« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-01-27 21:07:16
Temat: OrzeczenieWitajcie,
kto ma jakieś doświadczenia z załatwianiem orzeczenia dziecku i mógłby się
doświadczeniem podzielić? Może ktoś na Narbutta załatwiał w Warszawie?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-01-28 09:02:56
Temat: Re: Orzeczenie
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:hqov8x2fz096$.dlg@habeck.pl...
> Witajcie,
> kto ma jakieś doświadczenia z załatwianiem orzeczenia dziecku i mógłby się
> doświadczeniem podzielić?
A co chesz konkretnie wiedzieć?
> Może ktoś na Narbutta załatwiał w Warszawie?
Ja na Powstańców Sląskich/ Szlenkierów
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-01-31 19:24:21
Temat: Re: OrzeczenieDnia 28.01.2011, o godzinie 10.02.56, na pl.soc.dzieci.starsze, Szpilka
napisał(a):
>> Witajcie,
>> kto ma jakieś doświadczenia z załatwianiem orzeczenia dziecku i mógłby się
>> doświadczeniem podzielić?
> A co chesz konkretnie wiedzieć?
Nigdy nie byłem. Wszystko! :))
Jak wygląda pierwsza wizyta, potem badania, orzecznictwo itd...
>> Może ktoś na Narbutta załatwiał w Warszawie?
> Ja na Powstańców Sląskich/ Szlenkierów
Narbutta jest specyficzne - stąd pytanie o tę poradnię. Kto był, ten wie.
:)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-02-02 08:21:44
Temat: Re: Orzeczenie
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:yt45jtl96jt8.dlg@habeck.pl...
> Dnia 28.01.2011, o godzinie 10.02.56, na pl.soc.dzieci.starsze, Szpilka
> napisał(a):
>
>>> Witajcie,
>>> kto ma jakieś doświadczenia z załatwianiem orzeczenia dziecku i mógłby
>>> się
>>> doświadczeniem podzielić?
>> A co chesz konkretnie wiedzieć?
>
> Nigdy nie byłem. Wszystko! :))
> Jak wygląda pierwsza wizyta, potem badania, orzecznictwo itd...
Nie wiem czy wszędzie jest tak samo, ale mogę napisać jak to wyglądało u
nas.
Syn pod stałą opieką poradni psychologiczno pedagogicznej.
Psycholog z poradni wysłała do psychiatry.
Psychiatra zleciła badania czyli EEG, EKG, krew, okulista,
Potem wypisała zaświadczenie lekarskie do poradni w celu wydania orzeczenia.
W poradni syna przewałkowali: pedagog, psycholog, neurolog, logopeda.
Wyznaczono termin komisji orzeczeniowej.
Wydano orzeczenie.
Od pierwszej wizytu u psychiatry do wydania orzeczenia minęło 4,5 m-ca.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-02-02 09:29:59
Temat: Re: OrzeczenieCo to jest "orzeczenie" i czy jest to termin ogólnie przyjęty w tej
formie, bez określeń? Nie ma innych "orzeczeń"?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-02-02 19:38:33
Temat: Re: OrzeczenieDnia 02.02.2011, o godzinie 09.21.44, na pl.soc.dzieci.starsze, Szpilka
napisał(a):
> Nie wiem czy wszędzie jest tak samo, ale mogę napisać jak to wyglądało u
> nas.
> Syn pod stałą opieką poradni psychologiczno pedagogicznej.
> Psycholog z poradni wysłała do psychiatry.
> Psychiatra zleciła badania czyli EEG, EKG, krew, okulista,
> Potem wypisała zaświadczenie lekarskie do poradni w celu wydania orzeczenia.
> W poradni syna przewałkowali: pedagog, psycholog, neurolog, logopeda.
> Wyznaczono termin komisji orzeczeniowej.
> Wydano orzeczenie.
>
> Od pierwszej wizytu u psychiatry do wydania orzeczenia minęło 4,5 m-ca.
My jesteśmy od lat pod opieką Ośrodka Wczesnej Interwencji. Więc
skierowanie od psychiatry było, opinia psychologiczna, sterty papierów z
opisami zachowania z przedszkoli, od logopedy i od osób, które miały z
młodym styczność etc.
W poradni był test Leitera, oczywiście Panie były młodym zauroczony (jak
każdy) bo nie miały okazji zobaczyć go w grupie. Potem rozmowa z logopedą.
Żona rozmawiała z psychologiem a ja podziwiałem syna, że wytrzymał prawie
godzinę tego testu (ostatnie 20min było ciężkie, ale dał radę), zaliczył
wszystkie wymagane stopnie itd. Za dwa tygodnie dostajemy orzeczenie. We
wtorek zbiera się komisja - będę obecny. Do tego czasu jeszcze muszę
sprawdzić kilka prawnych rzeczy dotyczących asystenta.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-02-02 19:40:14
Temat: Re: OrzeczenieDnia 02.02.2011, o godzinie 10.29.59, na pl.soc.dzieci.starsze, Michal
Jankowski napisał(a):
> Co to jest "orzeczenie" i czy jest to termin ogólnie przyjęty w tej
> formie, bez określeń?
To jest coś co jest wyjaśnione w jakimkolwiek słowniku.
> Nie ma innych "orzeczeń"?
Nie, nie ma innych orzeczeń na Narbutta.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-02-02 19:41:31
Temat: Re: OrzeczenieDnia Wed, 2 Feb 2011 20:38:33 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):
> Do tego czasu jeszcze muszę
> sprawdzić kilka prawnych rzeczy dotyczących asystenta.
Oby się udało zdobyć asystenta. Powodzenia.
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-02-02 20:29:18
Temat: Re: OrzeczenieDnia 02.02.2011, o godzinie 20.41.31, na pl.soc.dzieci.starsze, w_e
napisał(a):
>> Do tego czasu jeszcze muszę
>> sprawdzić kilka prawnych rzeczy dotyczących asystenta.
> Oby się udało zdobyć asystenta. Powodzenia.
Problem w tym, że kuratorium zmusza do niewypisywania asystenta w
zaleceniach przez poradnie. A ja muszę się dowiedzieć jakim prawem i czy -
jeżeli poradnia uważa, że jest taka potrzeba - ja nie ma prawa jakimś
sposobem "zmusić" poradnię do takiego zapisu mimo wyraźnych "sugestii"
kuratorium.
Jutro dzwonię do Synapsisu (dają porady prawne) i do kuratora.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-02-07 10:39:06
Temat: Re: OrzeczenieW dniu 2011-02-02 20:40, Habeck Colibretto pisze:
> Dnia 02.02.2011, o godzinie 10.29.59, na pl.soc.dzieci.starsze, Michal
> Jankowski napisał(a):
>
>> Co to jest "orzeczenie" i czy jest to termin ogólnie przyjęty w tej
>> formie, bez określeń?
>
> To jest coś co jest wyjaśnione w jakimkolwiek słowniku.
>
>> Nie ma innych "orzeczeń"?
>
> Nie, nie ma innych orzeczeń na Narbutta.
>
Ale nie każdy musi wiedzieć jakie orzeczenia wydają na Narbutta w Warszawie.
Moje dziecko ma dwa orzeczenia, jedno z Andersa, a drugie z Marywilskiej
(w W-wie). I podejrzewam, że żadne z nich nie jest takim orzeczeniem o
jakie Tobie chodzi. Chociaż pewności nie mam, bo nie wiem jakie akurat
orzeczenia wydają na Narbutta.
Pzdr.,
Anita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |