Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze PIERWSZOKLASISTA??????????

Grupy

Szukaj w grupach

 

PIERWSZOKLASISTA??????????

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-22 09:35:37

Temat: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Mamuśka" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
Zwracam się do Was z prośbą o rady. Mój syn (6 lat, urodzony w
grudniu) poszedł do I klasy. Od początku nauki są problemy. Każda
praca domowa to płacz, łzy i bunt. W sumie pilnuję go i ma dobre
oceny (5 i 6), czyta nieźle.Ostatnio jednak przyniósł ze szkoły 2
(piszę 2, bo system ocen młodszych dzieci wszyscy potrafimy
przeliczyć na normalne oceny) za przepisywanie tekstu z tablicy.
Zrobił 8 błędów ( w tym parę kropek), ale Pani dała taką ocenę.
Próbowałam, aby napisał to w domu i też zrobił błędy.
Nauczycielka powiedziała, że bardzo trudno skupia uwagę. No dobrze,
ale co będzie dalej???????? Moja córcia jest starsza i czasami
dostaje czwórki, tak - od zawsze jest wzorowa. Rozumiem, że on jest
inny i nie musi być wzorowy, ale jak zachęcić go do starania, kiedy
przynosi ze szkoły dwóję już w pierwszej klasie??? On już nie
chce, ja też nie mam siły na dalszą walkę, poświęcam mu każde
popołudnie i wieczór i czuję się tym przytłoczona. Co czuje on
skoro już mu nie wychodzi? Czy rzeczywiście 7 latki są w stanie
usiedzieć parę godzin w skupieniu?
I po co mi była ta szkoła??
POMOCY

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-22 11:10:10

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mamuśka" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1164188137.454000.159710@f16g2000cwb.googlegrou
ps.com...

> Każda praca domowa to płacz, łzy i bunt.
>W sumie pilnuję go i ma dobre
oceny (5 i 6), czyta nieźle.

Myślę,że Twoje nastawienie jest tu ważne. Nie pilnuj, nie poganiaj, nie
namawiaj do "odrobienia pańszczyzny" tylko zachęcaj i chwal jak najwiecej .
Mój po zerówce w ogóle nie umiał czytać ( litery znał, ale wyraz z nich
ułożyć, to już nie), musiałam sie za niego wziąć i też był bunt, płacz ze mu
nie wychodzi....
Ruszyłam głowa, popytałam inne mamy i poszło szybko. Pochwały są
najważniejsze.To zachęca do dalszych prób. I przypominanie, że z innymi
rzeczami super dobrze sobie radzi, a kiedyś nie umiał (np jazda na rowerze,
Adaś tez się złościł i płakał i mówił, ze nigdy sie tego nie nauczy, a
jednak sie nauczył).Teraz właśnie przypominam jak to płakał, że nie nauczy
się czytać, a proszę jak pięknie potrafi od dawna itp.
Nigdy nie mówię, że coś jest łatwe i że on zaraz to załapie, przeciwnie,
mówię, że to jest trudne, nie tak od razu się można tego nauczyć, ale jedyna
droga do celu, to ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć......
Dobrze jest ustalic stałą godzinę na odrabianie lekcji lub jeśli to
niemozliwe, to ustalić, że dobrze, jeszcze się bawisz, masz tyle i tyle
czasu, a potem dzwoni budzik i siadamy do lekcji.
Staraj sie byc bardzo zainteresowana - pokaż, co tam w szkole robiliście,
jak Ci poszło itp. Jak rzeczywiście same bazgroły i błędy, to porozmawiajcie
raczej o treści.Nie krzycz, że brzydko, tylko wymysl nagrodę za "postaranie
się" jutro w szkole.

>Nauczycielka powiedziała, że bardzo trudno skupia uwagę.
Popracujcie nad tym w domu. W formie zabaw czy interesujących zajęc - przy
stole- układanie puzzli, rysowanie i inne "prace ręczne". Czy rzeczywiście
trudno skupia uwagę? Może nie interesuje go to co w szkole, a czymś innym
potrafi się zainteresować na dłużej? A czy dobrze widzi w szkole tablicę?
Może stąd te błedy? A jak wzrok?


>jak zachęcić go do starania, kiedy
przynosi ze szkoły dwóję już w pierwszej klasie???

Powiedz, że Ty wierzysz, że potrafi się postarać, i tak jest na pewno,
wymyśl nagrody, pochwały. Chociaż z kolei mój Adaś (który bazgrał jak kura
pazurem) na moje zachety itp, nie bardzo "reagował" - ale to już sprawa
naprawdę indywidualna- podziałało dopiero, ze jeden raz kazałam mu wszystko,
co było w szkole przepisać i zapowiedziałam, że niech robi jak chce - albo
będzie w szkole ładnie pisał albo bedzie w domu wszystko przepisywał. I od
tej pory .... nie, on nie pisze ładnie, on pisze .....pieknie !!!
Ten typ tak ma, prośby i bycie miłym po nim spływa, ale jak mu się "nie
opłaca" tracić czasu na ślęczenie w domu nad przepisywaniem, to pisze
ładnie.....
Ty tez na pewno wiesz jak jest w waszym przypadku.

>On już nie chce, ja też nie mam siły na dalszą walkę

Wcale mu sie nie dziwię, nie walcz, nie narzucaj, nie każ się uczyć
itp.Podejdź do tego zupełnie inaczej.


,>poświęcam mu każde popołudnie i wieczór i czuję się tym przytłoczona.

Tobie też się wcale nie dziwię.W pierwszej klasie całe popołudnie i wieczór
na lekcje??? Ja z tym czytaniem to robiłam 15-minutówki, przerwa na zabawę i
inne lekcje tez jakies 15-20 minut. Oboje nie dacie rady tak dłuzej.

>Co czuje on skoro już mu nie wychodzi?
Ale co mu tak nie wychodzi? Pisanie? W ogóle czy przepisywanie tekstu? czy
poszczególne litery? Trzeba ćwiczyć rączkę. Mozecie malować, pisać na
"znikopisie" - ta tabliczka, co można zmazywać, na tablicy w domu, na
stolnicy rozsypać sól/mąkę i niech tam pisze literki, szlaczki.
Na czytanie ja miałam taką zabawę - zrobiłam kartki z wyrazami
jedno-dwu-trzy sylabowymi w formie ma-ma, ko-le-ga , las .Kartki były
odwrócone, wymieszane. Ja wyciągałam kartę odwróconą do niego i on miał
przeczytać (bez sylabizowania) wyraz .Jeśli przeczytał bezbłędnie - brał
kartkę na swoją "kupkę" , jeśli źle- ja brałam. Potem liczyliśmy kartki, kto
miał więcej, ten wygrywał. Super zabawa, a jak mobilizuje do wygranej.
Ty mozesz wymyslić coś z pisaniem - jak napisze wyraz bez błedu to dostaje
punkt, jak z błędem - Ty dostajesz, i kto wygra? Dzieci lubia taką
rywalizację, spróbuj.

> Czy rzeczywiście 7 latki są w stanie
usiedzieć parę godzin w skupieniu?

Potrafią, tylko trzeba je tego nauczyć małymi kroczkami/przygotować.

>I po co mi była ta szkoła??

Nie wiem :-)) Ja bym nie wysłała dziecka wcześniej niż trzeba .........
Mam nadzieję, że przy synku tego nie mówisz!!! Pamiętaj, że Twoje
nastawienie potrafi zmienić jego nastawienie.


>POMOCY

Proszę, może się na coś przyda.

pozdrawiam
--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-22 11:11:23

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> I po co mi była ta szkoła??

chodzi do 1 klasy??
a po co go bylo tak szybko tam pchac?
testy dojrzalosci szkolnej przeszedl pozytywnie?
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-22 11:32:07

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał

> chodzi do 1 klasy??
> a po co go bylo tak szybko tam pchac?

Jak to szybko? Dzieci idą do szkoły w tym roku, w którym kończą 7 lat.
On skończy 7 lat w grudniu. Tak przynajmniej zrozumiałam.

[inna sprawa, że post mi trochę zalatuje trollem, ale może przeczulona
jestem ;-]

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-22 13:21:42

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Jak to szybko? Dzieci idą do szkoły w tym roku, w którym kończą 7 lat.
> On skończy 7 lat w grudniu. Tak przynajmniej zrozumiałam.
>
> [inna sprawa, że post mi trochę zalatuje trollem, ale może przeczulona
> jestem ;-]

no chyba ze tak ja zrozumiem ze rzeczywiste 6 bedzie mial w grudniu.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-22 13:32:53

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał

> no chyba ze tak ja zrozumiem ze rzeczywiste 6 bedzie mial w grudniu.

No to byłoby raczej przegięcie, bo dziecko nie dość, że rok wcześniej
poszłoby do szkoły, to jeszcze jako urodzone w końcu roku miałoby kolejne 12
miesięcy do tyłu. Mój syn w styczniu skończy 6 lat (czyli wiek zbliżony) i
choć sam już czyta i próbuje pisać, to w ogóle nie wyobrażam go sobie teraz
w pierwszej klasie. Totalna pomyłka.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-22 15:53:25

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to byłoby raczej przegięcie, bo dziecko nie dość, że rok wcześniej
> poszłoby do szkoły, to jeszcze jako urodzone w końcu roku miałoby kolejne 12
> miesięcy do tyłu. Mój syn w styczniu skończy 6 lat (czyli wiek zbliżony) i
> choć sam już czyta i próbuje pisać, to w ogóle nie wyobrażam go sobie teraz
> w pierwszej klasie. Totalna pomyłka.

moze mamuska to wyjasni :)
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-22 18:35:43

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


>> no chyba ze tak ja zrozumiem ze rzeczywiste 6 bedzie mial w grudniu.
>
> No to byłoby raczej przegięcie, bo dziecko nie dość, że rok wcześniej
> poszłoby do szkoły, to jeszcze jako urodzone w końcu roku miałoby kolejne
> 12
> miesięcy do tyłu. Mój syn w styczniu skończy 6 lat (czyli wiek zbliżony) i
> choć sam już czyta i próbuje pisać, to w ogóle nie wyobrażam go sobie
> teraz
> w pierwszej klasie. Totalna pomyłka.
>
e, tam, Nixe, wszystko zależy - od dziecka i od rodziców :-). Mojego chcieli
wypchnąć do I klasy (a też z grudnia i teraz jest w zerówce) , ale się nie
dałam. ;-). Wiem, czym to pachnie. Naprawdę niewiele dzieci jest w stanie
skupić uwagę przez kilka godzin. No i rodzice muszą więcej czasu poświęcać
takiemu pierwszakowi :-D. Gdyby badania dojrzałości szkolnej przeprowadzane
były naprawdę rzetelnie, niewielu sześiolatków poszłoby do I klasy. Sama
umiejętność czytania i pisania (odwzorowywania) nie wystarczy, by podjąć
naukę....

D.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-22 19:46:37

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 22 Nov 2006 14:32:53 +0100, Nixe <n...@f...peel> wrote:

> No to byłoby raczej przegięcie, bo dziecko nie dość, że rok wcześniej
> poszłoby do szkoły, to jeszcze jako urodzone w końcu roku miałoby
> kolejne 12
> miesięcy do tyłu. Mój syn w styczniu skończy 6 lat (czyli wiek zbliżony)
> i
> choć sam już czyta i próbuje pisać, to w ogóle nie wyobrażam go sobie
> teraz
> w pierwszej klasie. Totalna pomyłka.

Jedno źle. Drugie źle jak już będzie czytał, pójdzie do szkoły, zacznie
się tam nudzić i przeszkadzać.

Diabli wiedzą co gorsze.

Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-22 20:17:22

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "księżniczka Telimena \(gsk\)" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mamuśka" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1164188137.454000.159710@f16g2000cwb.googlegrou
ps.com...
>Witajcie,
>Zwracam się do Was z prośbą o rady. Mój syn (6 lat, urodzony w
>grudniu) poszedł do I klasy.

Dlaczego wysłałaś go do pierwszej klasy skoro według rocznika powinien być w
zerówce?

>Próbowałam, aby napisał to w domu i też zrobił błędy.

pewnie dziecko czuje presję i jest zestresowane

>Nauczycielka powiedziała, że bardzo trudno skupia uwagę. No dobrze,
>ale co będzie dalej???????? Moja córcia jest starsza i czasami
>dostaje czwórki, tak - od zawsze jest wzorowa.

a co to ma do rzeczy?

>Rozumiem, że on jest
>inny i nie musi być wzorowy, ale jak zachęcić go do starania, kiedy
>przynosi ze szkoły dwóję już w pierwszej klasie???

bo widocznie jest jeszcze nie dość dojrzały.

>On już nie
>chce, ja też nie mam siły na dalszą walkę, poświęcam mu każde
>popołudnie i wieczór i czuję się tym przytłoczona.

to poświęcaj mu więcej uwagi nie na naukę tylko na poznanie własnego
dziecka, rozpoznanie problemu.

>Co czuje on
>skoro już mu nie wychodzi?

nie już tylko JESZCZE mu nie wychodzi.

>Czy rzeczywiście 7 latki są w stanie
>usiedzieć parę godzin w skupieniu?

zobaczysz jak będzie siedmiolatkiem.

>I po co mi była ta szkoła??

no właśnie - Tobie, a nie dziecku. Myślę, że Ty masz jakiś ambicjonalny
problem, a dziecko na tym cierpi.
Teli.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

coś o sobie
wychowanie dzieci
dodatkowe "pomoce szkolne"
Poznań/Malta- potrzebny 5-latek do grupy
Płaczliwość u 8-mio latka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »