Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2003-06-29 20:16:33

Temat: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: "Leszek Konopa" <l...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Osoby niepełnosprawne w swoim codziennym życiu napotykają na bariery
komunikacyjne i wręcz nietolerancje ze strony innych uczestników ruchu
drogowego. I tak np. na ul. Tatarskiej w Ciechanowie w stronę chodnika na
tzw. kładkę jest przejście dla pieszych.

Osobiście byłem kilkakrotnie narażony na potrącenie na tym przejściu przez
samochód i to niezależnie od typu wózka jakim się poruszam. Kilka razy o
mały włos nie zostałem potrącony przez samochód z literką L na górze (!!!).
Ostatnio miałem sprawę w Sądzie Grodzkim z kierowcą. Podałem numery tego
samochodu na policję, a resztę spraw załatwiła sama policja. Kierowca tego
samochodu został ukarany przez Sąd Grodzki. Na pewno na przyszłość będzie
zwracał baczną uwagę na osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich na
przejściu dla pieszych. Miałem także przygodę ze Strażą Miejską i Policją.
Którzy orzekli że ul. Tatarska jest drogą szybkiego ruchu, a przecież ta
ulica znajduje się w Centrum Ciechanowa. Straż Miejska i Policja nakazała mi
ponieważ jechałem elektrycznym wózkiem inwalidzkim, bezwzględne opuszczenie
jezdni i zjechanie na chodnik.

Na nic nie zdało się moje tłumaczenie że jazda chodnikiem { przeciskanie się
pomiędzy ludżmi } jest trudne i zarazem niebezpieczne dla przechodni.

Jak tu wyjść z tej sytuacji, ni narażając ani jednej ani drugiej strony.

A może tak jak kiedyś mi powiedziano "Kaleka to powinien siedzieć w domu ".

Wielki Polak, jakim bez wątpienia jest Jan Paweł II podczas jednej z
pielgrzymki do Polski powiedział: "Niech nasza droga będzie wspólną, niech
nasza modlitwa będzie pokorna, niech nasza miłość będzie potężna, niech
nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może
sprzeciwić"

--

Pozdrawiam,
LESZEK
----------------------------------------------------
-
Rozpasanie i hulaszczy tryb zycia emerytow i rencistow rujnuja budzet
RP. (C)Pearl
"Miara czlowieczenstwa jest gotowosc niesienia pomocy innym"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-06-29 21:40:31

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

(cos ostatnio chyba za czesto tu bywam ;-) )

piszesz Leszku o swoich klopotach z poruszaniem sie po swoim miescie.

> Osoby niepełnosprawne w swoim codziennym życiu napotykają na bariery
> komunikacyjne i wręcz nietolerancje ze strony innych uczestników ruchu
> drogowego. I tak np. na ul. Tatarskiej w Ciechanowie w stronę chodnika na
> tzw. kładkę jest przejście dla pieszych.
>
> Osobiście byłem kilkakrotnie narażony na potrącenie na tym przejściu przez
> samochód i to niezależnie od typu wózka jakim się poruszam. Kilka razy o
> mały włos nie zostałem potrącony przez samochód z literką L na górze (!!!).

[...]

Heh, jakze to daaawno temu umiescilem stosowne opracowanko na SaSo.
Oooo tu : http://samisobie.clan.pl/prawod.htm

Opracowanie to oparlem na wowczas aktualnej wersji Prawa o ruchu
drogowym
USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym.
(Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r. (Dz.U.97.98.602 z pozn zm.)
oraz na Ustawie z dnia 18 grudnia 1997 r. o zmianie ustawy
- Prawo o ruchu drogowym

Jak latwo bylo odczytac wozkowicz ma te same prawa co ....

PIESZY !!!!

jako ze PIESZY to :

" osoba znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej
robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego
uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower,
motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę
poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat
kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej, " art.2 pkt 18.

a wiec niestety, mimo ze ma kola i inne bajery, to NIE JEST POJAZDEM w
rozumieniu Prawa o ruchu drogowym (art.2 pkt 21.)

Zas :

Ruch pieszych opisuja nast. art :

Art. 11. 1. (28) Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi
dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub
czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod
warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania
miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną
drogi.
3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o
małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść
obok siebie.
4. (29) Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone
tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z
nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej
drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
5. Przepisów ust. 1-4 nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie
tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed
pojazdem.

(troche mylacy ten ust.5 ale jak sie latwo sie domyslec dotyczy
drog ... osiedlowych)

> Na nic nie zdało się moje tłumaczenie że jazda chodnikiem { przeciskanie się
> pomiędzy ludżmi } jest trudne i zarazem niebezpieczne dla przechodni.

Moja propozycja to :

JAKOS WYROZNIAC SIE W TLUMIE

Niezly patent, na to, widzialem kiedys u kogos tam kogo akurat
nie lubie wiec nie wymieniam z ksywy ani nazwiska - bajerancka
czapeczka i choragiewka na dosc dlugiej antence .

Mysle ze gdyby byla do wysokosci 180 cm i np piracka to
wierz mi KAZDY to zauwazy. A w zwiazku z czym bedzie i wesolo
i, co najwazniejsze, BEZPIECZNIE dla wszystkich uczestnikow
ruchu chodnikowego.

> Jak tu wyjść z tej sytuacji, ni narażając ani jednej ani drugiej
> strony.

Spieprzac (upss) z drogi dla pojazdow samochodowych !!!! - gdy jest
chodnik (lub pobocze) a na chodniku ... dawac sygnaly ze sa takie
"dziwolongi" ;-) jak LUDZIE poruszajacy sie na wozkach (o czym
zapewne niewielu pamieta bo niby dlaczego skoro dotychczas nas
praktycznie nie bylo)

A wiec antenka i moze jakis pipek dreczyciel (kazdy elektronik wie
co to jest ;-) ), jakies cos co zastapi anegdotyczne zydowskie :

"idzie sie idzie sie" (daaaawno daaawno temu, nawet ja nie pamietam
jak dawno, gdy jeszcze nie bylo kanalizacji, wszelkie pomyje wylewalo
sie przez okno . W dzien to w dzien ale w nocy trzeba bylo wolac
by nie wylano kubla z czyms nieprzyjemnym na glowe.

Czemu akurat Zydzi byli tacy przezorni ?
Napewno jest to gdzies napisane w Interku ;-)

> A może tak jak kiedyś mi powiedziano "Kaleka to powinien siedzieć w domu ".

Ani mi sie waz !!!

Zauwaz ze to wszysko mamy dzieki zmianom jakie nastapily po roku 89
i to ze pojawilismy sie "na miescie" i to ze mozemy samodzielnie
docierac do miejsc do ktorych jedynie nas z laski (lub bez ale bez
specjalnego zaangazowania czy zrozummienia naszych potrzeb) dowozono.

I dlatego to na nas spada koniecznosc przedzierania sie przez
ten gaszcz niezrozumienia naszych potrzeb, potrzeba tworzenia
precedensow w rodzaju :

"TEN CHODNIK JEST TEZ DLA PIESZYCH INACZEJ",

... uczenia spoleczenstwa ze jestesmy i ze trzeba nas po prostu
dostrzegac i dwac nam troche swej przestrzeni do zycia.

Bo przeciez nie trzeba chyba tlumaczyc ze :

"MY TEZ CHCEMY ZYC (TU BYC)"

to moze na tyle tego mojego wymadrzania sie ;-)

pozdrawiam
A.A.

PS Popatrz Leszku jak te kapitaliki pieknie wpasowuja sie w
Twoja choragiewke :)

--
ERON Wisła 2003 to: http://samisobie.clan.pl/WISLA
Czujesz się na siłach? Masz coś do zaproponowania?
Chcesz powalczyć o swoje sprawy? To spróbuj swoich sił!
Spotkaj się z nami na ERON WISŁA 2003

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-06-30 01:46:28

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: "LM" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Abraszewski" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3EFF5CCF.11276453@clan.pl...
/.../

Prawo prawem - ale niestety praktyka nie jest taka prosta. Widziałem modele
wózków (nie wątpię że i ty) , przeznaczone specjalne do poruszania się w
terenie, które zdecydowanie bardziej przypominają pojazdy mechaniczne niż
pieszego.
Ze względu na duże rozmiary oraz spore prędkości jazdy w zasadzie nie nadają
się do jeżdżenia po chodnikach bez ryzyka dla pieszych lub samego
wózkowicza, jak się okaże że chodnik za wąski. Nota bene - są także wózki
spalinowe - już typowo drogowe, ale jednak inwalidzkie - jak w takim
przypadku zinterpretować przepisy?

Konkluzja jedna - znowu ktoś nie pomyślał, ale jakoś trzeba dawać sobie radę

LM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-06-30 06:23:50

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

odpowiada na moj skromny wowod LM :

>
> Prawo prawem - ale niestety praktyka nie jest taka prosta. Widziałem modele
> wózków (nie wątpię że i ty) , przeznaczone specjalne do poruszania się w
> terenie, które zdecydowanie bardziej przypominają pojazdy mechaniczne niż
> pieszego.

Widziales wiec pojazdy :

art.2 pkt 31. pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się
po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane,

> Ze względu na duże rozmiary oraz spore prędkości jazdy w zasadzie nie nadają
> się do jeżdżenia po chodnikach bez ryzyka dla pieszych lub samego
> wózkowicza, jak się okaże że chodnik za wąski. Nota bene - są także wózki
> spalinowe - już typowo drogowe, ale jednak inwalidzkie - jak w takim
> przypadku zinterpretować przepisy?

jw

2. Dopuszczalne jest uczestniczenie w ruchu wózka inwalidzkiego
napędzanego
silnikiem pomocniczym, pod warunkiem:

1.nieprzekroczenia 50 cm3 pojemności skokowej w przypadku silnika
spalinowego,
2.spełnienia wymagań określonych w § 52 ust. 2-5.
3. Szerokość wózka inwalidzkiego nie może przekraczać 1,5 m.

W moim FAQ (http://samisobie.clan.pl/prawod.htm )jest i takie :

Pytanie: Czy są ograniczenia co do prędkości ( i ewentualnej drogi
hamowania) takiego pojazdu ?

(no i oczywiscie odpowiedz na nie :-) )

itd itd

Naprawde nasze prawo nie jest takie zle :)

> Konkluzja jedna - znowu ktoś nie pomyślał, ale jakoś
> trzeba dawać sobie radę

Jak widzisz pomyslal zas zgodze sie z tym ze konieczna jest
obustronna :

WYROZUMIALOSC, tolerancja i zdroworozsadkowe myslenie

i tych z ktorymi wspolnie korzystamy z "drog i mostow" ;-)
ale i "aparatu ucisku" czyli naszej kochanej Policji i Strazy
Miejskiej.

No przeciez nie chcemy chyba byc traktowni jak
SWIETE KROWY, prawda ?

Zadaj sobie pytanie dlaczego takiemu A.A. chcialo sie kiedys
wydzwaniac na Policje ( zauwaz ze w swoim opracowaniu
umiescilem notke :

"Informacje uzyskano dzięki uprzejmości kom. Jadwigi Kosiak
z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi " )

dlaczego chcialo sie wysylac e-maile, tracic czas na stworzenie
tego opracowania. Odpowiem bo odpowiedz oczywista :

bo chcialem samemu i dla nas samych (tzw udea SamiSobie) zrobic
cos co pozwililoby nam lepiej poruszac sie po tym naszym pelnym
niejasnosci, popapranym swiecie ludzi w niemocy.

I tylko smutne jest to ze bedac takimi a nie innymi nie potrafimy
sie wlaczac w podobne akcje (tematy). Np na dzis dzien :

w ERON WISLA 2003

Po raz kolejny, dzieki inicjatywie naszych Przyjaciol, mamy szanse
powalczyc o swoje sprawy.

Dzieki czasowi, ktory poswieca grupka zapalencow

"Kooperatywa (wolontariada) ISOzN "SamiSoie""

mozliowe staje sie dotarcie do VIP'ow z wlasnymi opracowaniami
z wlasnymi pomyslami, takze na nasze internetowe zycie.
I co, jedni ciezko pracuja a reszta sie tylko przyglada. My idziemy
do przodu a reszta dalej bedzie jeczec na grupie ze im zle, ze
ktos za nich zle prawo tworzy, ze czegos tam dla nas nie zrobiono ...

:(

pozdrawiam
A.A.

PS Wolontariada (aut. A.A.) - gromada wolontariuszy lub jak kto woli
wolontariuszy gromada ;-)
ISOzN - Internetowa Splecznosc Osob z Niepelnosprawnosciami
Ludzie w niemocy - my sami, ludzie bedacy w swoistym klopocie

--
ERON Wisła 2003 to: http://samisobie.clan.pl/WISLA
Czujesz się na siłach? Masz coś do zaproponowania?
Chcesz powalczyć o swoje sprawy? To spróbuj swoich sił!
Spotkaj się z nami na ERON WISŁA 2003

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-06-30 06:37:01

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

drobne wyjasnienie dla Leszka K. a to w zwiazku z moim twierdzeniem :

> I co, jedni ciezko pracuja a reszta sie tylko przyglada. My idziemy
> do przodu a reszta dalej bedzie jeczec na grupie ze im zle, ze
> ktos za nich zle prawo tworzy, ze czegos tam dla nas nie zrobiono ...

Leszku ! to nie dotyczy Ciebie. Akurat Ty od zawsze uczestniczysz
w realizowaniu idei SamiSobie (chocby SISON ale takze czas przed tym
gdysmy SaSo, wspolnie z grupka paskonatow, stawiali) i od zawsze
jestes jej aktywnym uczestnikiem.

A.A.

> --
> ERON Wisła 2003 to: http://samisobie.clan.pl/WISLA
> Czujesz się na siłach? Masz coś do zaproponowania?
> Chcesz powalczyć o swoje sprawy? To spróbuj swoich sił!
> Spotkaj się z nami na ERON WISŁA 2003

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-01 18:31:29

Temat: Re: Osoby niepełnosprawne a bariery komunikacyjne
Od: "Leszek Konopa" <l...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Przekazuje:

----- Original Message -----
From: "Leszek Konopa" <l...@c...pl>
To: "Centrum informacyjne dla osób niepełnosprawnych"
<c...@n...info>
Sent: Thursday, June 12, 2003 1:54 PM
Subject: Re: od Centrum

> Witam !
>
> From: Centrum informacyjne dla osób niepełnosprawnych
>
> Rozumiem, że musi się Pan borykać z wieloma problemami,
>
> :(
>
> jednak tak jak wspomniałam policja działała zgodnie z prawem. Jadąc ulicą
> stwarza
> Pan zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla innych uczestników ruchu.
>
> Moj skuter o wiele nie raz przewyzsza predkosc roweru i jazda chodnikiem
> (przeciskanie sie miedzy pieszymi) stwarza o wiele wieksze zagrozenie.

--

Pozdrawiam,
LESZEK
----------------------------------------------------
-
Rozpasanie i hulaszczy tryb zycia emerytow i rencistow rujnuja budzet
RP. (C)Pearl
"Miara czlowieczenstwa jest gotowosc niesienia pomocy innym"