| « poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2012-05-23 14:05:23
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 13:31:57 +0200, Skrypëk napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 22 May 2012 00:10:44 +0200, Paweł napisał(a):
>>
>>> W dniu 21.05.2012 22:26, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 18:20:43 +0200, Paweł napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 21.05.2012 16:31, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 15:40:01 +0200, Paweł napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 21.05.2012 13:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 04:33:40 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>>>> światoppogladowych, albo (część) ze względów praktycznych -
>>>>>>>> przy slubie są wymagane Sakramenty I Komunii Świętej,
>>>>>>>> Bierzmowania itp sprawy, a bez świadectwa z religii ich nikt
>>>>>>>> nie uzyska.
>>>>>>>
>>>>>>> naprawdę, da się żyć bez bierzmowania czy ślubu kościelnego? nie
>>>>>>> wierzę
>>>>>>
>>>>>> Jak widać nie da się - liczba ślubów kościelnych w stosunku do
>>>>>> cywilnych mówi sama za siebie. Zwłaszcza na wsi to widać -
>>>>>> praktycznie NIE MA tam ślubów jedynie cywilnych.
>>>>>
>>>>> chciałbym żeby był podatek na kościół.
>>>>
>>>> Nie potrzeba przymusu.
>>>> Podatek uiszczamy dobrowolnie - przy okazji kolędy itp.
>>>>> okazałoby się ilu tych niby
>>>>> wierzących jest gotowych utrzymywać swojego proboszcza.
>>>>
>>>> Ależ utrzymujemy. Nasza wieś domagała się własnej parafii i ją mamy.
>>>
>>>
>>> podatek dobrowolny, przy okazji kolędy - jesteś pewna że to
>>> wystarczy na utrzymanie się księży, bez pomocy z budżetu? to
>>> dlaczego piszesz 'ależ utrzymujemy'?
>>
>> Bo utrzymujemy - po prostu.
>
> A te miliardy corocznie z budżetu Polski to na co idą? Prosto do Watykanu za
> franczyzę?
Jakies konkrety?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2012-05-23 14:06:32
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 13:35:04 +0200, Skrypëk napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 22 May 2012 05:03:39 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>
>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 22:50:42 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 12:01:25 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Może nawet wierzyć w latające wielbłądy, ma do tego prawo, bo to
>>>>>>> jego życie a nie twoje, jego wybór i dlatego pokazujesz to samo
>>>>>>> co katole,
>>>>>>
>>>>>> Więc czego ty chcesz od "katoli"? Nie podobają ci się nasze
>>>>>> latające wielbłądy?
>>>>>
>>>>> Nie podają mu się zapewne miliony ofiar jakie mają na koncie twoi
>>>>> pasterze.
>>>>
>>>> Nasze wielbłądy odróżniają dobrych od złych
>>>
>>> Znaczy Swoich od Onych.
>>
>> Nie, znaczy co napisałam. Może dla CIEBIE to co piszesz/mówisz znaczy
>> zupełnie co innego niż jest, ale nie dla mnie. No ale z kolei stąd
>> własnie Twoje kłopoty...
>>
>>>
>>>> i na pewno nie utożsamiają pasterzy z ich Panem.
>>>
>>> Jest to mało istotne ile wy owieczki tam macie szczebli
>>> wiernopoddaństwa w swoich głowach.
>>
>> Prawda? Nie warto się tym zajmować
>
> Zgadza się. Żadna to różnica, czy pan papież jest czarodziejem na dziesiątym
> czy trzydziestym levelu.
>
>>> Bozi nie ma - żaden niewidzialny przyjaciel nad tobą nie czuwa,
>>> wszelki los zgotowałaś sobie sama i musisz zacząć brać
>>> odpowiedzialność za własne życie i decyzje.
>>
>> Tak masz?
>
> Każdy tak ma. Tylko niektórzy jeszcze do tego nie dorośli i nadal wierzą w
> dziecinne bajki.
Po prostu odpowiadają za swoje życie i nic Ci do tego, w jakie bajki wierzą
- Ty masz własne bajki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2012-05-23 14:07:09
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 13:35:58 +0200, Skrypëk napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 22 May 2012 00:13:27 +0200, Paweł napisał(a):
>>
>>> W dniu 21.05.2012 22:32, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 12:01:25 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>
>>>>> Może nawet wierzyć w latające wielbłądy, ma do tego prawo, bo to
>>>>> jego życie a nie twoje, jego wybór i dlatego pokazujesz to samo co
>>>>> katole,
>>>>
>>>> Więc czego ty chcesz od "katoli"? Nie podobają ci się nasze latające
>>>> wielbłądy? Dlaczego nie masz swoich kangurów, tylko chcesz nasze
>>>> wielbłądy przerabiać na kangury?
>>> znowu mała manipulacyjka. nie chcę przerabiać nikogo na swoją modłę.
>>> chcę żeby inni mi dali żyć po mojemu.
>>
>> Więc czemu tutaj piszesz i mędzisz,
>
> Bo całe szczęcie nie udało się katolom wprowadzić totalnej cenzury.
Więc czemu tutaj piszesz i mędzisz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2012-05-23 14:10:06
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 13:39:39 +0200, Skrypëk napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:58:18 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>
>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 22:51:24 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 09:31:00 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> KK nie rozumie
>>>>>>> demokracji że ludzie mają prawo żyć inaczej
>>>>>>
>>>>>> To i żyją "inaczej" - poza KK.
>>>>>
>>>>> Nie ma za bardzo takiej możliwości dopóki watykańska mafia steruje
>>>>> legislacją.
>>>>
>>>> Tak? - to widocznie tylko Ty jesteś jakiś taki niezaradny, trzymając
>>>> się kurczowo KK...
>>>
>>> Nie ja się trzymam KK
>>
>> Więc jak to jest z tymi możliwościami - są czy ich nie ma?
>
> Są ograniczone.
W "maniu" ciasteczka i chrupaniu ciasteczka? - ano słusznie są ograniczone.
>
>> Skoro JEDNAK się nie trzymasz...
>
> Bo nie ja trzymam prawo tylko prawo trzyma mnie.
Jakie "prawo" i w czym konkretnie Cię trzyma?
>
> (widzę że prymasem to ty w szkole nie byłaś, niezbyt bystra owieczko, chyba
> tylko z katechezy miałaś piąteczki)
Wycieczki osobiste zostaw sobie dla mamusi, a najpierw odpowiedz na
pytania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2012-05-23 14:14:51
Temat: Re: Otwierają oczyIkselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 22 May 2012 13:31:09 +0200, Skrypëk napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Mon, 21 May 2012 23:30:22 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 16:44:23 +0200, Artur Kosmal napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-05-21 16:32, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 16:23:43 +0200, Skrypëk napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Paweł<j...@n...doczekal> wrote:
>>>>>>>>> W dniu 21.05.2012 13:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 04:33:40 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>>>>>> światoppogladowych, albo (część) ze względów praktycznych -
>>>>>>>>>> przy slubie są wymagane Sakramenty I Komunii Świętej,
>>>>>>>>>> Bierzmowania itp sprawy, a bez świadectwa z religii ich nikt
>>>>>>>>>> nie uzyska.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> naprawdę, nie da się żyć bez bierzmowania czy ślubu
>>>>>>>>> kościelnego? nie wierzę
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie da, bo się rodzice i teście obrażą i wesela nie
>>>>>>>> sfinansują. I ochrzcić też trzeba potem dziecko, żeby
>>>>>>>> przestali truć dupę. Bo sobie biedni naiwni starzy ludzie nie
>>>>>>>> zdają sprawy, że w niesłusznej sprawie walczą za darmo
>>>>>>>> pracując dla zbrodniczej organizacji. A młodzi nie mają odwagi
>>>>>>>> się przeciwstawić i dają się upokarzać przed czarnoksiężnikami.
>>>>>>>> Może gdyby się dowiedzieli, że bozi naprawdę nie ma i to
>>>>>>>> wszystko są szkodliwe zabobony, to by się trochę bardziej
>>>>>>>> ośmielili.
>>>>>>>
>>>>>>> Co masz w zamian dla tych młodych? - zamiast tej "zbrodniczej
>>>>>>> organizacji"?
>>>>>>
>>>>>> Slub cywilny. Malzenstwo to nie jakies gusla, tylko kontrakt
>>>>>> regulujacy kwestie dziedziczenia, praw rodzicielskich i pare
>>>>>> innych kwestii.
>>>>>
>>>>> Nie pytam o pojedyncze akty (śluby, zgony, rozwody, rejestracje
>>>>> narodzin), ale o całość: co masz w zamian do zaoferowania zamiast
>>>>> "zbropdniczej organizacji".
>>>>
>>>> A koniecznie musisz mieć coś w zamian, owieczko?
>>>
>>> Ty masz pustkę więlbłądzie pełzający?
>>
>> Co to znaczy mieć pustkę?
>
> Nie mieć niczego.
Bo jak ktoś nie ma Pana ani Pasterza to nie ma niczego?
Mocno ci prano mózg w dzieciństwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2012-05-23 14:15:40
Temat: Re: Otwieraj? oczy
abangel666 napisał(a):
> U?ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:1m0vyo6fjpzzc$.l30qc29r1u49.dlg@40tude.net...
> >
> > Przywr?cenie przedmiotu religia do ramowego planu nauczania WCALE nie
> > oznacza jego obowi?zkowo?ci, a jedynie finansowanie jego GODZIN z bud?etu
> > pastwa
>
> A czemu to watyka?skie g?wno ma by? finansowane przez bud?et Polski, czyli
> te? z mojej kieszeni?
> Jakby nie katolstwo, i czarne paso?yty, to by dziury bud?etowej nie by?o....
>
> Katolicyzm jest winien ?mierci milion?w ludzi.
> Powinien by? zdelegalizowany tak jak hitleryzm.
>
> ab.
Dokładnie, nazizm i komunizm są zabronione ,rozpowszechniać ich nie
wolno, za to kolega katolicyzm, o niebo największy zbrodniarz z nich
wszystkich propagowany , który na dodatek powtarza swoją historię i
stwarza to samo zło co kiedyś. Czasem się zastanawiam skąd się biorą
tacy wynaturzeńcy,którzy to wspierają, ale przecież niestety patologia
w tym kraju ma najwięcej do powiedzenia. To straszne, mnie to
przeraża, że po takiej krawawej łaźni zawsze się znajdą tacy co tam
polezą i będą wspierać zło. Dlatego piszę zło, bo w sensie meta-
filozoficznym zło istnieje, i stanowi je patologia społeczna.Swój do
swego po swoje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2012-05-23 14:17:54
Temat: Re: Otwierają oczyIkselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 22 May 2012 13:31:57 +0200, Skrypëk napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Tue, 22 May 2012 00:10:44 +0200, Paweł napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 21.05.2012 22:26, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 18:20:43 +0200, Paweł napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 21.05.2012 16:31, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 15:40:01 +0200, Paweł napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 21.05.2012 13:46, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 21 May 2012 04:33:40 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>>>>>>>> światoppogladowych, albo (część) ze względów praktycznych -
>>>>>>>>> przy slubie są wymagane Sakramenty I Komunii Świętej,
>>>>>>>>> Bierzmowania itp sprawy, a bez świadectwa z religii ich nikt
>>>>>>>>> nie uzyska.
>>>>>>>>
>>>>>>>> naprawdę, da się żyć bez bierzmowania czy ślubu kościelnego?
>>>>>>>> nie wierzę
>>>>>>>
>>>>>>> Jak widać nie da się - liczba ślubów kościelnych w stosunku do
>>>>>>> cywilnych mówi sama za siebie. Zwłaszcza na wsi to widać -
>>>>>>> praktycznie NIE MA tam ślubów jedynie cywilnych.
>>>>>>
>>>>>> chciałbym żeby był podatek na kościół.
>>>>>
>>>>> Nie potrzeba przymusu.
>>>>> Podatek uiszczamy dobrowolnie - przy okazji kolędy itp.
>>>>>> okazałoby się ilu tych niby
>>>>>> wierzących jest gotowych utrzymywać swojego proboszcza.
>>>>>
>>>>> Ależ utrzymujemy. Nasza wieś domagała się własnej parafii i ją
>>>>> mamy.
>>>>
>>>>
>>>> podatek dobrowolny, przy okazji kolędy - jesteś pewna że to
>>>> wystarczy na utrzymanie się księży, bez pomocy z budżetu? to
>>>> dlaczego piszesz 'ależ utrzymujemy'?
>>>
>>> Bo utrzymujemy - po prostu.
>>
>> A te miliardy corocznie z budżetu Polski to na co idą? Prosto do
>> Watykanu za franczyzę?
>
> Jakies konkrety?
Zapytaj swojego pasterza kto opłaca jego składki w ZUS. Na przykład.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2012-05-23 14:19:31
Temat: Re: Otwierają oczyabangel666 <a...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1m0vyo6fjpzzc$.l30qc29r1u49.dlg@40tude.net...
>>
>> Przywrócenie przedmiotu religia do ramowego planu nauczania WCALE nie
>> oznacza jego obowiązkowości, a jedynie finansowanie jego GODZIN z
>> budżetu pastwa
>
> A czemu to watykańskie gówno ma być finansowane przez budżet Polski,
> czyli też z mojej kieszeni?
> Jakby nie katolstwo, i czarne pasożyty, to by dziury budżetowej nie
> było....
> Katolicyzm jest winien śmierci milionów ludzi.
> Powinien być zdelegalizowany tak jak hitleryzm.
Jak się dobrze przyjrzeć, to już jest nielegalny wg art. 256 Kodeksu
Karnego. Tylko że niestety watykańczyków nie obowiązuje polskie prawo, mimo
że działają na terenie Polski.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2012-05-23 14:23:00
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 20:22:14 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 22.05.2012 12:04, Ikselka pisze:
>>> najpierw 'mają inne zajęcia do wyboru, wybierają religię', a za moment
>>> 'wybierają religię bo zrezygnowanie z religii jest utrudnianie,
>>
>> Bzdury.
>> Wierutne.
>>
>
> to zdecyduj się, zgadasz się z tym że nie ma wyboru czy nie zgadzasz.
Nie zgadzam się z tym, że zrezygnowanie z religii jest utrudniane. Znajdź
siedmioro chętnych na coś innego - i voila, he he:
"ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ
z dnia 14 kwietnia 1992 r.
w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii
w publicznych przedszkolach i szkołach
tekst ujednolicony z uwzględnieniem zmian wprowadzonych 25 sierpnia 1993 r.
(Dz. U. 1993 nr 83 poz. 390) oraz 30 czerwca 1999 r. (Dz. U. 1999 nr 67
poz. 753),
wszedł w życie 1 września 2002 r.
Na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie
oświaty (Dz. U. Nr 95, poz. 425 i z 1992 r. Nr 26, poz. 113) zarządza się,
co następuje:
§ 1
1. W publicznych przedszkolach organizuje się, w ramach planu zajęć
przedszkolnych, naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych). W
publicznych szkołach podstawowych, gimnazjach, ponadpodstawowych i
ponadgimnazjalnych, zwanych dalej ,,szkołami", organizuje się w ramach planu
zajęć szkolnych naukę religii i etyki:
1) w szkołach podstawowych i gimnazjach - na życzenie rodziców (opiekunów
prawnych),
2) w szkołach ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych - na życzenie bądź
rodziców (opiekunów prawnych) bądź samych uczniów; po osiągnięciu
pełnoletności o pobieraniu religii i etyki decydują sami uczniowie.
2. Życzenie, o którym mowa w ust. 1, jest wyrażane w najprostszej formie
oświadczenia [przykład niżej], które nie musi być ponawiane w kolejnym roku
szkolnym, może natomiast zostać zmienione.
3. Uczestniczenie lub nieuczestniczenie w przedszkolnej albo szkolnej nauce
religii lub etyki nie może być powodem dyskryminacji przez kogokolwiek i w
jakiejkolwiek formie.
§ 2
1. Przedszkole i szkoła mają obowiązek zorganizowania lekcji religii dla
grupy nie mniejszej niż siedmiu uczniów danej klasy lub oddziału
(wychowanków grupy przedszkolnej). Dla mniejszej liczby uczniów w klasie
lub oddziale (wychowanków w grupie) lekcje religii w przedszkolu lub szkole
powinny być organizowane w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej.
2. Jeżeli w przedszkolu lub szkole na naukę religii danego wyznania lub
wyznań wspólnie nauczających zgłosi się mniej niż siedmiu uczniów
(wychowanków), organ prowadzący przedszkole lub szkołę, w porozumieniu z
właściwym kościołem lub związkiem wyznaniowym, organizuje naukę religii w
grupie międzyszkolnej lub w pozaszkolnym (pozaprzedszkolnym) punkcie
katechetycznym. Liczba uczniów (wychowanków) w grupie lub punkcie
katechetycznym nie powinna być mniejsza niż trzy.
3. Jeżeli w grupie międzyszkolnej lub pozaszkolnym (pozaprzedszkolnym)
punkcie katechetycznym uczestniczą uczniowie szkół (wychowankowie
przedszkoli) prowadzonych przez różne organy, organy te ustalają, w drodze
porozumienia, zasady prowadzenia grup lub punktów katechetycznych.
4. W szczególnie uzasadnionych przypadkach organ prowadzący przedszkole lub
szkołę, w ramach posiadanych środków, może -- na wniosek kościoła lub
związku wyznaniowego -- zorganizować nauczanie religii danego wyznania w
sposób odmienny niż określony w ust. 1--3.
5. Dopuszcza się nieodpłatne udostępnianie sal lekcyjnych na cele
katechetyczne, w terminach wolnych od zajęć szkolnych, kościołom i związkom
wyznaniowym również nie organizującym nauczania religii w ramach systemu
oświatowego.
§3
1. Uczniom, których rodzice lub którzy sami wyrażą takie życzenie (§ 1 ust.
1), szkoła organizuje lekcje etyki w oparciu o programy dopuszczone do
użytku szkolnego na zasadach określonych w art. 22 ust. 2 pkt 3 ustawy o
systemie oświaty.
2. W zależności od liczby zgłoszonych uczniów zajęcia z etyki mogą być
organizowane według zasad podanych w § 2.
3. Szkoła jest obowiązana zapewnić w czasie trwania lekcji religii lub
etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze uczniom, którzy nie korzystają z nauki
religii lub etyki w szkole.
§ 4
Nauczanie religii odbywa się na podstawie programów opracowanych i
zatwierdzonych przez właściwe władze kościołów i innych związków
wyznaniowych i przedstawionych Ministrowi Edukacji Narodowej do wiadomości.
Te same zasady stosuje się wobec podręczników do nauczania religii.(...)"
>
>>> a innych
>>> zajęć tak naprawdę nie ma do wyboru'.
>>
>> A jakie byś chciał? Chcesz tylko gotowce, to bierz co jest. Cóż dziwnego,
>> że masz do wyboru tylko to, co MY zrobiliśmy SOBIE.
>> Nie odpowiada? - zaproponuj, opracuj, żądaj, rób - walcz o swoje
>> przekonania.
>
> o czym ty piszesz? co ty sobie wywalczyłaś? religię w szkole? dostałaś
> na tacy, zdaje się od SLD.
"Religia została wprowadzona do szkół po naciskach kościoła w roku 1990. Z
obawy o konflikt z nim, gdy sytuacja kraju pod każdym względem pozostawiała
wiele do życzenia, rząd niechętnie przystał na te żądania i na mocy
instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30 VIII 1990 w szkołach pojawił
się ten przedmiot. Przez wielu zarówno sposób wprowadzenia jak i sama
obecność katechezy w szkołach publicznych zostały uznany za niezgodne z
prawem, jednak w 1991 r. Trybunał Konstytucyjny oddalił skargę Rzecznika
Praw Obywatelskich Ewy Łętowskiej uznając, że prawo nie zostało naruszone.
Co ciekawe nie dopatrzono się sprzeczności także z jeszcze wówczas
obowiązującymi przepisami regulującymi funkcjonowanie oświaty uchwalonymi w
czasach głębokiego komunizmu (np. Ustawa o rozwoju systemu oświaty z roku
1961), gdy nauka religii w szkołach była nie do pomyślenia. Jej obrońcom
udało się także udowodnić, iż katecheza nie została wprowadzona do szkół
jako instytucji, a jedynie do budynków szkolnych!
14 IV 1992 Minister Edukacji Narodowej wydał Rozporządzenie w sprawie
warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach
i szkołach. Ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Tadeusz Zieliński uznał,
że ono również łamie wiele reguł demokratycznych, w tym zwłaszcza określoną
w Konstytucji świeckość państwa, jednak i jego skarga do Trybunału
Konstytucyjnego 20 IV 1993 została w całości oddalona.
Nauka religii w szkołach została ostatecznie dopuszczona przez uchwaloną 2
kwietnia 1997 roku Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. z dnia 16
lipca 1997 r. nr 78 poz. 483), dokładniej jej art. 53. § 4. brzmiący
"Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być
naruszona wolność sumienia i religii innych osób". Na pierwszy rzut oka,
wydaje się, że użyte słowo "może" otwiera drogę do podjęcia ostatecznej
decyzji w tej sprawie w drodze ustawy. Niestety taka interpretacja jest
błędna, wg konstytucjonalistów należy przez to rozumieć to, że nie jest to
przedmiot obowiązkowy. Sprawia to, że ewentualne wycofanie religii ze szkół
wymaga zmiany konstytucji."
Wiecej:
http://www.eioba.pl/a/1z6/wprowadzenie-religii-do-sz
kol#ixzz1vhd9yOPf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2012-05-23 14:23:57
Temat: Re: Otwierają oczyDnia Tue, 22 May 2012 20:24:08 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 22.05.2012 12:09, Ikselka pisze:
>
>> Bo utrzymujemy - po prostu. Płacimy na potrzeby parafii, zbudowaliśmy
>> plebanię, kościół, otoczenie... Kolęda to tylko przykład. Z czego utrzymuje
>> się ksiądz możesz się dokształcić tutaj:
>> http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/513033,ile_zar
abia_ksiadz_na_dobra_sprawe_nie_wiadomo.html
>
> z jakiej sekty ty właściwie jesteś?
Jestem członkinią największego Kościoła w Polsce, nie żadnej sekty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |