PCPR - paranoje (dlugie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2001-05-22 00:11:31

Temat: PCPR - paranoje (dlugie)
Od: "Grzes" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Jestem ojcem niepelnosprawnego dziecka (przepuklina oponowo-rdzeniowa),
udalem sie do PCPR w Bedzinie celem uzyskania dofinansowania do turnusu
rehabilitacyjnego.
Na miejscu dowiedzialem sie rowniez o programie "Drogowskaz", w mysl ktorego
mozna uzyskac dofinansowanie do sprzetu ortopedycznego i medycznego.
Aby uzyskac te "dotacje" musialem zlozyc zaswiadczenie z ZUS o pobieraniu
zasilku pielegnacyjnego i wniosek lekarza o przyznanie tegoz zasilku (druk
mzlb-1)
Jako ze nie mialem tego druku, gdyz wczesniej zlozylem je w ZUS, celem
uzyskania zasilku pielegnacyjnego, musialem sie udac po jego kserokopie.
Dziwnym jest fakt skladania zaswiadczenia o pobieraniu zasilku i wniosku od
lekarza, bez ktorego przeciez nie uzyskalbym tego zasilku (pielegnacyjnego)
Pani w PCPR powiedziala ze taki jest przepis ...ona rozumie, ale tak
trzeba...
Kiedy z w/w dokumentami udalem sie do owej pani okazalo sie ze musze to miec
w 2 egzemplarzach; jeden na turnus, a drugi na sprzet ...na moja uwage ze
przeciez panie siedza obok siebie i widza co skladam, pani oburzona
powiedziala "przeciez kolezanka moze nie chciec mi tego pokazac" ...dodalem
wiec, ze mozna to skserowac i po problemie.
Pani okazala sie nieugieta i oswiadczyla "nie bede robic kserokopii z
kopii".
Nerwy mi puscily...i mowie: tzn ze jak przyjde za miesiac zalatwiac to samo
dofinansowanie (do srodkow medycznych) bede musial skladac znowu te same
zaswiadczenia?
Pani z usmiechem mnie uspokoila " alez nie, ja sobie skseruje te
zaswiadczenia" ...paranoja, zlosliwosc, niezyczliwosc, czy jak jeszcze to
mozna nazwac?
Ale to nie koniec.
Okazalo sie ze na fakturze, ktora otrzymalem w sklepie gdzie realizowalem
wniosek z Slaskiej Kasy Chorych brakuje wyszczegolnionych kwot, tj ile
pokrywa S.K.CH. a ile petent "wyklada" z wlasnej kieszeni...choc czarno na
bialym pisze ile zaplacilem i wlasnie o dofinansowanie tej kwoty sie
ubiegam.
I znowu ...taki jest przepis...ona rozumie...tak trzeba.
Poszedlem skorygowac ta fakture i wszystko byloby juz w porzadku gdyby nie f
orma platnosci.
Wazne jest czy bylo zaplacone gotowka, czy opozniony termin platnosci.
Ja niestety zaplacilem gotowka...
I na fakturze jak byk pisalo: "Sposob platnosci - gotowka" ...dla pani z
PCPR byla to informacja nieprawidlowa poniewaz powinno pisac "Zaplacono
gotowka" ...a to wedle niej wcale nie jest to samo.
Nic na to nie poradzimy ...tak przepis...ona (moze) rozumie i ...prosze isc
skorygowac.
Powiedzialem NIE
Nie bede z siebie idioty w sklepie robil ...skladam tak jak jest ...nie
dostane dofinansowania, bede sie odwolywal.
Alez prosze pana, pan nie wie ile my tu dla petentow robimy...a ze sklep
jest niedaleko to prosze nam nie utrudniac i zrobic tak jak mowie...to slowa
pani z PCPR (Bedzin)
Skladam tak jak jest, nic nie bede korygowal ...i moze bym i zlozyl, ale
pani widzac ze nie zmusi mnie abym zrobil tak jak sobie zyczy, znalazla blad
w fakturze, a mianowicie zamiast cewniki urologiczne pisalo cewniki.
Wczesniej nie widziala w tym nieprawidlowosci, lecz nagle okazalo sie ze
"tak nie moze byc".
I tym sposobem zmusila mnie abym raz jeszcze udal sie do sklepu, gdzie
kierowniczka na moj widok usmiechala sie z politowaniem...
Ale coz Powiatowe Centrum Pomocy (?????) Rodzinie takich ma pracownikow,
osoby kompetentne, pelne zrozumienia i ...cale w tym moje szczesci ze pani
nie miala (w przepisach) bledu w druku, bo gdyby np pisalo "faktora" to taki
dokument musialbym dostarczyc.
I nie pomoglyby moje tlumaczenia, bo przeciez taki przepis...ona
rozumie...ale tak trzeba

Prosze grupowiczow o rade: co zrobic z takimi przepisami (czytaj ludzmi)?

Grzes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-05-22 17:27:30

Temat: Re: PCPR - paranoje (dlugie)
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

> Prosze grupowiczow o rade: co zrobic z takimi przepisami (czytaj ludzmi)?
>
> Grzes
>

Wybić (czytaj przetrzebić).

A powaznie, to u nas w Lodzi jest podobnie - to test ta droga krzyzowa,
ktora
musimy przejsc :-( Jak czlowiek nauczy sie w tym morzu glupich przepisow
plywac, to jakos da sobie rade. Najgorsze jest to ze Kasy Chorych czesto
zmieniaja przepisy :-(

pozdr.
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-05-22 20:12:39

Temat: Re: PCPR - paranoje (dlugie)
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

algraf napisał(a):
>
> > Prosze grupowiczow o rade: co zrobic z takimi przepisami (czytaj ludzmi)?
> >
> > Grzes
> >
>
> Wybić (czytaj przetrzebić).
>
> A powaznie, to u nas w Lodzi jest podobnie - to test ta droga krzyzowa,
> ktora
> musimy przejsc :-( Jak czlowiek nauczy sie w tym morzu glupich przepisow
> plywac, to jakos da sobie rade. Najgorsze jest to ze Kasy Chorych czesto
> zmieniaja przepisy :-(

To nie kasy - to minister :-((
Kasy też nie wiedzą co mają czynić jak minister zmienia już to co miało wejść w
życie - bo się okazuje że to było najeżone niedomówieniami i nieścisłościami
natury prawnej

Już się wcale nie dziwię Chorym Kasom - ale jak mają tekie nonsensy prawne non
stop to jakby się starały to i tak im nie wyjdzie :-((

Jak PCPR i PFRON mają to samo - to się już niczemu nie dziwie.
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-05-23 08:15:24

Temat: Re: PCPR - paranoje (dlugie)
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3B0AC837.7C3D8BB2@proinfo.pl...
> To nie kasy - to minister :-((
> Kasy też nie wiedzą co mają czynić jak minister zmienia już to co miało
wejść w
> życie - bo się okazuje że to było najeżone niedomówieniami i
nieścisłościami
> natury prawnej

Nawet najgorsze prawo mozna dobrze stosowac:)) Ja jednak nie moge
przyjac argumentacji tych pan z PCPR, jesli nie potrafia dokladnie
poinformowac petenta o nawet najbardziej absurdalnych warunkach, to
jak to swiadczy o ich fachowosci? Poza tym w przykladzie dziwi mnie cos
zupelnie innego, dlaczego ten PCPR zada tak wiele dokumentow? Moze
to jakas specyfika lokalna?
>
> Już się wcale nie dziwię Chorym Kasom - ale jak mają tekie nonsensy prawne
non
> stop to jakby się starały to i tak im nie wyjdzie :-((

Nie popadajmy w przesade, Kasom tak wygodniej jest mowic, ale to jest
doskonaly pretekst by ukryc swoja niekompetencje. Ja juz sie uodpornilem
na takie rzeczy:)
>
> Jak PCPR i PFRON mają to samo - to się już niczemu nie dziwie.
Nie mozna zwalac winy na przepisy, to zdejmowanie calej winy z
niekompetentnych urzednikow. Lodzka Kasa ma jakies absurdalne wytyczne
dt srodkow pomocniczych, Warminsko-Mazurska ich nie ma - zastanawiajace
nieprawdaz? :)
pozdrawiam
Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-05-23 09:14:35

Temat: Re: PCPR - paranoje (dlugie)
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radoslaw Tatarczak napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:3B0AC837.7C3D8BB2@proinfo.pl...
...
> > Jak PCPR i PFRON mają to samo - to się już niczemu nie dziwie.
> Nie mozna zwalac winy na przepisy, to zdejmowanie calej winy z
> niekompetentnych urzednikow. Lodzka Kasa ma jakies absurdalne wytyczne
> dt srodkow pomocniczych, Warminsko-Mazurska ich nie ma - zastanawiajace
> nieprawdaz? :)

Zgadzam się z tobą - w PCPR, Kasach i innych tych instytucjaj króluje
głupota,
bak kompetencji i totalny braz znajomości prawa i własnych kompetencji
w niektórych sprawach, ktyóre to oni powinni załatwić od ręki.

Ja tylko zwracam uwagę, że to co się dzieje z polskim prawem,
częsctotliwością
zmian rozporządzeń - ot choćby te głupie recepty i sprawodawczość aptek
do
Kas Chorych i wszytko to co wsię wokół dzieje - to jest nienormalbe aby
w
ciągu pół roku trzy razy zmnieniać jedno rozporządzenie i to jeszecze
wbrew
opinii ludzi którzy niby mieli to konsultować - kto się tego nauczy
wykorzystywać. Dlatego część winy spada na nasze władze i niekiedy
nie trzeba się dziwić, że Pani w PCPR nie wie.

Już nie mówię że ustawa o Emeryturach o Emeryturach i Rentach, o
Ubezbieczeniach
Społecznych, o Zatrudnieniu i Rehabilitacji czy o Opiece Społeczne nie
są
z sobą w pełni spójne co powoduje pewne anomalie bo ON mający rentę z
FUS (ZUS ją tylko wypłaca) nie ma obowiązku składki na ZUS, a ON
pobierająca
rectę z Opieki Społeczne ma teki obowiązek (tak słyszałem od osoby która
do mnie napisała właśnie w tej sprawie).

Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+