Orgazm i Walenie - nie czytać :-))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-08 16:18:21

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "Yoshi" <x...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik poranna mgła <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> Użytkownik Astec SA <b...@a...pl>
>
> > To podaj mi te różnice działania, które ponoć są różne o obydwu płci.
>
> To moze ja sprobuje ;) Podaje za W.Eichelbergerem ('Kobieta bez wstydu i
> winy'):
>
> Ewa: /Adam:
> pasywnosc/aktywnosc
> koopreracja/rywalizacja
> wrazliwosc/odpornosc
> intuicja/rozumowanie
> uczucia/wola
> synteza/analiza
> uleglosc/stanowczosc
> miekkosc/sztywnosc
> cielesnosc/umyslowosc
> chec bycia poznana i spenetrowana/potrzeba poznania i penetracji
> partnerstwo/gorowanie
> jednosc/oddzielenie
> intymnosc/dystans
> akceptacja/wymagania
>
> pozdrawiam cieplo
> poranna mgla
>
>
Hehe :)
No wlasnie, chociaz niekoniecznie bym sie ze wszystkim zgodzil ( to
spenetrowanie to to co mam na mysli ? ), to w sumie niemiec calkiem niezle
to podsumowal...
Yoshi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-08 16:19:45

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna

> Test wg mnie tendencyjny.
No właśnie i test i to spostrzeżenie to woda na mój młyn.
Bo świetnie i beznadziejnie parkujących facetów i kobiety znam
Klucze gubię ja i moja matka (rodzinne)
Szukanie tu zbieżności to idiotyzm. Ale jakby patrząc na statystyki.
to w większości trzymają się stereotypu.
Albo my statystyk :-((

Ten orgazm (odpływanie) to oczywiście pewna przenośnia.
Mówiąca bardziej o zdolności postrzegania podświadomości
czy raczej widzenia.

>
> Pytasz, czy roznica powstaje na wejsciu, czy w obrobce?
> A potrafisz to scisle rozdzielic? Czy analiza nie zaczyna sie juz na
> wejsciu, w selekcji tego, co moze zostac spostrzeuone?

No właśnie o to rozdzielenie mi chodzi. Dziewczynka i chłopak.
Jednakowa droga rozwojowa, niewielkie różnice w sikaniu.
To jeszcze nie powód na rozróżnienie (zakładając, że dorośli nie ingerują)
Myślisz, że to różnica budowy czujników?
Co w takim razie z homoseksualizmem?

> Rozdzielenie obiektu
> od podmiotu jest pozorne - obiekt jest zawsze postrzegany z uprzedzeniem, w
> kontekscie i konsytuacji. Wychowanie i urodzenie stanowia element
> konsytuacji (i kon-tekstu) podmiotu. Jestesmy z gruntu ideologistami -
> przezarci przez kulture, z niej i w nia wrosnieci.

Dlatego zakładam, że dzieci są jedynakami
Podobne warunki itp.
W pewnym momencie drogi się rozdzielają wyraźnie. W którym?
Tu można zwrócić uwagę na różnice dorastania.
No i zaczyna grać kolosalną rolę środowisko.
Jednak to podział ciał, a nie działania umysłu
(abstrahując od głupi-mądrzy). Nie przemawia do mnie
różnica w budowie 'komputera' i czujników. Bo przy samo
uczącym się automacie nie powinno tak być. Że co?
Że uczą się czegoś innego? Też bzdura.Bo pełno przykładów
zrównoważonej wiedzy. To pozostaje mi tyko jedno.(chyba)
Uczą się inaczej. Tylko po co?
I gdzie następują elementy zwrotne?
Bo jednak można zauważyć osobniki wyraźnie wykorzystujące,
obie te możliwości (tylko dwie?). I z obserwacji, można
zauważyć jak w czasie dorastania, osobnik waha się w wyborze.
I nawet nie bardzo interesuje mnie co osobnik wybierze,
(to domena leczących) tylko co powoduje te wahania lub wybór.
Ale nie środowiskowo
Tu musze ze smutkiem przyznać, że wychodzi na to,
że wszyscy jesteśmy kobietami :-))
Tylko niektórzy uparcie temu przeczą, a innym nie dane
było w dzieciństwie walnąć główką o szafkę :-))
Walcie chłopy głowami o szafy!
To zniewieściejecie, jako i ja dziś zniewieściałem.
I zamiast do roboty się zabrać, poszczę.

> Pozornie latwiej. Tylko czy uczciwie wzgledem samego
> siebie?

To już filozoficzne i nie na mój opuknięty łeb :-))

>
> No i jeszcze bardziej nagmatwalam.
> eTaTa, uwazaj - glowa muru nie przebijesz

Spoko przebijam, powoli to idzie, ale może jaką dziurę wywalę :-))
Przez ten tytuł strasznie obleśny jestem :-(
Aż mi samemu głupio :-{

wzdrówka
eTaTa
Czy wzdrówka pisze się przez "ó" czy to wyjątek :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:20:06

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "Yoshi" <x...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Znowu missunderstanding jakis?:)
> Test jest na plec mozgu, a pytania testowe mniej wiecej takie, jak
> przytoczylam. Nawet nie musialam wybierac
> czekaj, zaraz podskocze po ksiazke, to rzuce jeszcze kilka....
> jestem i juz patrze - sa jeszcze pytania o lokalizacje kota, zapamietanie
> melodii, rozpoznawanie glosu przez telefon, wykrywanie romansow w
> "powietrzu" (tych potajemnych), ortografie i latwosc pisania, promien
sfery
> intymnej (chodzi oczywiscie o to, jak blisko siadasz obok osoby obcej).
> 100% kobieta nie ma problemu ze sluchem i spiewem, zapamietuje glosy
innych
> ludzi, ma intuicje i wie kto z kim kreci, pisze ortograficznie, nie umie
> parkowac tylem, nie wie, gdzie jest polnoc a gdzie poludnie /dlatego
pewnie
> nie umie wyjsc z supermarketu:)/, siada blisko i szybko sie zaprzyjaznia.
> A facet? Odwrotnie: matematyka, dystans i dobra orientacja w przestrzeni,
> ale zero sluchu i wrazliwosci.
> Test wg mnie tendencyjny.
> >
Heh, no musze sie zgodzic :)
Ludzia z deka chyba przegieli :))
Yoshi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:31:00

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Astec SA

> A kto politykuje? Różnice są na poziomie fizjologicznym.
> W warstwie "duchowej", psyche, charakterów itp. itd.
> nie ma żadnych. KOMPLETNIE ŻADNYCH.

No to jest Twoja polityka - integracyjna :-))

> Uważasz, że kobiety pojmują intuicyjnie a nie analitycznie
> a mężczyźni analitycznie a nie intuicyjnie?
> Oj... chyba czeka Cię poważne zadanie domowe do odrobienia w czytelniach.

Toć zauważ, że używam zwrotów męsko damskich dla logiki,
a nie dla cielesności siusiaka.

Właśnie o to mi chodzi, że ta różnica opiera się fizyczności
i społeczności. Że gdzieś zachodzi w "pojmowaniu"
Ale ciekaw jestem dlaczego?

I co jakiś czas zaznaczam, że nie wiem dobrze,
jaka i gdzie jest różnica.

Ale że jest to mam niestety pewność.
Zaznaczyłem jednak, że może to być element przewagi
intuicyjnego myślenia lub analitycznego.
Zastanawiam się, więc nie pokrzykuj tylko argumentuj.

eTaTa

Jak bym wszystko wiedział to bym był na Bahama, a nie pisał posty z Krakowa.:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:38:39

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik poranna
:-))
Aleś przywaliła :-))

> miekkosc/sztywnosc

A to mi się najbardziej podoba :-)

> Ewa: /Adam:
> chec bycia poznana i spenetrowana/potrzeba poznania i penetracji

Z tym się mogę zgodzić, bo wyraźnie dzieli - postawy osobnicze
:-))

Z reszta się całkowicie nie zgadzam,
no ale może mam za duży pierwiastek babski.

eTaTa
Ja tu przez Was zejdę na psy :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:41:11

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "__Min__" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ncoe4$h1n$...@n...onet.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów
> W pierwszych słowach mego postu, pozdrawiam:
> Alinke, Ciocie Krysie, Dominika, wszystkich z IIIa,
> Panią od gramatyki, Józka co flizy mi kładzie,
> i innych na pokładzie...heheeejjjj!
>
> Tak przebrnąwszy przez układy, chcę się podzielić ;-)
> Opowiastka.
>
> Wczoraj walnąłem.łbem o szafkę. Ani drgnęło bydle :-))
> Odpłynąłem na chwilę.
> Wir świata.
> Chwila zapomnienia.
> Zarejestrowałem, to jak orgazm. Powaga.
> Pieprzyć ból.
> Typowy odlot.
> Ale w jakim stylu :-))
>
> Olać guza, i tą ranę.
> Jednak miłe niesłychanie
> gdy tak stanie
> świat przed gałami
> Tak szybkiej analizy
> nie zrobiłem u Lizy (nawet) :-))
>
> Prochów nie brałem
> Tu jestem ubogi
>
> Lecz ....
> No właśnie...
> Co ja to chciałem...
> Aha!
>
> Odkryłem, bo przypomniało mi to miłość
> i różnicę - sex, a miłość
> Tą niebywale delikatną linię pomiędzy odczuciami
> a fizjologią.
> Jedno ma dobre strony fizjologiczne, 'które narkomani seksu
> znają dobrze'.
> A drugie ma siłę odpływu. W inne światy i doznania.
> Nawet - bez orgazmu (typowego)
>
> Tekst bardziej dla facetów? :-)
> Ano!
>
> Bo taka we łbie koncepcja powstała.
> Kobiet różnicą, to tego narkotyku chwała!
>
> A po ludzku. Doświadczenie mi podpowie.
> Nie odpływasz? Jesteś w rowie :-)))
>
> Jeśli ktoś szuka różnicy płci,
> to tu zauważy com gadał
>
> Męsko-żeńskie alienacje mózgowe
>
> Może zamiast przeżywać frustraty
> Walcie głową w szafki (eTaTy :-))
>
> eTaTa (weźcie poprawkę, że mam guza :-))
> PS.A jak tam Wasze spowiedzi?
> Pomagają?

Chyba Cie polubiłem..........;)))
Poz. __Min__- podpisujący się nieoficjalnie..8-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:41:23

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@a...pl, Astec SA at b...@a...pl wrote on
8-09-01 17:50:

> eTaTa - eChild wrote:
>> Różnice pomiędzy płciowe są i będą.Tu nie potrzeba politykować.
>
> A kto politykuje? Różnice są na poziomie fizjologicznym.
> W warstwie "duchowej", psyche, charakterów itp. itd.
> nie ma żadnych. KOMPLETNIE ŻADNYCH.

E tam zadnych. Jednak sa, tyle ze sa zdecydowanie przereklamowane i
naciagane. Wiekszosc to bujdy, ale nie ma co wylewac dziecka z kapiela.
Fizjologia tez ma wplyw na psyche - doswiadczenia czysto kobiece (mowie o
tych fizjolog.) ksztaltuja charakter, temperament, zwyczaje. Tak samo
stroje, w ktore sie dzieci ubiera /sprobuj wejsc na drzewo w spodnicy:)/.
Mamy inna srednia zawartosc tkanki tluszczowej (poza anorektyczkami) etc.
>
>> Może to tylko ta różnica w analitycznym i intuicyjnym pojmowaniu.
> [..]
>
> Uważasz, że kobiety pojmują intuicyjnie a nie analitycznie
> a mężczyźni analitycznie a nie intuicyjnie?
> Oj... chyba czeka Cię poważne zadanie domowe do odrobienia w czytelniach.
>
> pozdrawiam
> Arek

No a w ogole, cza w analizie nie uczestniczy intuicja? Ja bym analizie
przeciwstawila synteze. Nawet nie przeciwstawila, a uzupelnila, bo nie lubie
myslec kategorycznymi opozycjami:)
Pozdr.
J.

P.S.
Teza, antyteza, droga na Ostroleke... bla bla bla:)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:43:53

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@n...vogel.pl, poranna mgła at
p...@p...onet.pl wrote on 8-09-01 17:52:

> Użytkownik Astec SA <b...@a...pl>
>
>> To podaj mi te różnice działania, które ponoć są różne o obydwu płci.
>
> To moze ja sprobuje ;) Podaje za W.Eichelbergerem ('Kobieta bez wstydu i
> winy'):
>
> Ewa: /Adam:
> pasywnosc/aktywnosc
> koopreracja/rywalizacja
> wrazliwosc/odpornosc
> intuicja/rozumowanie
> uczucia/wola
> synteza/analiza
> uleglosc/stanowczosc
> miekkosc/sztywnosc
> cielesnosc/umyslowosc
> chec bycia poznana i spenetrowana/potrzeba poznania i penetracji
> partnerstwo/gorowanie
> jednosc/oddzielenie
> intymnosc/dystans
> akceptacja/wymagania
>
> pozdrawiam cieplo
> poranna mgla

To akurat stereotypy. I w dodatku odnosza sie bardziej do pierwiastkow
kobiecych/meskich niz do konkretnych jednostek. Eichelberger tez od razu
uprzedza, zeby zanadto tego nie przekladac na ludzi, bo w kazdym z nas jest
troche kobiety i troche mezczyzna. Chromosom X i Y u faceta kaze myslec, ze
wiecej w nich kobiety, niz przywykli myslec:)))
Pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:45:42

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "__Min__" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Yoshi <x...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nda2n$r95$...@h...uw.edu.pl...
> Dobrze mowi, jak wam sie nudzi, to wglebcie sie w biologie - osobniki plci
> meskiej i zenskiej roznia sie nawet budowa mozgu, wiec nie ma co sie
dziwic,
> ze efekty i pososoby dzialania tego organu u obydwu plci sa rozne...
> Yoshi

Popieram...:)
Poz..__Min__-nieoficjalnie podpisujący sie..;)
>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 16:57:40

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9ndgcb$9oc$...@n...onet.pl, eTaTa - eChild at
e...@p...onet.pl wrote on 8-09-01 18:19:

> Szukanie tu zbieżności to idiotyzm. Ale jakby patrząc na statystyki.
> to w większości trzymają się stereotypu.
> Albo my statystyk :-((

Wygodni jestesmy i bezmyslni - poki nas cos nie trzepnie w glowe:)
Grupowy konformizm, mimikra, tresura - jasne! To upraszcza zycie. Tylko czy
umila?

>
>> Rozdzielenie obiektu
>> od podmiotu jest pozorne - obiekt jest zawsze postrzegany z uprzedzeniem, w
>> kontekscie i konsytuacji. Wychowanie i urodzenie stanowia element
>> konsytuacji (i kon-tekstu) podmiotu. Jestesmy z gruntu ideologistami -
>> przezarci przez kulture, z niej i w nia wrosnieci.
>
> Dlatego zakładam, że dzieci są jedynakami
> Podobne warunki itp.
> W pewnym momencie drogi się rozdzielają wyraźnie. W którym?

Podobno 3-latki ubrane identycznie sa nie do odroznienia - dorosli nie
potrafia rozroznic plci obserwujac dzialanie (zabawe, zawiazywane koalicje,
poziom agresji itd.).

> Tu można zwrócić uwagę na różnice dorastania.
> No i zaczyna grać kolosalną rolę środowisko.
> Jednak to podział ciał, a nie działania umysłu
> (abstrahując od głupi-mądrzy).

podzial zaczyna sie pewnie wraz ze wzrastajaco samoswiadomoscia i
odkrywaniem roznic biologicznych. Kiedy to bylo? Jakies 3/4 lata, toaleta w
przedszkolu, rumience wstydu - Ewa i Adam wygnani z raju.
A potem juz tozsamosc ksztaltuje sie tez w starciu - w odroznianiu od tych,
ktorzy sa inni, w szukaniu podobienstw. W sluchaniu dobrych rad i przestrog
(badz mila i ladna / badz sprytny i wysportowany). Podobno dziewczynki
szybciej opanowuja jezyk, poniewaz hamuje sie ich motoryczne sposoby
wyrazania agresji. Lancuszek traum i pochwal. Tresura.

Nie przemawia do mnie
> różnica w budowie 'komputera' i czujników. Bo przy samo
> uczącym się automacie nie powinno tak być. Że co?
> Że uczą się czegoś innego? Też bzdura.Bo pełno przykładów
> zrównoważonej wiedzy. To pozostaje mi tyko jedno.(chyba)
> Uczą się inaczej. Tylko po co?
> I gdzie następują elementy zwrotne?
> Bo jednak można zauważyć osobniki wyraźnie wykorzystujące,
> obie te możliwości (tylko dwie?). I z obserwacji, można
> zauważyć jak w czasie dorastania, osobnik waha się w wyborze.
> I nawet nie bardzo interesuje mnie co osobnik wybierze,
> (to domena leczących) tylko co powoduje te wahania lub wybór.

Bo tam, gdzie wybor, zawsze jest wahanie?

> Ale nie środowiskowo
> Tu musze ze smutkiem przyznać, że wychodzi na to,
> że wszyscy jesteśmy kobietami :-))
> Tylko niektórzy uparcie temu przeczą, a innym nie dane
> było w dzieciństwie walnąć główką o szafkę :-))
> Walcie chłopy głowami o szafy!
> To zniewieściejecie, jako i ja dziś zniewieściałem.
> I zamiast do roboty się zabrać, poszczę.

Podobno wszystkie zarodki najpierw sa dziewczynkami. Plec pierwotna?

>>
>> No i jeszcze bardziej nagmatwalam.
>> eTaTa, uwazaj - glowa muru nie przebijesz
>
> Spoko przebijam, powoli to idzie, ale może jaką dziurę wywalę :-))
> Przez ten tytuł strasznie obleśny jestem :-(
> Aż mi samemu głupio :-{

Pora zmienic tytul?
A moze to obsesja penetrowania?
A moze sado/macho?

>
> wzdrówka
> eTaTa
> Czy wzdrówka pisze się przez "ó" czy to wyjątek :-)

sam wybieraj:)))
Pozdr.
Joan.