Data: 2003-08-07 10:38:20
Temat: Opalanie raz jeszcze
Od: "w.p." <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pytanie na czasie.....
Opalanie :)
Sam raczej nie jestem zwolennikiem, ale cóż - moda na brąz mimo
zapewnień nie mija. I mimo że delikatnie mówiąc nie jestem stworzony do
słońca to staram się być modny :)
Nie stosuję żadnych filtrów ale i nie smażę się godzinami. 30-60 minut
to góra na partie normalnie osłonięte tekstyliami. W związku z tym mam
pytanie: czy godzina bez filtru to równowartość 4 godzin z odpowiednim
filtrem?
Czy dłuższe, parogodzinne przebywanie na słońcu pod ochroną filtra
powoduje wiekszą produkcję melaniny niż odpowiednio krótsza ekspozycja
bez filtru? No i czy prawdą jest co niegdyś przeczytałem, że proces
opalania się przebiega w ciągu 15 pierwszych minut wystawiania się na
UV? No bo zdrowy rozsądek i doświadczenie mówi coś innego ;) No ale
pewnie jest jakiś okres po którym skóra może już tylko bezsilnie smażyć
się w ultrafiolecie......
I to tyle. Może ktoś mi to w końcu wyjaśni.
Pozdrawiam wszystkich ;)
w.p.
|