Oświetlenie kuchni a mięcho.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

11. Data: 2008-08-30 09:01:31

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 30 Aug 2008 07:21:18 +0200, thetus napisał(a):

>>> Spróbuj z takimi żarówkami
>>> energooszczędnymi w kształcie "normalnej" żarówki, one dają lepsze
>>> światło. Są trochę droższe, ale warto. ;)
>>
>> Nie znam się na żarówkach energooszczędnych, to był mój pierwszy
>> eksperyment, więc co mi szkodzi spróbowac z inną.
>
> Witam
> Przy zakupie nowej swietlówki zwroc uwage na jej parametry a zwlszcza
> temperature barwowa.
> Ponizej wrzucilem krotki opis tego parametru, jesli chcesz aby swietlowka
> swiecila na zolto tak jak zwykla zarowka to szukaj swietlowek
> z oznaczeniem 2700K. Te najtansze zarowki energooszczedne maja zazwyczaj
> barwe chlodnobiala, a w takim swietle wszystko ma inny kolor.
>
> 2700 K - barwa bardzo ciepłobiała ( żarówka )
> 3000 K - barwa ciepłobiała
> 4000 K - barwa biała
> 5000 K - barwa chłodnobiała
> 6500 K - barwa dzienna
>
> Pozdrawiam
> Maciek

Bardzo dziękuję. Wydrukowałam sobie to zestawienie - przyda się podczas
zakupów. Żebym tylko wiedziała, która z nich nie zmienia widzenia barw...
ale to chyba kwestia prób.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-08-30 09:13:49

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 30 Aug 2008 11:01:31 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 30 Aug 2008 07:21:18 +0200, thetus napisał(a):
>
>>>> Spróbuj z takimi żarówkami
>>>> energooszczędnymi w kształcie "normalnej" żarówki, one dają lepsze
>>>> światło. Są trochę droższe, ale warto. ;)
>>>
>>> Nie znam się na żarówkach energooszczędnych, to był mój pierwszy
>>> eksperyment, więc co mi szkodzi spróbowac z inną.
>>
>> Witam
>> Przy zakupie nowej swietlówki zwroc uwage na jej parametry a zwlszcza
>> temperature barwowa.
>> Ponizej wrzucilem krotki opis tego parametru, jesli chcesz aby swietlowka
>> swiecila na zolto tak jak zwykla zarowka to szukaj swietlowek
>> z oznaczeniem 2700K. Te najtansze zarowki energooszczedne maja zazwyczaj
>> barwe chlodnobiala, a w takim swietle wszystko ma inny kolor.
>>
>> 2700 K - barwa bardzo ciepłobiała ( żarówka )
>> 3000 K - barwa ciepłobiała
>> 4000 K - barwa biała
>> 5000 K - barwa chłodnobiała
>> 6500 K - barwa dzienna
>>
>> Pozdrawiam
>> Maciek
>
> Bardzo dziękuję. Wydrukowałam sobie to zestawienie - przyda się podczas
> zakupów. Żebym tylko wiedziała, która z nich nie zmienia widzenia barw...
> ale to chyba kwestia prób.

...ponieważ ta moja świeci raczej żółtawo, a jednak zmienia kolory. Wykręcę
i sprawdzę oznaczenia.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-08-30 11:14:55

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> zakupów. Żebym tylko wiedziała, która z nich nie zmienia widzenia barw...
> ale to chyba kwestia prób.

O tym właśnie informuje ten parametr Ra - im bliżej 100, tym bardziej
zbliżone światło do światła słonecznego, czyli najbardziej naturalne
oddawanie barw. Tak to zrozumiałam.

Ale niestety na żarówkach nie ma tych oznaczeń, przynajmniej ja na
swoich nie widzę.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-08-30 12:32:49

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: "thetus" <thetus@nospam_interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> zakupów. Żebym tylko wiedziała, która z nich nie zmienia widzenia barw...
>> ale to chyba kwestia prób.
>
> O tym właśnie informuje ten parametr Ra - im bliżej 100, tym bardziej
> zbliżone światło do światła słonecznego, czyli najbardziej naturalne
> oddawanie barw. Tak to zrozumiałam.
>
> Ale niestety na żarówkach nie ma tych oznaczeń, przynajmniej ja na swoich
> nie widzę.

Zgadza sie najlepsze odwzorowanie barw maja swietlowki z pierwsza cyfra 9,
nietety sa to najdrozsze swietlowki i ciezko takie kupic w zwyklym sklepie,.
z reguly do uzytku domowego wystarczy 8.
Nie wszyscy producenci stosuja te oznaczenia z wiadomych wzgledow :)
trzeba tak zamieszac zeby klient kupil towar :).
Poszukaj moze gdzies w necie jak oznacza swoje zarowki producent ktorego
masz swietlowke.

Przykladowe oznaczenie philipsa 8W/827 E27 230-240V
Wszyscy szanujacy sie producenci stosuja takie oznaczenia i po tym juz
wszysko wiadomo.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-08-30 12:50:42

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: ABC <A...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> Bo do prac z kolorem potrzebne jest oświetlenie białe, a nie żółtawe.

Alez ty gópi jesteś pansravista....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-09-01 16:10:27

Temat: Re: Oświetlenie kuchni a mięcho.
Od: Panslavista <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Wkręciłam w kuchni żarówkę tzw. energooszczędną... i muszę zrezygnować z
> niej z zaskakującego powodu, o którym dowiedziałąm się ostatnio dopiero...
> Otóż przygotowywałam wieczorem mięso na następny dzień. Mięso było kupione
> tego samego dnia, w zaufanym sklepie, świeżuteeeńńńkie.
> Wieczorem wyjęłam je z lodówki i położyłam je na desce do krojenia, po czym
> zbaraniałam: miało paskudny, pomarańczowo-siny kolor, zależnie od rejonu
> mięśnia! Pomyślałam, że wpadka sklepu - sprzedali mi zepsute, czy co.
> Wzięłam więc mięso razem z deską, chcąc wyjść i rzucić je psom na podwórku.
> Jednak po znalezieniu się w przedpokoju stwierdziłam, że mięso ma ładny,
> normalny kolor różowy. Wróciłam do kuchni i... już wiedziałam: to ta
> żarówka! Zmienia barwy niektórych rzeczy, zwłaszcza mięso wygląda
> nieciekawie, wręcz wstrętnie. Nie ma siły, wolę ładny widok niż oszczędność
> prądu... No i proszę, kto by pomyślał, jak ważny jest kolor dla ogólnego
> nastawienia do jedzonka. Nie no, to wiadome jest, ale tu akurat był świetny
> przykład.

chyba masz na myśli swoje mięcho w majtach
** Posted from http://www.teranews.com **