« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-07-22 09:02:26
Temat: Oparzenie od roślinyWitam
W sobotę przy koszeniu trawy zostałem poparzony w nogi jakąś rośliną. Nie
jest to słynny barszcz, była tam pokrzywa i myślałem, że to to, ale chyba
coś innego, wczoraj wyskoczyły burchle ropne.
Niby nie boli, ale burchle są.
Przejdzie czy do dermatologa walić?
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-07-22 11:55:11
Temat: Re: Oparzenie od rośliny> W sobotę przy koszeniu trawy zostałem poparzony w nogi jakąś rośliną. Nie
> jest to słynny barszcz,
A jednak to barszcz :-(
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-07-22 15:20:05
Temat: Re: Oparzenie od ro?linyDnia Wed, 22 Jul 2009 13:55:11 +0200, jakże pięknego
"Agent 0700" <k...@w...pl> wystukał co zawarte poniżej:
: > W sobote przy koszeniu trawy zosta?em poparzony w nogi jak?? ro?lin?. Nie
: > jest to s?ynny barszcz,
:
:
: A jednak to barszcz :-(
Zurek?
--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-07-22 21:16:34
Temat: Re: Oparzenie od rośliny> Niby nie boli, ale burchle są.
burchle? Domyslam sie, ze to bąble. Ale "burchle" to chyba jakiś regionalizm?
latet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-07-23 07:34:29
Temat: Re: Oparzenie od rośliny> burchle? Domyslam sie, ze to bąble. Ale "burchle" to chyba jakiś
> regionalizm?
>
> latet
Ma Pan rację.
A coś w temacie?
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |