Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia POMOCY

Grupy

Szukaj w grupach

 

POMOCY

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-09 12:06:37

Temat: Odp: POMOCY
Od: "Ja" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> GAR ZUPY na dzień dobry, żeby się zapchali, jak będziesz drugie robić (jak
> to teściowie, to docenią dwudaniowe)
> PIEROGI jak ktoś umie
> Może fondue? masz garnek?
> zapiekanka siakaś?

> proszę zdefiniować "szybko"
> 12 osób nie może się tak nagle zwalić na głowę i zażądać michy żarcia :))
> a jeśli tak zrobi, to powinno (to 12 osób), zjeść co dadzą.
>
> A tak na serio: pytanie ile masz czasu?
> i czy oni wpadną na "coś na ząb" czy na obiad (w takie zimno to ważne)
>
>
> --
już wyjaśniam
impreza w niedzielę z okazji urodzin
nikt z zapowiadanych gości nie chce się określić czy na obiad czy po
obiedzie
ze wstępnych ustaleń wynika że będą zjawiać się partiami...od przedpołudnia
do wieczora..
a i na pewno będą partiami bo obie rodziny się nie lubią...
no więc co? jednym obiad a drugim bigos czy co?
a kopytek nigdy nie robiłam młoda jestem i nie miałam okazji.. :)
co robić co robić?

Pozdrawiam
M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-09 12:21:17

Temat: Re: POMOCY
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...box43.pl> szukaj wiadomości tego autora

> już wyjaśniam
> impreza w niedzielę z okazji urodzin
> nikt z zapowiadanych gości nie chce się określić czy na obiad czy po
> obiedzie
> ze wstępnych ustaleń wynika że będą zjawiać się partiami...od
przedpołudnia
> do wieczora..
> a i na pewno będą partiami bo obie rodziny się nie lubią...
> no więc co? jednym obiad a drugim bigos czy co?
> a kopytek nigdy nie robiłam młoda jestem i nie miałam okazji.. :)
> co robić co robić?

No to gar zupy wstępnie jak znalazł - kocioł taki :)
Skoro pojawiają się jak meteoryty (i znikają), stawiałabym na ten placek.
Zbójnicki
Trzeba zrobić gulasz z dużą ilością sosu własnego (jak chcesz, na priva
podeślę przepis, bo już był tutaj).
Gulasz zawsze można podgrzać
Do tego robisz ziemniaczaną pulpę i na każdego gościa smażysz 1 placka
ziemniaczanego dużego na całą patelnię. Będzie ciepłe i na bieżąco i zdążysz
jak będą zupę jedli.
Jak im do tego podasz piwo, to zacieśnisz więzy rodzinne :))

pzdr i powodzenia życzę

K
z warząchwią i humorem :))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:25:22

Temat: Re: POMOCY
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> chińszczyzna odpada ( ja lubię ale
> przylezą teście..wszystko jasne..)

No to tym bardziej powinnaś zrobić, może przestaną Cie nachodzić. I w czasie
obiadu zdecydownie zasygnalizuj tesciowej, że jej syn przepada za
chińszczyzną i musisz częściej mu robić. I z głowy - będą przychodzić na
kawkę i ciasto ( do kupienia w cukerniach :)


--
ostry


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:37:48

Temat: Odp: POMOCY
Od: "Ja" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to gar zupy wstępnie jak znalazł - kocioł taki :)
> Skoro pojawiają się jak meteoryty (i znikają), stawiałabym na ten placek.
> Zbójnicki
> Trzeba zrobić gulasz z dużą ilością sosu własnego (jak chcesz, na priva
> podeślę przepis, bo już był tutaj).
> Gulasz zawsze można podgrzać
> Do tego robisz ziemniaczaną pulpę i na każdego gościa smażysz 1 placka
> ziemniaczanego dużego na całą patelnię. Będzie ciepłe i na bieżąco i
zdążysz
> jak będą zupę jedli.
> Jak im do tego podasz piwo, to zacieśnisz więzy rodzinne :))
>
> pzdr i powodzenia życzę
>

no to poproszę ów przepis na gulasz i placki..

a teście alkoholu nie tykają ( przynajmniej u mnie )

pozdr

M.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:39:31

Temat: Odp: POMOCY
Od: "Ja" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to tym bardziej powinnaś zrobić, może przestaną Cie nachodzić. I w
czasie
> obiadu zdecydownie zasygnalizuj tesciowej, że jej syn przepada za
> chińszczyzną i musisz częściej mu robić. I z głowy - będą przychodzić na
> kawkę i ciasto ( do kupienia w cukerniach :)
>
>
oooooooooo.. dobre... tylko oni tak łatwo nie dają się spławić.......tak to
bywa ...

pozdr
M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:40:21

Temat: Re: POMOCY
Od: "Marta Skorupska" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ja" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b712b3$rtu$1@news.onet.pl...

> że zapytam - na jak długo do piekarnika i na czym? ( blacha czy naczynko
> żaroodporne? )

ja zwykle piekę na blasze - wcześniej smaruję ją oliwą. Ważne, żeby nie piec
pod przykryciem - dobrze, jeśli masz grill w piekarniku, bo wtedy wychodzą
pysznie chrupiące. A pieką się różnie - 40 minut to minimum.

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:41:25

Temat: Re: POMOCY
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> oooooooooo.. dobre... tylko oni tak łatwo nie dają się spławić.......tak
to

Oj, no to musisz uzbroić się w cierpliwość ( i zapas gotówki)
Namawiaj starego ( dla osób o krótkim stażu małżeńskim - męża) co tydzień
aby zaprosił rodziców na obiad do was, na pyszną chińszczyznę.
Myślę, że za 2-3 razem dodanie owoców morza - lub przygotowanie potrawy
tylko z owoców morza przeleje "czarę goryczy" i powinno sprawę załatwić na
jakieś pół roku minimum :)))


--
ostry


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:52:36

Temat: Odp: POMOCY
Od: "Ja" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> ja zwykle piekę na blasze - wcześniej smaruję ją oliwą. Ważne, żeby nie
piec
> pod przykryciem - dobrze, jeśli masz grill w piekarniku, bo wtedy wychodzą
> pysznie chrupiące. A pieką się różnie - 40 minut to minimum.

dzięki wielkie... niestety mój piekarnik nie ma nawet wskaźnika
temperatury.. (wynajęte mieszkanie) biorę go na wyczucie

pozdr.
M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:54:43

Temat: Odp: POMOCY
Od: "Ja" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oj, no to musisz uzbroić się w cierpliwość ( i zapas gotówki)
> Namawiaj starego ( dla osób o krótkim stażu małżeńskim - męża) co tydzień
> aby zaprosił rodziców na obiad do was, na pyszną chińszczyznę.
> Myślę, że za 2-3 razem dodanie owoców morza - lub przygotowanie potrawy
> tylko z owoców morza przeleje "czarę goryczy" i powinno sprawę załatwić na
> jakieś pół roku minimum :)))
>

no nie wiem a jak rozpowiedzą po rodzinie co się u mnie jada to co?? albo
nikt już nie przyjdzie albo zlecą się jak mszyce..

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-09 12:56:27

Temat: Re: POMOCY
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> no nie wiem a jak rozpowiedzą po rodzinie co się u mnie jada to co?? albo
> nikt już nie przyjdzie albo zlecą się jak mszyce..

Swoich starych możesz wtajemniczyć w plan :)
A co do tego aby tesciom "smakowało" możesz potrawę zawsze przed podaniem
przesolić, przeostrzyć itp. :)))


--
ostry


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Blaszka do babki z czarną powłoką
Krewetkoszaszłyk
Tombalik z drobiu
Hamine S
Przydatność konserw

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »