzikimi szparagami nie jest tak, że zbierają, bo w sklepie drogie są.
> Jest jak z grzybami.

Wiele ludzi w ogole nie zdaje sobie sprawy z istnienia innych rodzajow
grzybow niz biale pieczarki bo tylko widzieli w sklepach. Jak uslysza o
zbieraniu grzybow to mysla o zbieranie pieczarek w lesie :-)))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2015-03-26 16:43:11

Temat: Re: Oliwa z oliwek w przepisie na ciasto na pizze
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>>>> Choć owszem, tacy jak ja, co samemu zbierać nie potrafią, mogą sobie
>>>> kupić pęczek na targu. W sklepie tego się raczej nie dostanie.
>>>
>>> Dzikich pewnie nie ma, ale takie uprawiane chyba masz do kupienia
>>> u siebie?
>>
>> Mam. To jednak nie to samo. Zdarza się, że ktoś zamknięty w swojej
>> kulturze, gdy usłyszy o naszych grzybobraniach, powie coś w rodzaju
>> "słyszałem już nieraz, że u was jest ciężko, nie sądziłem jednak, że
>> do tego stopnia, że musicie w lasach zbierać grzyby". No więc z tymi
>> dzikimi szparagami nie jest tak, że zbierają, bo w sklepie drogie są.
>> Jest jak z grzybami.
>
> Wiele ludzi w ogole nie zdaje sobie sprawy z istnienia innych rodzajow
> grzybow niz biale pieczarki bo tylko widzieli w sklepach. Jak uslysza o
> zbieraniu grzybow to mysla o zbieranie pieczarek w lesie :-)))))))

Tak samo wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z istninia dzikich szparagów
i całej otoczki kulturowej z nimi związanej. Może nawet jest ich więcej
niż tych, co nigdy w życiu nie grzybobrali. Dlatego warto pisać o takich
rzeczach. Tutaj jest dobre miejsce do tego.

Jarek

PS
Pieczarki zbiera się na łące.

--
Tadeusz milczkiem za nią na grzyby pośpieszył.
Zamiar przechadzki bardzo Sędziego ucieszył,
Widział sposób rozjęcia krzykliwego sporu,
A więc krzyknął: Panowie, po grzyby do boru!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Tatuś szczęśliwy?
Jaja se robię (OT ale tylko trochę)
Re: Czosne co zrobić
Gdzie w Krakowie kuchnia południowo wietnamska?
Oby Wam smacznie zawsze było!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »