| « poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2007-11-07 22:57:42
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgspd9$gmd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> medea wrote:
>> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>>
>>> Bo szkoła nie daje mu takich możliwości.
>>
>> Ale dlaczego? dlaczego?
>>
>> Co takiego ma szkoła prywatna, czego brakuje państwowej? Odpowiedz,
>> pls...
>
> Wymagania stawiane przez rodziców i pieniądze. Klient wymaga szkoła musi
> sprostać i stara się. Ja wiem, że to można potępiać, bo rodzice płacący i
> wymagający są generalnie źli :/
Patrzac z perspektywy ucznia dobrego liceum z ktorego ci co sobie nie
radzili przenosili sie do szkoly prywatnej musze sie z Toba zgodzic. W
prywatnej zgodnie z zasada place - wymagam juz sobie poradzili....
pozdrawiam
Annie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2007-11-07 22:58:39
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:4732108b$0$20340$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Dlatego, że odpowiadają mi nauczyciele szkół państwowych i córka
>> nauczycielki.
>
> Chodzi Ci o to, że jeżeli moja matka pracowała we wszystkich typach szkół,
> od podstawówki po uczelnię, zarówno państwowych jak i prywatnych, to ma
> spore doświadczenie w temacie?
Nie o Ciebie mi chodziło, ale jak widać potwierdziłaś tezę :)
Owszem, ale nadal nie rozumiem co ma do tego
> określenie "tendencyjne".
tendencyjny- stronniczy, nieobiektywny. Teraz już rozumiesz?
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2007-11-07 23:00:44
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fgtfg1$ds2$4@nemesis.news.tpi.pl...
> Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>
>>> Szkół prywatnych jest tyle, żeby nasycić rynek, uwierz.
>> Czyli co? Wolne etaty i brak chętnych do pracy?
>
> Właśnie tak, żeby nie napisać znienawidzonego 'dokładnie'
> To żadna nowość, wykształceni Polacy, mając skończone studia na
> polibudzie, już nie rypią wykładając chemię w Biedronce.
Chyba Śląsk i Warszawa to zupełnie inna bajka.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2007-11-07 23:04:51
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Annie" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fgtfls$a1l$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Patrzac z perspektywy ucznia dobrego liceum z ktorego ci co sobie nie
> radzili przenosili sie do szkoly prywatnej musze sie z Toba zgodzic. W
> prywatnej zgodnie z zasada place - wymagam juz sobie poradzili....
>
Pisałam już o tym, że są różne szkoły prywatne. Ja piszę o szkołach z
renomą. Zresztą tylu na jednego... już mam dosyć. Myślę, że bardzo wiele
osób myśli podobnie do mnie (w tej kwestii)- szkoda tylko, że mnie nie
wsparli. Rozmowa z samymi nauczycielkami szkół publicznych i ich rodzinami
już mnie zmęczyła ;)
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2007-11-08 05:45:12
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Elżbieta wrote, On 2007-11-07 21:13:
> Dnia Wed, 07 Nov 2007 09:43:00 +0100, mamqa napisał(a):
>
>> nie muszę
>> zawieść na angielski i tańce).
>
> w czym ją zawiodłaś?? ;-)
Kurcze, teraz to ją zawiodłam, :-(
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2007-11-08 06:02:26
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 22:56:48 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> Między innymi wyjazdy na wymianę do zaprzyjaźnionej
> szkoły w Anglii.
W ubiegłym roku z III klasą byłam na wymianie w zaprzyjaźnionej szkole, co
prawda szkoła była w Czechach, ale to chyba nie ma wielkiego znaczenia. W
tym roku jedziemy odwiedzić niemiecką szkołę.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2007-11-08 06:04:25
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 23:30:10 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> Wiem, że nauczyciele mają tam mniejsze możliwości niż w szkołach
> prywatnych, a dyrekcja związane ręcę.
Ciągle podajesz jakieś ogólniki. Napisz wreszcie co znaczy według Ciebie,
że nauczyciel w jednej szkole ma mniejsze możliwości niż ten w drugiej.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2007-11-08 06:07:18
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Thu, 8 Nov 2007 00:00:44 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> Chyba Śląsk
Pisz za swoją część Śląska. Znam dwie szkoły prywatne w dwóch różnych
śląskich miastach, które długo szukały jedna nauczyciela muzyki, druga
polonisty, bo nie miały chętnych.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2007-11-08 06:09:52
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 23:50:53 +0100, Annie napisał(a):
> zadna w tym zasluga/jej brak nauczycieli. Jezeli dziecko jest
> zdolne to i w publicznej szkole osiagnie super wynik a jesli nie to i po
> prywatnej orlem nie bedzie.
To tak jak często z olimpiadami. Olimpijczyk najczęściej jest zdolny sam z
siebie, rozwija swoje zainteresowania , ma w domu czasami fachowca z danej
dziedziny. Który nauczyciel w takim razie włożył większy wkład pracy, ten,
który posiedział ze zdolnym olimpijczykiem, czy ten, który "wyciągnął za
uszy" słabeusza??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2007-11-08 07:24:39
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)." <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgtbn2$hv3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chociażby szkolenia w zakresie psychologii i pedagogiki dziecięcej,
> tematyczne warsztaty rozwijające, wyjazdy zagraniczne. Wszystko to
> nauczycielowi jest potrzebne do pracy. Ja nie jestem dyrektorem szkoły,
> ani nauczycielem i nie wiem co jest
No zwłaszcza te wyjazdy zagraniczne są niezbędne do pracy nauczyciela. Ja
się szkolę nieustannie, częsciowo za własne pieniądze, częściowo za
podatników. Za jedne studia podyplomowe płaciłam sama, za obecne płaci UE.
Jest wiele kursów, warsztatów organizowanych przez ośrodki metodyczne, które
są darmowe. W marcu byłam na świetnych warsztatach organizowanych przez
poradnię pedagogiczną, ja za nie nic nie płaciłam. Więc pieniądze do
szkolenia się nie są takie niezbędne.
Aga B. - nauczycielka szkoły państwowej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |