Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2001-06-23 02:07:46

Temat: Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

Gandalf napisał :

> Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
>
> http://www.ptkardio.pl/standardy/haslo/8.html
>
> podaje, że już powyżej 200 mg/dl zachodzi podejrzenie
> hipercholesterolemii, cytuję:

Tak. Znam to. Niestety , zupełnie nie mam do tego przekonania !
Nie chcę wchodzić tutaj w zawiłą i długą dyskusję, ale takich
zaleceń w przeszłosci było juz całkiem sporo z fatalnymi skutkami.
Wspomnę chociażby te trywialne : margaryna,cukier (krzepi),
fluor itp ...

> "Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie występowania hiperlipidemii

hola...hola ... to jest bardzo wazne !
Co oznacza "rozpowszechnianie " ????
Dlaczego tak sie dzieje ?? Co to powoduje ?? Kto rozpowszechnia ?

40% ( podobno jest to nawet wiecej )Amerykanów ma nadwagę.
W Australii , 35% dzieci w wieku szkolnym ma nadwage !
Ponadto prawie 25% ma CUKRZYCE !! Przeciez zgodnie ze wskazaniami
wielu organizacji zdrowia jest to epidemia. Co się robi, żeby tego
uniknąć ? Niewiele lub zupełnie nic.

Efekty walki z otyłością i cukrzycą ZGODNIE z wytycznymi mądrych
instytutów, towarzystw itp ... zakrawają na kpinę.
Ludzie ( dzieci ! ) chorują coraz bardziej. Przecież
wiadomo, że np. sam problem otyłości to nie tylko nadwaga, ale
poważne konsekwencje z niej wynikające - przede wszystkim
choroby związane z układem krążenia i sercem.

Nie obchodzi mnie czy określony sposób żywienia nazywa się
dieta Atkinsa, Kwaśniewskiego czy Pana Twardowskiego.
Liczy się efekt.

Okazuje się , że efekty przechodzą zupełnie najśmielsze oczekiwania.
Zaledwie kilka przykładów zaczerpniętych ze stosowania Diety Optymalnej
( a mam ich znacznie, znacznie więcej ) :

1. Kobieta , 43, cukrzyca od 21 lat, insulina 2x dziennie.
Po kilku dniach - nie wstrzykuje insuliny już od dwóch lat.
Ogólny stan zdrowia - doskonały.

2. Kobieta , 50, cukrzyca od 15 lat, insulina 4x dziennie
( 80 jednostek !! ).
Po dwóch miesiącach - insulina 1x dziennie ( 15 jedn ) na noc.
Przyznaje, że przy bardziej dokładnym stosowaniu Diety Optymalnej
prawdopodobnie ograniczyłaby jeszcze bardziej ilość insuliny.

3. DZIECKO,5 , cukrzyca, 3x dziennie insulina. Po KILKU
DNIACH - odstawiono insuline. Cukier w normie !!
Rodzice w siódmym niebie :-))

4. Meżczyzna, 38, 5 operacji kręgosłupa, fatalne efekty
środków przeciwbólowych. Po trzech miesiącach DO nie bierze
żadncyh lekarstw. Nie musi.

5. Mężczyzna, 60, kandydat do przeszczepu serca, ostra niewydolność
krążenia, nie był w stanie przejść więcej niż 100m.
Po trzech miesiącach kupił psa, z którym przemierza ok. 3 km dziennie.

6. Mężczyzna, 56, przerost mięśnia sercowego, zakwalifikowany
do przeszczepu. Podobnie jak w p.4.

Przykładów trwałego wyjścia z otyłości nie ma sensu opisywać, bo
tego mam setki. Przykładów związanych z chorbami serca jest tak samo
dużo, to samo z cukrzykami.

ZNAM OSOBIŚCIE WSZYSTKICH wymienionych. To właśnie spowodowało, że
tym się zainteresowałem. Ponadto, mieszkając na stałe w Australii, w
okresie ośmiu lat 1990 -1998 byłem w Polsce 16 razy. Mam wielu
kolegów z "ławy szkolenej" , którzy są lekarzami. Z przerażeniem
zauważałem, że w Polsce zaczęło pojawiać sie coraz wiecej takich samych
problemów jak w Australii tzn. astma, otyłośc i cukrzyca.

Widzę tutaj korelację z coraz większym opychaniem się węglowodanami.
W tej chwili w Polsce wybór jest czasami znacznie większy niż w
Australii.
Każde wejście do supermarketu zaczyna się od potężnego uderzenia
właśnie węglowodanami tj. Kelloggs, Nutragrain, Cornflakes, Musli Bars,
napoje słodzone, soki , tony różnych produktów mącznych. Przy samej
kasie ustawia się jszcze słodycze, ponieważ wiadomo, że to właśnie
tam rodzice ZATRZYMUJĄ SIĘ z dziećmi.

Nie obchodzi mnie krytyka Kwaśniewskiego czy Atkinsa. Obchodzą mnie
niezwykle pozytywne rezultaty stosowania ICH zaleceń.
Dlaczego tak zaciekle świat lekarski się przed nimi broni ?
Dlaczego już teraz dietetycy w USA otwarcie zalecają zwiększenie
tłuszczy jeśli chce się SCHUDNĄĆ? Już w prasie australijaskiej, coraz
częściej pojawiają się artykuły mówiące, że "piramida żywieniowa",
to jednak chyba błąd no i że tłuszcz to nie jest takie zło, o jakie
sie go posądzało.

Diabli mnie zawsze biorą jak widzę w Polsce przykłady małpiego
naśladowania Zachodu. Często sprawdza się przysłowie "cudze
chwalicie, swego nie znacie".
Ta idiotyczna napaść na dr. Kwaśniewskiego jest wyraźnym tego
przykładem. Zamiast podejść w rozsądny sposób i zastanowić się
przynajmniej JAK TO SIĘ DZIEJE, ze przy jego wskazaniach osiąga się
takie efekty wolimy to zniszczyć. Jakoś nie widzę wielkiej krytyki
polskich medyków odnośnie Atkinsa ? Bo nie Polak ?
Polakowi należy/wypada/trzeba przyłożyc,a Amerykanin to święta krowa ?

Przeprowadzono w Polsce wstępne badania kliniczne Diety Optymalnej
dr. Kwaśniewskiego - wyniki doskonałe. W związku z tym
ZABRONIONO wykonywania dalszych badań, a tych którzy je w pozytywny
sposób recenzowali skutecznie postraszono !!!! Co złego zrobil ?
On tylko potwierdzili wyniki badań naukowych, naszych,
polskich !! Nic więcej.
Tego nie zrobili Amerykanie, Niemcy, Anglicy.... Zrobili to Polacy.
Zatrzeć ślady !

Ostatnio doszła do mnie informacja , że na Śląsku spadła
sprzedaż insuliny o 68%. ( Byłbym wdzięczny za potwierdzenie, bo
niestety nie znam źródła. Wiadomo jest, że tam właśnie w największym
stopniu stosowana jest Dieta Optymalna ).
Jeśli to prawda , to mielibyśmy ogromne powody do dumy :

1. Wielu cukrzyków odzyskało w poważnym stopniu zdrowie !!

2. Stało sie to w Polsce !! na zalecenie POLSKIEGO lekarza !

Już widzę jak niektórych po prostu obleciał strach.

Pozdrawiam,
Jerzy Zięba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-06-25 11:04:25

Temat: Re: Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: "Gandalf" <G...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...

> > "Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie występowania hiperlipidemii

> 40% ( podobno jest to nawet wiecej )Amerykanów ma nadwagę.
> W Australii , 35% dzieci w wieku szkolnym ma nadwage !
> Ponadto prawie 25% ma CUKRZYCE !! Przeciez zgodnie ze wskazaniami
> wielu organizacji zdrowia jest to epidemia. Co się robi, żeby tego
> uniknąć ? Niewiele lub zupełnie nic.

> Efekty walki z otyłością i cukrzycą ZGODNIE z wytycznymi mądrych
> instytutów, towarzystw itp ... zakrawają na kpinę.

Problem w tym, że otyłość i cukrzyca rozwija się NIE ZGODNIE,
a w efekcie nie przestrzegania tych wytycznych. Bo żaden z "mądrych
instytutów" nie zaleca siedzenia godzinami przed telewizorem, nie
zaleca opychania się białym pieczywem, batonikami czekoladowymi,
chipsami. Nie zaleca braku aktywności fizycznej, "pustych kalorii"
w ilości 1,5 raza przekraczających zapotrzebowanie organizmu.

Ludzie tyją i chorują _nie_ przestrzegając zasad "piramidy zdrowia"
i zachowania minimum aktywności fizycznej, a nie dlatego, że stosują
te zasady.

W wątku "jajka i cholesterol" twierdzisz, że wysoka zawartość
cholesterolu na DO jest wynikiem nieprzestrzegania zasad diety. Wobec
powyższego, proponuję przemyśleć własne zarzuty, co do "piramidy
zdrowia". Jak sądzisz, czy nastolatkowie z nadwagą, podani przez Ciebie
jako przykład nieskuteczności zaleceń "mądrych instytutów" stosują te
zalecenia, czy raczej opychają się przed telewizorem chipsami, popijając
je colą?

Pozdrawiam,
Gandalf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-06-26 03:21:23

Temat: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"Gandalf" <G...@v...pl> wrote in message news:<9h763p$s0j$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
> news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
>
> > > "Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie występowania hiperlipidemii
>
> > 40% ( podobno jest to nawet wiecej )Amerykanów ma nadwagę.
> > W Australii , 35% dzieci w wieku szkolnym ma nadwage !
> > Ponadto prawie 25% ma CUKRZYCE !! Przeciez zgodnie ze wskazaniami
> > wielu organizacji zdrowia jest to epidemia. Co się robi, żeby tego
> > uniknąć ? Niewiele lub zupełnie nic.
>
> > Efekty walki z otyłością i cukrzycą ZGODNIE z wytycznymi mądrych
> > instytutów, towarzystw itp ... zakrawają na kpinę.
>
> Problem w tym, że otyłość i cukrzyca rozwija się NIE ZGODNIE,
> a w efekcie nie przestrzegania tych wytycznych.

Naprawdę ?! Zapytaj się cukrzyków. Niemalże religijnie stosowali się
do tych wytycznych. Mało tego, mam przed sobą wydaną w tym tygodniu
broszurkę "Diabetes & You - Living with insulin" ( Cukrzyca i
Ty - życie z insuliną ). Wygląda na to m jakby komuś koniecznie
zależało na tym, żeby ciągle używać insuline.
Wytyczne w tej broszurze , sa takie , że stosując je NA PEWNO
nadal bedziesz brał insulinę.

> Ludzie tyją i chorują _nie_ przestrzegając zasad "piramidy zdrowia"

Od tej piramidy "zdrowia" już się odchodzi.

> W wątku "jajka i cholesterol" twierdzisz, że wysoka zawartość
> cholesterolu na DO jest wynikiem nieprzestrzegania zasad diety.

W wielu przypadkach tak jest. Już poprzednio pisałem, że poziom ogólny
cholesterolu nie ma znaczenia ( a szczególnie zawartość cholesterolu
w produktach żywnościowych czego dowiodły serie badań na dużych
populacjach ), a ty ciągle o tym...

> Wobec powyższego, proponuję przemyśleć własne zarzuty, co do "piramidy
> zdrowia".

Co tu jest do przemyślenia ? Stosuje się ta piramidę jako model
żywienia od ponad 25-ciu lat z mizernymi skutkami. Dlatego też
dietetycy juz zaczynają otwarcie pisać, że może to nie jest to to
o co chodziło. Nie sprawdziło sie w praktyce.

> Jak sądzisz, czy nastolatkowie z nadwagą, podani przez Ciebie
> jako przykład nieskuteczności zaleceń "mądrych instytutów" stosują te
> zalecenia, czy raczej opychają się przed telewizorem chipsami, popijając
> je colą?

Trywializujesz. Przypatrz się tylko im "z bliska" zobaczysz , że
szkoda którą sobie wyrządzają nie pochodzi od samych chipsów
czy coli. Kiedyś przeanalizowałem dokładniej sposób ich odżywiania.
Konkluzja : opychają się węglowodanami, a jeszcze jak przedobrza z
białkami to już jest prawdziwy dramat !

Problem polega na tym, że nasze "autorytety" są tak zastraszone, że
nawet nie chcą dokonać badań nad żywieniem optymalnym.
Pierwsze badania, potwierdziły prawidłowy kierunek modelu
zaproponowanego przez dr. Kwaśniewskiego. Dlaczego się tego nie
prowadzi dalej , szczególnie kiedy wiadomo już że cukrzycy przestają
brać insulinę lub tabletki, problemy z ciężkimi schorzeniami
serca ustępują itd ...

Czego sie boimy ? Że to się dzieje w Polsce ? Że ta metodologia
pochodzi z Polski ? Dlaczego nie ROZWIJA się dalej tej metody ?
Dlaczego jest taki paniczny strach w kręgach naukowców przed
solidnymi badaniami klinicznymi ?

Częściowo, odpowiedzi udzieliła mi osoba, która po przejsciu
na żywienie optymalne w ciągu dosłownie kilku dni NIE MUSIAŁA
wstrzykiwać sobie insuliny. Powiedziała tak :

" Nie mam po co chodzić do kliniki dla cukrzyków, nigdy mi
tam nikt nie pomógł, bo ... po prostu nie mógł. Do lekarza
przestałam chodzić - nie ma potrzeby".

Pozdrawiam,
Jerzy Zięba

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-06-26 08:26:28

Temat: Re: Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: "Janusz" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
> Gandalf napisał :
>
> > Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
> >
> > http://www.ptkardio.pl/standardy/haslo/8.html
> >
> > podaje, że już powyżej 200 mg/dl zachodzi podejrzenie
> > hipercholesterolemii, cytuję:
>
> Tak. Znam to. Niestety , zupełnie nie mam do tego przekonania !
> Nie chcę wchodzić tutaj w zawiłą i długą dyskusję, ale takich
[ciach]

Cos w tym jest, niechec do zbadania tego problemu- w zeszlym roku
probowalismy dostac pieniadze na badania wlasne nt. DO (na akademii
medycznej). W zasadzie wszystkie kryteria spelnione (profil innych badan,
tematy, ktorymi sie zajmujemy, itp.). Niestety, zosatlismy poproszeni do
prorektora, ktory wyjasnil nam, ze temat, aczkolwiek ciekawy, nie powinien
byc realizowany przez AM. Coz, pozostawiam bez komentaza.

J.
p.s. sorry, ze nie podaje szczegolow, e-mail, adres, itp., ale tu pracuje i
nie wiem do konca jaki bylby efekt tego postu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-06-26 09:08:42

Temat: Re: Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: "Beve" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
> Nie obchodzi mnie czy określony sposób żywienia nazywa się
> dieta Atkinsa, Kwaśniewskiego czy Pana Twardowskiego.
> Liczy się efekt.

A czy nie może być tak, że ludzie po prostu mają różne organizmy i różną
konstytucję ciała i żyją w różnych klimatach i nie ma jednej diety
optymalnej (przez małe "o") dla każdego? Bo naprawdę tyle przykładów ile Ty
podałeś dla ozdrowieńców dzięki DO można podać dla innych diet, w tym
wegetariańskiej i makrobiotycznej gdzie tłuszczów nasyconych w ogóle mało
się je a a to węglowodanów dużo.

Skoro uznaje się że każdy ma inne dziedzictwo genetyczne, inne skłonności do
chorób, inne rzeczy ludziom szkodzą, to dlaczego nie można uznać że układy
trawienne również pracują w różny sposób i to co jeden trawi w 100% i ma z
tego korzyści to drugi nie strawi tak dobrze więc i korzyści nie odniesie
czyli będzie musiał zjeść coś innego, często w ogóle z innej grupy
pokarmowej, żeby przyswoić substancje odżywcze potrzebne jego organizmowi.
Czy jest sens dawać takie same zalecenia dietetyczne dla osób z genetycznie
uwarunkowaną otyłością i wychudzeniem, dla kobiet i mężczyzn, Eskimosów,
Polaków i Afrykańczyków, młodych i starych i tak dalej.

Co jakiś czas pojawia się nowa rewelacyjna dieta która faktycznie działa
pozytywnie na wielu ludzi w tym oczywiście zawsze na autora tej diety, więc
pojawia się nadzieja że to właśnie jest uniwersalne panaceum dla zdrowia. A
po jakimś czasie się okazuje że jednak nie działa dobrze na wszystkich, że
niektórzy ludzie stosujący tę dietę chorują. Może tak właśnie jest z
"piramidą żywieniową": tłuszcz to nie jest takie zło - zależy dla kogo,
węglowodany też.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-06-26 13:19:01

Temat: Re: Otylość, Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"Janusz" <a...@p...onet.pl> wrote in message news:<9h9ge1$r52$1@news.tpi.pl>...
> U?ytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisa? w wiadomo?ci
> news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
> > Gandalf napisa? :
> >
> > > Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
> > >
> > > http://www.ptkardio.pl/standardy/haslo/8.html
> > >
> > > podaje, ?e ju? powy?ej 200 mg/dl zachodzi podejrzenie
> > > hipercholesterolemii, cytuj?:
> >
> > Tak. Znam to. Niestety , zupe?nie nie mam do tego przekonania !
> > Nie chc? wchodziae tutaj w zawi?? i d?ug? dyskusj?, ale takich
> [ciach]
>
> Cos w tym jest, niechec do zbadania tego problemu- w zeszlym roku
> probowalismy dostac pieniadze na badania wlasne nt. DO (na akademii
> medycznej). W zasadzie wszystkie kryteria spelnione (profil innych badan,
> tematy, ktorymi sie zajmujemy, itp.). Niestety, zosatlismy poproszeni do
> prorektora, ktory wyjasnil nam, ze temat, aczkolwiek ciekawy, nie powinien
> byc realizowany przez AM. Coz, pozostawiam bez komentaza.

NO WLASNIE !! Nic dodadać nic ująć.
Nic się nie martw , podrzucą wam grosza na badania, które
już gdzieś, ktoś,
kiedys wykonał.

Przecież dr.Kwaśniewskiemu też o nic innego nie
chodziło.
Zbadać, przetestować w warunkach klinicznych, zrobić
opracowania
statystyczne, porównać itp ...
Zgadzam sie też z Tobą - komentarz nie jest potrzebny.

J.Z

> J.
> p.s. sorry, ze nie podaje szczegolow, e-mail, adres, itp., ale tu pracuje i
> nie wiem do konca jaki bylby efekt tego postu.

Całkiem słusznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-06-26 13:49:18

Temat: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"Beve" <b...@w...pl> wrote in message news:<9h9j9c$dpl$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
> news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
> > Nie obchodzi mnie czy określony sposób żywienia nazywa się
> > dieta Atkinsa, Kwaśniewskiego czy Pana Twardowskiego.
> > Liczy się efekt.
>
> A czy nie może być tak, że ludzie po prostu mają różne organizmy i różną
> konstytucję ciała i żyją w różnych klimatach i nie ma jednej diety
> optymalnej (przez małe "o") dla każdego?

Co to znaczy różne organizmy ? Jeśli Twój czy mój kod genetyczny nie
jest gdzieś tam spaczony to z pewnościa nasze organa będa wytwarzać
te same enzymy, hormony itd ... Może ich być mniej lub więcej to fakt.
Być może własnie dlatego Żywienie Optymalne nie u każdego się sprawdza.
Są jeszcze inne powody. Poczytaj trochę news.mjz.com.pl dowiesz
się troche więcej szczegółów. Szczególnie uważnie przeczytaj to co napisał
dr. Bogdan Sikorski.

> Bo naprawdę tyle przykładów ile Ty
> podałeś dla ozdrowieńców dzięki DO można podać dla innych diet, w tym
> wegetariańskiej i makrobiotycznej gdzie tłuszczów nasyconych w ogóle mało
> się je a a to węglowodanów dużo.

Read my lips !! Podałem tylko KILKA przykładów. Wydaje się , że mamy
tu do czynienia z czymś znacznie bardziej poważnym.
Przykłady, które podałem świadczą o ZAKRESIE działania tego typu
żywienia.
Dlatego właśnie chciałbym , żeby ośrodki badawcze w Polsce
dokonały solidnych badań klinicznych.

J.Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-06-26 13:55:57

Temat: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: "vaccinium macrocarpon" <d...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

a ja nie chcę aby publiczne pieniądze szły na coś takiego,
i co mi zrobisz ?

darek

Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:cc5589ba.0106260549.76241eba@posting.google.com
...
> "Beve" <b...@w...pl> wrote in message news:<9h9j9c$dpl$1@news.tpi.pl>...
> > Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
> > news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
> > > Nie obchodzi mnie czy określony sposób żywienia nazywa się
> > > dieta Atkinsa, Kwaśniewskiego czy Pana Twardowskiego.
> > > Liczy się efekt.
> >
> > A czy nie może być tak, że ludzie po prostu mają różne organizmy i różną
> > konstytucję ciała i żyją w różnych klimatach i nie ma jednej diety
> > optymalnej (przez małe "o") dla każdego?
>
> Co to znaczy różne organizmy ? Jeśli Twój czy mój kod genetyczny nie
> jest gdzieś tam spaczony to z pewnościa nasze organa będa wytwarzać
> te same enzymy, hormony itd ... Może ich być mniej lub więcej to fakt.
> Być może własnie dlatego Żywienie Optymalne nie u każdego się sprawdza.
> Są jeszcze inne powody. Poczytaj trochę news.mjz.com.pl dowiesz
> się troche więcej szczegółów. Szczególnie uważnie przeczytaj to co napisał
> dr. Bogdan Sikorski.
>
>
> > Bo naprawdę tyle przykładów ile Ty
> > podałeś dla ozdrowieńców dzięki DO można podać dla innych diet, w tym
> > wegetariańskiej i makrobiotycznej gdzie tłuszczów nasyconych w ogóle
mało
> > się je a a to węglowodanów dużo.
>
> Read my lips !! Podałem tylko KILKA przykładów. Wydaje się , że mamy
> tu do czynienia z czymś znacznie bardziej poważnym.
> Przykłady, które podałem świadczą o ZAKRESIE działania tego typu
> żywienia.
> Dlatego właśnie chciałbym , żeby ośrodki badawcze w Polsce
> dokonały solidnych badań klinicznych.
>
> J.Z

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-06-27 00:57:14

Temat: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

"vaccinium macrocarpon" <d...@a...net> wrote in message
news:<9ha49j$l9q$1@news.tpi.pl>...
> a ja nie chcę aby publiczne pieniądze szły na coś takiego,

Dlatego, ze nie cierpisz na takie swinstwo jakim jest np.cukrzyca
nadcisnienie, cardiomyopathy i wiele innych ?

> i co mi zrobisz ?

Ja ? Nic. zapytaj o to tych, ktorych konwencjonalne srodki
zawiodly.

Zycze Ci tylko, zebys nigdy w zyciu nie musial sam ciepiec,
na podobne choroby, a ... moze to wlasnie by Ci sie
przydalo , zeby popatrzc na swiat poprzez cierpienie jakiego dzisiaj
doswiadczaja inni , a Ty nie.

Jerzy Zieba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-06-27 08:06:28

Temat: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a ja nie chcę aby publiczne pieniądze szły na coś takiego,
> i co mi zrobisz ?

A ja nie chcę żeby publiczne pieniądze szły niepotrzebnie na bezpłatną
insulinę/strzykawki/i inne takie potrzebne do przeżycia ludziom chorym na
cukrzycę, nadciśnienie/niedociśnienie, miażdżycę i wiele chorób ustępujących
(niektóre *całkowicie* ) po zastosowaniu Diety Optymalnej.

I co mi zrobisz ?

Jest sposób, żeby ludzie mniej cierpieli, mniej chorowali (no i z budżetu
kraju trzaby mniej wydać) ale nikt (poza naprawdę chorymi no i pasjonatami
;-))) ) się tym nie interesuje. No bo nie będzie "procentu" od firm
robiących leki, nie będzie kasy na nowe (nic albo niewiele wnoszące do
nauki) badania, a te wszystkie "ciepłe i bezpieczne" posadki ... eeeh,
szkoda strzępić klawisze.

Ostrożnie licząc ludzi odżywiających "optymalnie" jest ok. 2 mln. i przybywa
ich lawinowo. Jeden wyleczony z np. cukrzycy, astmy, alergii czy miażdzycy
kończyn jest przykładem dla kilkunastu/ kilkudziesięciu osób z otoczenia.
Jeśli choć połowa podejmie trud zrozumienia zasad Diety Optymalnej to i tak
idzie TO bardzo szybko. Za kilka lat kiedy zostanie przekroczona masa
krytyczna ludzie zaczną głośno pytać : "dlaczego dopiero teraz ?" ,
"dlaczego tego nikt wcześniej nie zbadał ?", "dlaczego tyle lat ludzie
musieli cierpieć, chorować i umierać w bólach ?". I co wtedy powiecie ?
Zasłonicie się "aktualnym stanem wiedzy medycznej" ?

Na Pierwszym Światowym Zjeździe Optymalnych w Poznaniu (nazwa własna to i
piszę z dużych liter - nie śmiać się proszę ;-) ) gdzie ok. 40 lekarzy (nie
tylko z Polski !) odebrało z rąk dr.Jana Kwaśniewskiego certyfikaty
(potwierdzające znajomość zasad leczenia DO i prądami selektywnymi) z
wielkim wzruszeniem słuchałem wypowiedzi lekarza , który (mając 30 lat
praktyki w zawodzie) stwierdził , że dopiero od 3 lat ma satysfakcję z pracy
bo naprawdę leczy chorych ludzi a nie tylko "zalecza" objawy chorób.

Oni podjęli trud zrozumienia zasad DO , sięgnęli ponownie po podręczników
biochemii, zastosowali przekazaną przez dr.Kwaśniewskiego wiedzę w praktyce
i.... mają efekty - wyleczonych przybywa !
No i nie są tchórzami , żeby to tego się przyznać...

"Jadarek" - Dariusz Kral (w którego rodzinnym mieście jest co najmniej dwóch
lekarzy stosujących zasady DO ale tylko na własny użytek - nie dla dobra
pacjentów)