Orgazm i Walenie - nie czytać :-))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-08 13:07:18

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy ma pan taka miarke?

No Cię proszę.
Może to tej miarki poszukuje?
Pewnie nie potrzebnie.
Chyba od tego walnięcia rozczepiły mi się półkule :-))
Pewnie taka miarka jest nie potrzebna :-((

Lepiej pewnie spytać: Pan, czy pani, z pana (z pani)?

Ciekawe. Czy ktoś, kto ostatnio zastanawiał się
nad swoją płcią, wyczytał coś o tzw.różnicy pojmowania?

I właściwie nadal nie mogę uściślić pytania :-((

Chyba kupię sobie nową szafkę :-))

eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-08 13:17:50

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Astec SA czyli Artek (vel Obrażalski?) :-))

Nie kłućta się chłopaki :-)

Różnice pomiędzy płciowe są i będą.Tu nie potrzeba politykować.
Może nie potrzebnie tak dywaguje, bo pewnie
od wstrząsu pomyliły mi się pojęcia :-))
Może to tylko ta różnica w analitycznym i intuicyjnym pojmowaniu.
A ja z tego robię wielkie halo.
Ale wybaczcie stukniętemu.

eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 13:30:10

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9nd53f$sj4$...@n...onet.pl, eTaTa - eChild at
e...@p...onet.pl wrote on 8-09-01 15:07:

>> czy ma pan taka miarke?
>
> No Cię proszę.
> Może to tej miarki poszukuje?
> Pewnie nie potrzebnie.
> Chyba od tego walnięcia rozczepiły mi się półkule :-))
> Pewnie taka miarka jest nie potrzebna :-((
>
> Lepiej pewnie spytać: Pan, czy pani, z pana (z pani)?
>
> Ciekawe. Czy ktoś, kto ostatnio zastanawiał się
> nad swoją płcią, wyczytał coś o tzw.różnicy pojmowania?
>
> I właściwie nadal nie mogę uściślić pytania :-((
>
> Chyba kupię sobie nową szafkę :-))
>
> eTaTa

tylko kup moze sejf ze stali nierdzewnej, to znacznie przyspieszy
terapie:)))

OK - roznice sa, zwykle widoczne golym okiem, ucza o nich juz w podstawowce
reszta to hipotezy i to w dodatku z odchyleniami (blad sie zaczyna juz na
etapie doboru proby)
Autorom "Plci mozgu" niczego nie udalo sie udowodnic, poza tym, ze u
niektorych cos swieci jasniej, a u innych rownie jasno, tylko w innych
miejscach i ze statystycznie to sie jakas z plcia koreluje
ale wyjatki czy potwierdzaja regule?
Test, ktory raczyli zamiescic w wiekszosci bada umiejetnosci podlegajace
uczeniu sie - parkowanie tylem, orientacja w terenie
IMO - wiekszosc to roznice osobnicze skorelowane z rola spoleczna (np. bycie
matka, kucharka, sprzataczka, starsza siostra), niektore hormonalne, ale
wplyw hormonow np na agresje nie jest jednoznaczne (rola testosteronu jest
ponoc zasadniczo przeszacowana)
raczej gender niz sex (kultura a nie biologia)
No i wszystko ulega przemianom wraz z moda, zmiana obyczajow itd.

pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 13:55:12

Temat: Odp: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna

> OK - roznice sa, zwykle widoczne golym okiem, ucza o nich juz w podstawowce
> reszta to hipotezy i to w dodatku z odchyleniami (blad sie zaczyna juz na
> etapie doboru proby)
> Autorom "Plci mozgu" niczego nie udalo sie udowodnic, poza tym, ze u

No teraz już wiem. Od tego walnięcia całkowicie o tym zapomniałem :-)))
Dzięki za uzupełnienie, obszaru.

> niektorych cos swieci jasniej, a u innych rownie jasno, tylko w innych
> miejscach i ze statystycznie to sie jakas z plcia koreluje
> ale wyjatki czy potwierdzaja regule?
> Test, ktory raczyli zamiescic w wiekszosci bada umiejetnosci podlegajace
> uczeniu sie - parkowanie tylem, orientacja w terenie

no strasznie poniżające przykłady wybrałaś.
A jest test na poszukiwanie kluczy w mieszkaniu?

> IMO - wiekszosc to roznice osobnicze skorelowane z rola spoleczna (np. bycie
> matka, kucharka, sprzataczka, starsza siostra), niektore hormonalne, ale
> wplyw hormonow np na agresje nie jest jednoznaczne (rola testosteronu jest
> ponoc zasadniczo przeszacowana)
> raczej gender niz sex (kultura a nie biologia)
> No i wszystko ulega przemianom wraz z moda, zmiana obyczajow itd.

No i nadal mam pustkę :-(
Sorki, nie żebym się nie zgadzał. Zgadzam się.
Tylko dalej nie łapie. Czy wg Ciebie te wszystkie różnice biologiczno - kulturowe
mają jakiś wpływ na postrzeganie? Czy raczej na analizę?
Fakt, że niewielka rozbieżność pomiędzy dziećmi, a kolosalna u dorosłych,
wskazywałaby na "kulturowość".
Jednak coś mi tu brzydko pachnie. Tylko co?
Dziury w całym poszukuje?

pozdrówki
eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 14:25:42

Temat: Odp: O i W czytać - reasumując
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa - eChild
Bzdury napisał
i teraz czyta, by sobie przypomnieć po co?
I sobie przypomniał ---na dole V
V
> Olać guza, i tą ranę.
> Jednak miłe niesłychanie
> gdy tak stanie
> świat przed gałami
> Tak szybkiej analizy
> nie zrobiłem u Lizy (nawet) :-))
>
> Odkryłem, bo przypomniało mi to miłość
> i różnicę - sex, a miłość
> Tą niebywale delikatną linię pomiędzy odczuciami
> a fizjologią.
> Jedno ma dobre strony fizjologiczne, 'które narkomani seksu
> znają dobrze'.
> A drugie ma siłę odpływu. W inne światy i doznania.
> Nawet - bez orgazmu (typowego)
> Bo taka we łbie koncepcja powstała.
> Kobiet różnicą, to tego narkotyku chwała!
> Jeśli ktoś szuka różnicy płci,
> to tu zauważy com gadał

No właśnie Boga zobaczyłem, a za nogi go nie mogę złapać :-j
Chciałem zauważyć, że ten rozdźwięk pomiędzy płciowy zaczyna się na etapie
okolic pierwszego orgazmu. I nie mówię tu o ustosunkowujących się.
Tylko wiecie o czym. Nie byłem dziewczynka :-(( to mi trudno ocenić.
Ale czy te różnice nie łączą się z intensywnością tego odpływania?

Reasumując
Mocniejsze odpływy - bardziej intuicyjne postrzeganie
słabsze lub braki - bardziej logiczne postrzeganie
niejako z musu.
Takie rozwiązanie, dałoby mi dużo więcej odpowiedzi.
Nawet by mi się zgadzało technicznie.

O raju cały dzień zajęło mi sklecenie, co chciałem rzec.:-))

eTaTa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 14:30:07

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "Yoshi" <x...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nd5n7$t41$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Astec SA czyli Artek (vel Obrażalski?) :-))
>
> Nie kłućta się chłopaki :-)
>
> Różnice pomiędzy płciowe są i będą.Tu nie potrzeba politykować.
> Może nie potrzebnie tak dywaguje, bo pewnie
> od wstrząsu pomyliły mi się pojęcia :-))
> Może to tylko ta różnica w analitycznym i intuicyjnym pojmowaniu.
> A ja z tego robię wielkie halo.
> Ale wybaczcie stukniętemu.
>
> eTaTa
>
Dobrze mowi, jak wam sie nudzi, to wglebcie sie w biologie - osobniki plci
meskiej i zenskiej roznia sie nawet budowa mozgu, wiec nie ma co sie dziwic,
ze efekty i pososoby dzialania tego organu u obydwu plci sa rozne...
Yoshi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 14:31:29

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9nd7t9$1va$...@n...onet.pl, eTaTa - eChild at
e...@p...onet.pl wrote on 8-09-01 15:55:

>> Test, ktory raczyli zamiescic w wiekszosci bada umiejetnosci podlegajace
>> uczeniu sie - parkowanie tylem, orientacja w terenie
>
> no strasznie poniżające przykłady wybrałaś.
> A jest test na poszukiwanie kluczy w mieszkaniu?

Znowu missunderstanding jakis?:)
Test jest na plec mozgu, a pytania testowe mniej wiecej takie, jak
przytoczylam. Nawet nie musialam wybierac
czekaj, zaraz podskocze po ksiazke, to rzuce jeszcze kilka....
jestem i juz patrze - sa jeszcze pytania o lokalizacje kota, zapamietanie
melodii, rozpoznawanie glosu przez telefon, wykrywanie romansow w
"powietrzu" (tych potajemnych), ortografie i latwosc pisania, promien sfery
intymnej (chodzi oczywiscie o to, jak blisko siadasz obok osoby obcej).
100% kobieta nie ma problemu ze sluchem i spiewem, zapamietuje glosy innych
ludzi, ma intuicje i wie kto z kim kreci, pisze ortograficznie, nie umie
parkowac tylem, nie wie, gdzie jest polnoc a gdzie poludnie /dlatego pewnie
nie umie wyjsc z supermarketu:)/, siada blisko i szybko sie zaprzyjaznia.
A facet? Odwrotnie: matematyka, dystans i dobra orientacja w przestrzeni,
ale zero sluchu i wrazliwosci.
Test wg mnie tendencyjny.
>
>> IMO - wiekszosc to roznice osobnicze skorelowane z rola spoleczna (np. bycie
>> matka, kucharka, sprzataczka, starsza siostra), niektore hormonalne, ale
>> wplyw hormonow np na agresje nie jest jednoznaczne (rola testosteronu jest
>> ponoc zasadniczo przeszacowana)
>> raczej gender niz sex (kultura a nie biologia)
>> No i wszystko ulega przemianom wraz z moda, zmiana obyczajow itd.
>
> No i nadal mam pustkę :-(
> Sorki, nie żebym się nie zgadzał. Zgadzam się.
> Tylko dalej nie łapie. Czy wg Ciebie te wszystkie różnice biologiczno -
> kulturowe
> mają jakiś wpływ na postrzeganie? Czy raczej na analizę?
> Fakt, że niewielka rozbieżność pomiędzy dziećmi, a kolosalna u dorosłych,
> wskazywałaby na "kulturowość".
> Jednak coś mi tu brzydko pachnie. Tylko co?
> Dziury w całym poszukuje?
>
> pozdrówki
> eTaTa

Pytasz, czy roznica powstaje na wejsciu, czy w obrobce?
A potrafisz to scisle rozdzielic? Czy analiza nie zaczyna sie juz na
wejsciu, w selekcji tego, co moze zostac spostrzeuone? Rozdzielenie obiektu
od podmiotu jest pozorne - obiekt jest zawsze postrzegany z uprzedzeniem, w
kontekscie i konsytuacji. Wychowanie i urodzenie stanowia element
konsytuacji (i kon-tekstu) podmiotu. Jestesmy z gruntu ideologistami -
przezarci przez kulture, z niej i w nia wrosnieci.
Pewnie, ze roznice maja wplyw - i na postrzeganie i na analize. Na wszystko.
W koncu biologia wpisuje odgornie w pewien zakres rol kulturowych. Wybor
jest w gruncie rzeczy ograniczony. Raczej nie bede ojcem, a ty matka. Choc
mozemy modyfikowac atrybuty przez kulture do rol przypisane - ojciec moze
byc opiekunczy i wybaczajacy, a matka karzaca - wbrew utrwalonym stereotypom
(co nie oznacza wbrew naturze).

Podwojne wiazanie (wlasnie czytam o paradoksie w psychoterapii) - po prostu
wieczny dylemat: konformizm czy nonkonformizm, natura czy kultura, walka czy
podporzadkowanie. Podoba mi sie teoria, ze postnowoczesnosc to czas
self-made-menow - nie trzeba sie wpisywac w zastane wzorce, choc wypisanie z
nich na wolnosc niesie ze soba ryzyko. Ryzyko bycia na marginesie,
niedopasowania, ustalania nowych norm i szukania bez uprzedzen. Latwiej
przyjac to, co niesie kultura - wbrew sobie byc kobieca, albo meskim jak
dyktuja stereotypy. Pozornie latwiej. Tylko czy uczciwie wzgledem samego
siebie?

No i jeszcze bardziej nagmatwalam.
eTaTa, uwazaj - glowa muru nie przebijesz
pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 15:47:35

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Yoshi wrote:
> Dobrze mowi, jak wam sie nudzi, to wglebcie sie w biologie - osobniki plci
> meskiej i zenskiej roznia sie nawet budowa mozgu, wiec nie ma co sie dziwic,
> ze efekty i pososoby dzialania tego organu u obydwu plci sa rozne...

Buacha cha cha cha cha cha cha !!!!!!!!!!!!!!!
Jak ja lubię takie śródziemonomorskie archetypy!

To podaj mi te różnice działania, które ponoć są różne o obydwu płci.

I polecam książkę - "Seks w kulturach świata". Może pomoże Ci to wyjść
poza uogólnianie na podstawie europocentrycznej kultury.

pozdrawiam
Arek

--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 15:50:55

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild wrote:
> Różnice pomiędzy płciowe są i będą.Tu nie potrzeba politykować.

A kto politykuje? Różnice są na poziomie fizjologicznym.
W warstwie "duchowej", psyche, charakterów itp. itd.
nie ma żadnych. KOMPLETNIE ŻADNYCH.

> Może to tylko ta różnica w analitycznym i intuicyjnym pojmowaniu.
[..]

Uważasz, że kobiety pojmują intuicyjnie a nie analitycznie
a mężczyźni analitycznie a nie intuicyjnie?
Oj... chyba czeka Cię poważne zadanie domowe do odrobienia w czytelniach.

pozdrawiam
Arek

--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-08 15:52:59

Temat: Re: Orgazm i Walenie - nie czytać :-))
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Astec SA <b...@a...pl>

> To podaj mi te różnice działania, które ponoć są różne o obydwu płci.

To moze ja sprobuje ;) Podaje za W.Eichelbergerem ('Kobieta bez wstydu i
winy'):

Ewa: /Adam:
pasywnosc/aktywnosc
koopreracja/rywalizacja
wrazliwosc/odpornosc
intuicja/rozumowanie
uczucia/wola
synteza/analiza
uleglosc/stanowczosc
miekkosc/sztywnosc
cielesnosc/umyslowosc
chec bycia poznana i spenetrowana/potrzeba poznania i penetracji
partnerstwo/gorowanie
jednosc/oddzielenie
intymnosc/dystans
akceptacja/wymagania

pozdrawiam cieplo
poranna mgla