[PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 382

271. Data: 2007-11-08 13:55:27

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgv4a4$g5s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak wrote:
>> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl>
>> napisał w wiadomości news:fgv182$1d9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Poza tym rozwój zawodowy to często właśnie zmiana kwalifikacji. Nie
>> tylko, jak się wydaje co poniektórym, awans z szyszkownika na
>> nadszyszkownika.
>
> To ja jestem nad wyraz rozwinięta zawodowo :), bo mam trzy zawody i
> jeszcze pracuję w instytucji finansowej, która nijak się ma do moich
> kwalifikacji zawodowych (tzw. wyuczonych) :P

No to tym bardziej powinnaś przeć w kierunku wychowywania innych :-)

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

272. Data: 2007-11-08 13:56:43

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgv47j$bqk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Qrczak wrote:
>
>>> Nie twierdzę, że wiedzą mniej tylko, że są mniej obiektywni, bo
>>> reprezentują jedną ze stron. Ja nie jestem póki co po żadnej stronie
>>> i mogę być w związku z tym bardziej obiektywna.
>>
>> Mylisz pojęcia. to z obiektywnością nie musi mieć wspólnego.
>
> Co? słowo "tendencyjny"?, czy wypowiedzi nauczycielek?

Twoje stanie.

Qra,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

273. Data: 2007-11-08 13:56:46

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgv398$8ie$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Anna G. wrote:
>> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>> Rozumiem doskonale szkoły prywatne, że
>>> zatrudniają na 10 miesięcy, bo w sumie po co mają ponosić ogromne
>>> koszty przez 2 miesiące?
>
>> A jesteś też za tym, żeby urlopy były bezpłatne?
>
> Nie, chyba, że mówisz o 2 miesiącach urlopu, który mają nauczyciele - to
> tak.

Drogie dziecko,
1. sprawdź ile ma "normlany" pracownik urlopu.
2. nauczyciele szkół prywatnych są zatrudniani na podstawie "normalnych"
umów o pracę, a nie na podstawie KN, a ponieważ są zatrudniani na 10
miesięcy, podczas których tak niebałdzo mogą wykorzystać przysługujący im
urlop, to są po prostu z niego okradani.
Tak w skrócie i generalizując.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

274. Data: 2007-11-08 13:57:17

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgv4i3$gph$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak wrote:
>
>>> A jakie mam powody, żeby nie być?
>>
>> Obiektywna ocena nie ma nic wspólnego z powodami lub ich brakiem
>
> Ha, poczytaj ten flejmik jeszcze raz ;)

Nie lubię dużo czytać. Wzrok się męczy. Mózg przegrzewa.

Qra ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

275. Data: 2007-11-08 13:57:23

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
>
>> złe. Wiem, że nauczyciele mają tam mniejsze możliwości niż w szkołach
>> prywatnych, a dyrekcja związane ręcę.
>
> Jakie związane ręce? O czym koleżanka pisze tu w ogóle? To właśnie
> szkoła prywatna często ma związane ręce, bo jak postawi złe oceny albo
> nie przyjmie w naborze odpowiedniej ilości uczniów, to nie poradzi
> sobie finansowo. A państwowa zawsze sobie poradzi, o ile nie zrobią
> jakiejś reformy znowu. Pewnie, że są szkoły prywatne, które nie mają
> takich problemów,

Ja piszę o renomowanych szkołach prywatnych.

> A tak BTW, to powiedz, czy ci Twoi koledzy-nauczyciele stali się o
> niebo lepszymi nauczycielami z chwilą zmiany pracy? W szkołach
> prywatnych i państwowych uczą tacy sami nauczyciele, uśredniając
> oczywiście.

Tylko, że nie każdy nauczyciel zostanie przyjęty do takiej prywatnej szkoły
właśnie dlatego, że nie każdy jest dobrym nauczycielem.
Pozdrawiam
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

276. Data: 2007-11-08 13:58:25

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
>
>> się w niej pojawiły. Między innymi wyjazdy na wymianę do
>> zaprzyjaźnionej szkoły w Anglii.
>
> Nie rozśmieszaj mnie, Teli. Takie wyjazdy językowe organizowane są od
> dawna, przynajmniej jak ja pracowałam 7 lat temu, to już były i nie
> ma w tym nic odkrywczego. Mówiłam, że dużo zależy od dyrekcji.

U nas w szkołach państwowych nic takiego nie ma miejsca.
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

277. Data: 2007-11-08 13:59:43

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:
> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl>
> napisał w wiadomości news:fgv398$8ie$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Anna G. wrote:
>>> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>>> Rozumiem doskonale szkoły prywatne, że
>>>> zatrudniają na 10 miesięcy, bo w sumie po co mają ponosić ogromne
>>>> koszty przez 2 miesiące?
>>
>>> A jesteś też za tym, żeby urlopy były bezpłatne?
>>
>> Nie, chyba, że mówisz o 2 miesiącach urlopu, który mają nauczyciele
>> - to tak.
>
> A wiesz, że to jest ich jedyny urlop? Że sobie nie mogą na wyjazd w
> listopadzie na Seszele wziąć, bo taka ich naszła ochota?

Jak mnie by naszła ochota na dwumiesięczny urlop w lipcu i sierpniu to też
mogłabym sobie tylko pomarzyć.
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

278. Data: 2007-11-08 14:01:01

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Księżniczka Telimena (gsk) pisze:

>> Nauczycielki licealnej i to w dość nietypowej szkole. W prywatnej
>> zresztą też uczyła i akurat chwaliła sobie.
>
> Niemożliwe?! Ktoś chwalił szkołę prywatną?!

Tak. Chyba pierwsze liceum prywatne utworzone w Warszawie.

>>> Bo 15 lat to trudny wiek być może nie miała wsparcia w szkole
>>> państwowej,
>>
>> Nie było kogoś kto by jej dał kopa, żeby się wreszcie wzięła do
>> roboty?
>
> Widać nie było.

Wiec winę zwalono na szkołę?

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

279. Data: 2007-11-08 14:01:42

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Księżniczka Telimena (gsk). pisze:

> Chociażby szkolenia w zakresie psychologii i pedagogiki dziecięcej,

No to wyobraź sobie, że ja jako młody, świeżo zatrudniony nauczyciel
byłam na całym cyklu szkoleń z zakresu psychologii dziecięcej,
asertywności, radzenia sobie w trudnych sytuacjach z uczniami itd. (cały
cykl pod nazwą "szkolenie dla młodych nauczycieli") w
_państwowej_szkole_. Rozpoczęłam wtedy pracę w prywatnej, gdzie nawet
przez myśl nikomu nie przeszło zrobić jakiekolwiek szkolenie, mimo że
tam 90% to byli młodzi nauczyciele.

Naprawdę zorientuj się lepiej w sytuacji, zanim zaczniesz bzdury wypisywać.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

280. Data: 2007-11-08 14:03:34

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

>> Ja jestem generalnie za prywatyzacją wszelkich państwowych
>> instytucji, bo jak coś jest państwowe to równa się niczyje i jest,
>> bo jest, ale nikt się tym specjalnie nie zajmuje.
>
> Hm... Wszystkich wszystkich?

Tak.

>> Rozumiem doskonale szkoły prywatne, że zatrudniają na 10 miesięcy,
>> bo w sumie po co mają ponosić ogromne koszty przez 2 miesiące? Wcale
>> nie chodzi o łatwość zwolnienia pracownika tylko o koszty właśnie.
>
> Wynagrodzenie za przepracowany czas jest takim samym kosztem jak i to
> wypłacone za urlop.

Ale nie dwumiesięczny.

>> Założę się, że każda z wypowiadających się tutaj nauczycielek
>> wolałaby w ten sposób rozwiązywać problem zbędnych kosztów, gdyby
>> miała swój biznes. Gdyby nie strasznie wysokie koszty zatrudnienia
>> pracownika to w/w sytuacji by nie było.
>
> Byłyby inne.
>
>> Nie jest to dla mnie umniejszenie szkole prywatnej raczej plus za
>> rozwiązywanie problemów zbędnych kosztów. Nauczyciele zatrudniaąc
>> sie w takich szkołach mają świadomość tego na co się godzą i robią
>> to mimo wszystko, więc o co chodzi?
>
> Może nie mają innego wyjścia?
> W mojej wsi prywatne szkoły szukają nauczycieli częściej i dłużej.
> Prawda że dziwne?

W ogóle nie dziwne, bo mają wymagania.

W mojej wsi również nauczyciele szukający pracy
> wolą jednak państwowe. Prawda że dziwne?

Nie, bo tam łatwiej dostać pracę.

Jacyś się decydują, i wcale
> niekoniecznie z powodu, ze im prywaciuch

Zaczynam się czuć jak w PRL -"prywaciuch"? Qra wyluzuj.
Teli.