Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.int
ernetia.pl!isdnet!209.249.90.60.MISMATCH!sn-xit-02!supernews.com!postnews1.goog
le.com!not-for-mail
From: b...@o...com.au (George Zieba)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Otylo?? Cukrzyca, Serce, Dieta
Date: 25 Jun 2001 20:21:23 -0700
Organization: http://groups.google.com/
Lines: 82
Message-ID: <c...@p...google.com>
References: <c...@p...google.com>
<9h763p$s0j$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 203.164.2.200
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: posting.google.com 993525683 22550 127.0.0.1 (26 Jun 2001 03:21:23 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: 26 Jun 2001 03:21:23 GMT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:47699
Ukryj nagłówki
"Gandalf" <G...@v...pl> wrote in message news:<9h763p$s0j$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik "George Zieba" <b...@o...com.au> napisał w wiadomości
> news:cc5589ba.0106221807.4a957c36@posting.google.com
...
>
> > > "Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie występowania hiperlipidemii
>
> > 40% ( podobno jest to nawet wiecej )Amerykanów ma nadwagę.
> > W Australii , 35% dzieci w wieku szkolnym ma nadwage !
> > Ponadto prawie 25% ma CUKRZYCE !! Przeciez zgodnie ze wskazaniami
> > wielu organizacji zdrowia jest to epidemia. Co się robi, żeby tego
> > uniknąć ? Niewiele lub zupełnie nic.
>
> > Efekty walki z otyłością i cukrzycą ZGODNIE z wytycznymi mądrych
> > instytutów, towarzystw itp ... zakrawają na kpinę.
>
> Problem w tym, że otyłość i cukrzyca rozwija się NIE ZGODNIE,
> a w efekcie nie przestrzegania tych wytycznych.
Naprawdę ?! Zapytaj się cukrzyków. Niemalże religijnie stosowali się
do tych wytycznych. Mało tego, mam przed sobą wydaną w tym tygodniu
broszurkę "Diabetes & You - Living with insulin" ( Cukrzyca i
Ty - życie z insuliną ). Wygląda na to m jakby komuś koniecznie
zależało na tym, żeby ciągle używać insuline.
Wytyczne w tej broszurze , sa takie , że stosując je NA PEWNO
nadal bedziesz brał insulinę.
> Ludzie tyją i chorują _nie_ przestrzegając zasad "piramidy zdrowia"
Od tej piramidy "zdrowia" już się odchodzi.
> W wątku "jajka i cholesterol" twierdzisz, że wysoka zawartość
> cholesterolu na DO jest wynikiem nieprzestrzegania zasad diety.
W wielu przypadkach tak jest. Już poprzednio pisałem, że poziom ogólny
cholesterolu nie ma znaczenia ( a szczególnie zawartość cholesterolu
w produktach żywnościowych czego dowiodły serie badań na dużych
populacjach ), a ty ciągle o tym...
> Wobec powyższego, proponuję przemyśleć własne zarzuty, co do "piramidy
> zdrowia".
Co tu jest do przemyślenia ? Stosuje się ta piramidę jako model
żywienia od ponad 25-ciu lat z mizernymi skutkami. Dlatego też
dietetycy juz zaczynają otwarcie pisać, że może to nie jest to to
o co chodziło. Nie sprawdziło sie w praktyce.
> Jak sądzisz, czy nastolatkowie z nadwagą, podani przez Ciebie
> jako przykład nieskuteczności zaleceń "mądrych instytutów" stosują te
> zalecenia, czy raczej opychają się przed telewizorem chipsami, popijając
> je colą?
Trywializujesz. Przypatrz się tylko im "z bliska" zobaczysz , że
szkoda którą sobie wyrządzają nie pochodzi od samych chipsów
czy coli. Kiedyś przeanalizowałem dokładniej sposób ich odżywiania.
Konkluzja : opychają się węglowodanami, a jeszcze jak przedobrza z
białkami to już jest prawdziwy dramat !
Problem polega na tym, że nasze "autorytety" są tak zastraszone, że
nawet nie chcą dokonać badań nad żywieniem optymalnym.
Pierwsze badania, potwierdziły prawidłowy kierunek modelu
zaproponowanego przez dr. Kwaśniewskiego. Dlaczego się tego nie
prowadzi dalej , szczególnie kiedy wiadomo już że cukrzycy przestają
brać insulinę lub tabletki, problemy z ciężkimi schorzeniami
serca ustępują itd ...
Czego sie boimy ? Że to się dzieje w Polsce ? Że ta metodologia
pochodzi z Polski ? Dlaczego nie ROZWIJA się dalej tej metody ?
Dlaczego jest taki paniczny strach w kręgach naukowców przed
solidnymi badaniami klinicznymi ?
Częściowo, odpowiedzi udzieliła mi osoba, która po przejsciu
na żywienie optymalne w ciągu dosłownie kilku dni NIE MUSIAŁA
wstrzykiwać sobie insuliny. Powiedziała tak :
" Nie mam po co chodzić do kliniki dla cukrzyków, nigdy mi
tam nikt nie pomógł, bo ... po prostu nie mógł. Do lekarza
przestałam chodzić - nie ma potrzeby".
Pozdrawiam,
Jerzy Zięba
Jurek
|