Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ona i ja ...... i gg

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ona i ja ...... i gg

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-21 15:30:30

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora

> From: ".."
> zresztą ona ma numer gg mniej więcej tydzień-może
> dwa przedemną założony - więc może też była akurat z "początkujących" -
> chyba że ma jeszcze jakieś inne .........a to tylko taka przykrywka....

Chyba popadasz w lekką paranoję ;)

> jak mi
> napisała o tym ślubie chociaż nie wiem czy to prawda


Paranoja się pogłębia :)

> i mam pytanko - jeżeli poznajecie kogoś nowego, kogoś takiego że czujecie
w
> danej osobie "bratnią dusze" - w necie lub realu - to mówicie im o swoich
> partnerach - ja uważam ze takie coś powinno się powiedzieć po kilku
dniach,
> tygodniu - wtedy jest całkiem inny stosunek do danej osoby

Co to znaczy "bratnia dusza"? Nie każdy szuka w sieci partnera. Ludzie chcą
zwyczajnie pogadać, spędzić czas w czyimś towarzystwie. Jeżeli dobrze mi się
z kimś gada, to muszę mu zaraz zdawać raport z mojej sytuacji uczuciowej?!

> ja sądze że duża częśc osób z netu też spotkała takiego kogoś - w
> kim się zauroczy - mimo że nie wie jak ta druga osoba wygląda...(bo często
> nie to jest najważniejsze)....ale tak naprawde nigdy nikomu nie chce się
do
> tego przyznać- bo uważają że to tylko budzi śmiech, wśród znajomych -
> przecież ile tysięcy ludzi każdego dnia siedzi na tych czatach i gg....

Ja sądzę, że większość ludzi nie traktuje takich związków poważnie albo też
uważa, że w każdej chwili może się z nich wycofać. Traktują to poniekąd jako
interaktywną grę we "Flirt" itp. Jasne, że jest to granie na uczuciach
drugiej osoby, ale nie każdy się tym przejmuje. Taka dziewczyna, z którą
rozmawiałeś MOGŁA (nie twierdzę, że napewno tak było) traktować rozmowy z
Tobą jako zabawę. Kiedy się zorientowała, że Ty podchodzisz do tego inaczej
zaczeło się psuć. Z jednej strony nie chciała rezygnować z tej przyjaźni/
znajomości, z drugiej nie chciała Ci robić nadziei i stąd wasze kontakty się
tak skomplikowały. W końcu powiedziała Ci, że wychodzi za mąż, żeby postawić
sprawę jasno. Mogło tak być?

> mam taką następną koleżankę -przyjaciółke- zakochała się w kimś przez net,
w
> końcu się spotkali na żywo po kilku miesiącach - około tygodnia temu- ona
> nie może bez niego żyć,i niby wszystko jest ok- ale ma wrażenie że on
sobie
> z niej "leci" i zmienił do niej stosunek - i codzienie próbuje się mnie
> radzić co z tym teraz zrobić....- czy on ją rzeczywiście kocha, jak ją
> traktuje itd...jest bardzo uczuciowa i nie może z tego wybrnąć..... i
takich
> przypadków można by mnożyć...

W realu jest takich wątpliwości równie dużo. "Meandry miłości" :)))

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-05-21 15:31:31

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora


> From: ".."
> > A to jest tylko jej wina? Chcesz ją w ten sposób ukarać, czy tłumaczysz
> > tak
> > sobie świństwo, które jej tym samym zrobiłeś?
> mimo wszystko starałem się nie robić jej nigdy żadnych świństw

Ja cały czas czepiam się tego opublikowania na sieci waszych prywatnych
dialogów. To było IMO niezłe świństwo, już Ci napisałem dlaczego.

> ja raczej mało mam do czynienia z psychologoią jako nauką, ale polecam Ci
> książke "Psychologia internetu" - to nie jest żadna reklama, dzięki niej
> zmieniłem stosunek do wielu rzeczy - "toczących" się w necie...

Będę ją musiał w końcu przeczytać. Kiedyś przeglądałem, ale miałem wrażenie
że za dużo miejsa poświęca właśnie kwestii flirtowania, szukania partnerów
przez sieć :-/

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 17:37:36

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: ".." <@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "koryntianin" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:002c01c200dc$1de139e0$9069fea9@x1i2y7...
> > From: ".."


> Paranoja się pogłębia :)

jest aż tak źle..... trza się leczyć... ;-) ............ ;-(-
>

> Co to znaczy "bratnia dusza"?

nie spotkałeś nigdy takiej osoby?? - nie ważne gdzie... może kiedyś
spotkasz - mam nadzieje że będzie wobec Ciebie uczciwa itd...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 17:50:08

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: ".." <@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "koryntianin" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:002f01c200dc$7b81bb60$9069fea9@x1i2y7...
>
> > From: ".."

> Ja cały czas czepiam się tego opublikowania na sieci waszych prywatnych
> dialogów. To było IMO niezłe świństwo, już Ci napisałem dlaczego.

być może, ale sądzisz że jeżeli z Nią bym rozwiązał ten problemik- gdybyśmy
porozmawiali tak jak kiedyś- przecież nie jesteśmy małymi dziećmi - to
pchał bym się z tym na grupe... NIGDY
zresztą Ona wie że była dla mnie bardzo bliską osobą i bardzo ją ceniłem- a
jak jest teraz?? - teraz już chyba..........

> Będę ją musiał w końcu przeczytać. Kiedyś przeglądałem, ale miałem
wrażenie
> że za dużo miejsa poświęca właśnie kwestii flirtowania, szukania partnerów
> przez sieć :-/

e tam nie tylko, prawde mówiąć żałuje że nie wpadła mi w ręce wcześniej..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 17:55:50

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: ".." <@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MegiWu" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:acd83j$9sp$1@news.tpi.pl...
>
> Jesli ten facet stwierdzil kiedys tam, ze ta dziewczyna mu imponuje, czy
cos
> w tym stylu, to dlaczego sie z nia nie spotkal? Chyba w ten sposob
najlepiej
> poznaje sie druga osobe.

o napewno tak, ale niestety wszystko było odwlekane w czasie..."może kiedyś"
ja bardzo chciałem - może jakby do tego doszło wszystko by się potoczyło
inaczej....



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 17:58:40

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: ".." <@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "singa" <s...@d...int.pl> napisał w wiadomości
news:acdb8c$5c9$1@news.tpi.pl...
> diagnoza:
> Romowa Jednostronnie Pozorowana.....{}

naprawde super to ujełaś/ eś
..




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 18:02:04

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: ".." <@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tiomi" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:acd87r$ars$1@news.tpi.pl...
> Jezu , ludzie , toż to jest śmieszne ...

wiem...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 18:32:27

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: "Kya" <7...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ".." <@wp.pl>

> nie spotkałeś nigdy takiej osoby?? - nie ważne gdzie... może kiedyś
> spotkasz - mam nadzieje że będzie wobec Ciebie uczciwa itd...

Samo pojęcie "bratniej duszy" zakłada uczciwość.
To ktoś podobny, kto rozumie bo czuje podobnie,
jest życzliwy i godny zaufania.
I dlatego jest ich tak mało :)

K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-21 21:54:15

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: "Aga" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

hmmm wiesz co ja też byłam zaplątana swego czasu w internetową znajomość i
muszę przyznać że znajduje pewe podobieństwa w tym co ona pisze - ona chce
Ci coś powiedzieć, wydaje mi się, że jak jesteś blisko tego próbuje
'wyprowadzić Cię w pole', a potem znowu wszystko nakręca
aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-22 05:00:46

Temat: Re: Ona i ja ...... i gg
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora

> From: ".."
> > Ja cały czas czepiam się tego opublikowania na sieci waszych prywatnych
> > dialogów. To było IMO niezłe świństwo, już Ci napisałem dlaczego.
> być może,

Nie "być może", ale z całą pewnością :-P

> ale sądzisz że jeżeli z Nią bym rozwiązał ten problemik- gdybyśmy
> porozmawiali tak jak kiedyś- przecież nie jesteśmy małymi dziećmi - to
> pchał bym się z tym na grupe... NIGDY

Ale to Cię nie tłumaczy. Bez jej wiedzy opublikowałeś jej słowa. Z jaka by
nie była Twoja motywacja i tak jest to nie fair. Chcę Ci to tylko
uświadomić. Takich rzeczy się nie robi bez czyjejś wiedzy i zgody.

> zresztą Ona wie że była dla mnie bardzo bliską osobą i bardzo ją ceniłem-
a
> jak jest teraz?? - teraz już chyba..........

To jak przestałeś ją cenić, to wasze intymne rozmowy można już wrzucić na
serwer grup dyskusyjnych?

> e tam nie tylko, prawde mówiąć żałuje że nie wpadła mi w ręce wcześniej..

A co tam jest takiego ciekawego i odkrywczego?

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kara śmierci dla mutantów !!!!!!!
zarzaadzanie wiedza w bankach/instyt.finansowy ch
Re: jak do niego dotrzec ??
[reklama] Zaproszenie na spotkanie w Empik Megastore Kraków
w radiu mowia o psychosyntezie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »