« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-10-09 19:29:20
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)> po pierwsze - guzik Cie obchodzi w jakim kraju mieszkam...
> po drugie - nie - nie mamy tutaj dyspozytorek, ktore 3 razy z rzedu
> slyszac tego samego klienta po prostu sie rozlaczaja - to jest po
> prostu szczyt chamstwa!
> niby jakie to ma znaczenie? zaraz nasmarujesz cos o tym kraju i
> powiesz, ze jest jeszcze gorzej niz w Polsce? hm... ludzie to
> niestworzone rzeczy wymyslaja zeby tylko sie podniesc na duchu...
OK, wycofuje sie z dyskusji z toba. Siedzisz za granica, nie znasz sytuacji
swojego odpowiednika pogotowia, krytykujesz i obrazasz jakas polska
dyspozytorke pogotowia i doktora. Jak ci sie to nie podoba, to wroc do kraju
i naprawiaj sytuacje wlasnymi rekami. Wemigrowales i sie madrzysz,
korzystajac z gotowego. Wydaje mi sie, ze nie masz prawa do obrazania ludzi,
ktorzy zostali. Zrozum, ze tu w kraju jest troche pod gorke.
Piotr
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-10-09 22:10:37
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)On 9 Oct 2001 21:29:20 +0200, p...@a...gda.pl (Piotr) wrote:
>OK, wycofuje sie z dyskusji z toba.
no tak... piszesz, ze sie wycofujesz a zaraz po tym prawisz mi kolejne
kazanie... na Twoim miejscu zrezygnowalbym z "babskiej logiki"
rozmawiajac z mezczyzna...
>Siedzisz za granica, nie znasz sytuacji
>swojego odpowiednika pogotowia, krytykujesz i obrazasz jakas polska
>dyspozytorke pogotowia i doktora.
nikogo personalnie nie obrazam... krytykuje jedynie pewne zjawiska...
>Jak ci sie to nie podoba, to wroc do kraju
>i naprawiaj sytuacje wlasnymi rekami. Wemigrowales i sie madrzysz,
>korzystajac z gotowego.
nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz... widac dla Ciebie jak ktos
mieszka poza granicami Polski to musial wyemigrowac bo mu w kraju bylo
za ciezko... tak?
>Wydaje mi sie, ze nie masz prawa do obrazania ludzi,
>ktorzy zostali. Zrozum, ze tu w kraju jest troche pod gorke.
niektorym zawsze jest pod gorke... niezaleznie od miejsca
zamieszkania... a mi nigdy nie bylo pod gorke...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-10-10 06:22:22
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)JJ <j...@k...net.pl> wrote in
news:n587stsfccgukb14pliq243vlcsp7aq2rf@4ax.com:
> niektorym zawsze jest pod gorke... niezaleznie od miejsca
> zamieszkania... a mi nigdy nie bylo pod gorke...
Znać.
--
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-10-10 06:23:59
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)On Tue, 9 Oct 2001, Dariusz wrote:
> alez pogotowie taka identyfikacje zawsze mialo,
> tak jak straz pozarna, policja, ...
nie mialo
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-10-10 08:00:55
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)Witam ponownie wszystkich grupowiczow!
Serdecznie dziekuje ze wszystkie posty w mojej sprawie.
Postanowilem jednak zlozyc skarge na ta Pania Dyspozytorke, poniewaz nadal
uwazam, ze rzucanie sluchawka przy kilkakrotnym wzywaniu pomocy przez ta sama
osobe, brak chceci udzielenia jakiejkolwiek pomocy, wskazowek i nie podanie
swoich danych przy kilkunastu prosbach zasluguje na potepienie.
Zdobylem namiary na Pana Dyrektora szpitala, w ktorym miesci sie Pogotowie i do
niego bede kierowal odpowiednia korespondancje w tej sprawie.
Jednak i tak uwazam, ze niewiele to zmieni, ale przynajmniej bede mial czyste
sumienie.
Chcialbym rowniez przypomniec, ze sama opieka w szpitalu byla naprawde na b.
dobrym poziomie (dobrze, ze chociaz to)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za wszystkie maile
Pawel Reichelt
p.s. Panow z karetki tez pytalem jak ta Pani dyspozytorka z pogotowia sie
nazywa i oni nie wiedzieli (dziwne, skoro jest tam sama (jak twierdzila) i
przeciez ona im podaje adresy kazdej interwancji)
p.s.2. Dziewczynie tez sie cos przypomnialo, ze jak jechali karetka to Panowie
byli nieszczesliwi, ze nie moga obejrzec wlasnie emitowanego meczu Polska-
Ukraina. I caly czas powtarzali, ze sie nacpalismy i zawracamy im glowe. Co NIE
BYLO OCZYWISCIE PRAWDA, gdyz z tego co powiedzial lekarz to byla to reakcja po
lekach, ktore moja dziewczyna od jakiegos czasu bierze pod kontrola lekarza. Na
miejscu po badaniach wykryli w jej moczu slady krwi (ale to oczywiscie na
marginesie).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-10-10 08:31:17
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)On 10 Oct 2001 r...@p...onet.pl wrote:
> Zdobylem namiary na Pana Dyrektora szpitala, w ktorym miesci sie Pogotowie i do
> niego bede kierowal odpowiednia korespondancje w tej sprawie.
ile lezala w Szpitalu i jakie bylo rozpoznanie? To tez ma znaczenie.
Zeby bowiem sie nie okazalo, ze np. pogotowie do takiego stanu
w ogole nie musialo przyjezdzac - prosze to takze sprawdzic - to
tak na marginesie.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-10-10 12:51:48
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)On Wed, 10 Oct 2001 10:31:17 +0200, Piotr Kasztelowicz
<p...@a...torun.pl> wrote:
>> Zdobylem namiary na Pana Dyrektora szpitala, w ktorym miesci sie Pogotowie i do
>> niego bede kierowal odpowiednia korespondancje w tej sprawie.
>
>ile lezala w Szpitalu i jakie bylo rozpoznanie? To tez ma znaczenie.
>Zeby bowiem sie nie okazalo, ze np. pogotowie do takiego stanu
>w ogole nie musialo przyjezdzac - prosze to takze sprawdzic - to
>tak na marginesie.
panie Kasztelowicz... ja doktorem nie jestem... wiec moze nie
rozumiem... prosze mi wiec wytlumaczyc - jaki zwiazek ma "okres
hospitalizacji" z rzucaniem sluchawki przez dyspozytorke?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-10-10 12:56:26
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)On 10 Oct 2001 10:00:55 +0200, <r...@p...onet.pl> wrote:
>Postanowilem jednak zlozyc skarge na ta Pania Dyspozytorke, poniewaz nadal
>uwazam, ze rzucanie sluchawka przy kilkakrotnym wzywaniu pomocy przez ta sama
>osobe, brak chceci udzielenia jakiejkolwiek pomocy, wskazowek i nie podanie
>swoich danych przy kilkunastu prosbach zasluguje na potepienie.
dokladnie tak! takich spraw nie nalezy poprostu zostawiac... bo za
jutro ktos inny bedzie mial ten sam problem i moze byc za pozno!
>Jednak i tak uwazam, ze niewiele to zmieni, ale przynajmniej bede mial czyste
>sumienie.
i o to wlasnie chodzi... dzwoniles - zostales zle potraktowany -
zlozyles skarge, czyli zrobiles wszystko co nalezalo zrobic - mozesz
spac spokojnie i nie martwic sie o to, ze jak jutro karetka nie
dojedzie, to bedzie Twoja wina, bo "trzeba bylo interweniowac"!
>Chcialbym rowniez przypomniec, ze sama opieka w szpitalu byla naprawde na b.
>dobrym poziomie (dobrze, ze chociaz to)
no i bardzo dobrze... nie skladasz przeciez skargi na opieke w
szpitalu tylko na dyspozytorke z pogotowia... nie? a niektorzy to
jakos dziwnie lacza te dwie sprawy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-10-10 18:33:34
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)
> Dyspozytor nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci, gdyz dziala wedlug
> standardowej procedury, a zgloszenia sa nagrywane.
> alez pogotowie taka identyfikacje zawsze mialo,
> tak jak straz pozarna, policja, ...
> dodatkowo rozmowy sa nagrywane jako dowod
> nieaktualne
> pogotowie identyfikuje rozmowce
> i nikt nie robi zartow.
Chlopie! Przestan sie wypowiadac jak g* wiesz.
Nie dosc ze aktualne jak najbardziej to jeszcze pogowia bardzo chcialby
by mialy takie cuda.
Troche stacji ma nagrywajki ale malo ktora ma telefon z identyfikacja.
A zarty to 95% telefonow na 999!
Daj se luzu bo per* niemilosiernie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-10-11 10:16:49
Temat: Re: POGOTOWIE -skandaliczne zachowanie- Gdzie zlozyc skarge? (dlugie)JJ wrote:
> On Wed, 10 Oct 2001 10:31:17 +0200, Piotr Kasztelowicz
> <p...@a...torun.pl> wrote:
>
> >ile lezala w Szpitalu i jakie bylo rozpoznanie? To tez ma znaczenie.
> >Zeby bowiem sie nie okazalo, ze np. pogotowie do takiego stanu
> >w ogole nie musialo przyjezdzac
>
> panie Kasztelowicz... ja doktorem nie jestem... wiec moze nie
> rozumiem... prosze mi wiec wytlumaczyc - jaki zwiazek ma "okres
> hospitalizacji" z rzucaniem sluchawki przez dyspozytorke?
Jeśli wezwanie było nieuzasadnione, to dyspozytorka raczej nie zostanie ukarana -
chyba że za nieuzasadnione wysłanie karetki... Przy okazji zaś pogotowie się
zaweźmie,
i dopilnuje, by skarżący opłacił koszty niepotrzebnego wezwania. To w kwestii
odpowiedzi na pytanie JJ, a nie oceny zasadności wezwania karetki.
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |