POMOCY - jak korzystac z lodowki?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-02-21 11:46:31
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "KKrzych" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5065.0000044c.4b80582e@newsgate.onet.pl...
> Naucz się robić parówki, frankfurterki, kiełbasę, kabanosy. Albo kupuj
> kiełbasę
> po 50 złotych za kilo, kabanosy po 60 zł za kilo. To lodówka do ich
> przechowywania będzie niepotrzebna.
Witam,
Nie wiem, czy to odpowiedź do mnie czy do autora wątku, ale zgadzam się w
100%. Wyłożyłeś sedno tego, co tak naprawdę miałem na myśli odpowiadając na
sposoby na lodówkę. Powiem więcej, bo choć sam jeszcze wędlin nie robię
(duszę tylko schab i karkówkę, z czego robi się i porcja na obiad i zostaje
wędlina na zimno, pychota), to ostatnio trafiły mi się mięsa i wędliny z
wiejskego świniobicia. No to różnicy nie trzeba chyba opisywać. To co mamy w
sklepach na półkach z wędlinami, powinno być dawno zabronione.
Mam jeszcze pytanie - gdzie zaopatrujesz się w akcesoria do robienia wędlin
(flaki, powłoczki, siatki na szynki) i czy wymaga to licznego osprzętu?
(maszynki, wędzenie?) No i chyba zwłaszcza wędzenie wymaga domu z ogódkiem?
Pozdrawiam,
KKrzych
Polecam Wszystkim, co lubią dobrze zjeść i ciekawie poczytać:
www.ugotujka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2010-02-21 12:29:59
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "sam jestem" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1997agz77kur7$.3t0apjg2zrz7.dlg@40tude.net...
> :-)
wracamy do tematu:
pierogi paczkowane.
ale nie mrożone, tylko schładzane, do odgrzewania kilkuminutowego we
wrzątku.
trzmam wg daty na opakowaniu, nie dłużej.
ale jak trymć połowę, gdy pierwszą część już zjem?
ta druga połowa już na drugi dzien jest sucha, a większość z pierogów
spękana, otwierają się.
jak je przechowywać?
szczelnie w folię?
w miskę i przykryć talerzykiem?
moze zamrozić?
czy ugotowac wszytkie a druga polowe podgrzewac? (ale podgrzewanie we wodie
i obsmażać i na czym?)
sj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-02-21 12:52:40
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "sam jestem" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ależ brzydko i niestarannie napisałem, poprawię się teraz i literówki
skoryguję:
Pierogi paczkowane, kupne.
Ale nie mrożone, tylko schładzane, do odgrzewania kilkuminutowego we
wrzątku.
Trzymam w lodówce wg daty na opakowaniu, nie dłużej.
Ale jak trzymć drugą połowę, gdy pierwszą część już zjem?
Ta druga połowa pierogów już na drugi dzień jest sucha, a większość z
pierogów spękana, otwierają się.
Jak je przechowywać?
- szczelnie owinięte w folię?
- w misce przykryte talerzykiem?
- zamrozić?
- ugotować wszytkie po otwarciu paczki, a drugą połowę podgrzewać? (ale
podgrzewanie we wodzie czy obsmażać i na czym?)
- może spryskać, zrosić oliwką?
sam (nie imię, tylko stan) jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-02-21 13:38:19
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
sam jestem wrote:
> Ale jak trzymć drugą połowę, gdy pierwszą część już zjem?
> Ta druga połowa pierogów już na drugi dzień jest sucha, a większość z
> pierogów spękana, otwierają się.
> Jak je przechowywać?
> - szczelnie owinięte w folię?
> - w misce przykryte talerzykiem?
> - zamrozić?
> - ugotować wszytkie po otwarciu paczki, a drugą połowę podgrzewać? (ale
> podgrzewanie we wodzie czy obsmażać i na czym?)
> - może spryskać, zrosić oliwką?
Na twoim miejscu ja bym je wszystkie ugotowała w osolonej wodzie z dorobina
oleju( olej po to, zeby sie nie sklejału po gotowaniu). Ile dasz radę -
zjedz. Resztę albo na talerzu do lodówki, (możesz owinąć folią, przełożyć do
pojemnika zeby nie obsychały), albo zamrozić. Odgrzewać możesz normalnie
wrzucając zamrożone (układam na tacy tak, żeby się nie dotykały, jak
zamarzną można zsypać do woreczka, a potem wyciągać tyle, ile trzeba) do
wody, albo odsmażać te z lodówki na tym, co lubisz (olej, masło - to raczej
do serowych pasuje).
Weź poprawkę na to, że ja takie rzeczy wyprawiam z pierogami własnej roboty,
nie kupnymi.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-02-21 15:15:58
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "Bożena" <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
"KKrzych" <> wrote in message news:hlr63j$b9c$1@inews.gazeta.pl...
>
> Nie wiem, jak gdzie indziej, ale w moim miescie (duże wojewódzkie) zimą
> bardzo widać gorszą jakość bananów, niezależnie od sklepu. Sinieją
> błyskawicznie, albo są tak zielone, że 2 tygodnie dochodzą do koloru i
> miękkości w domowych warunkach.
Nie wiem, jak gdzie indziej (;P), ale ja nie mam problemu z bananami -
wystarczy położyć obok jabłek, i po dniu lub dwóch są w stadium tzw.
królewskiej dojrzałości. Poza tym bananów się nie przechowuje w lodówce, źle
to znoszą i tracą na smaku (właśnie "sinieją"), dlatego lepiej jest kupić
lekko niedojrzałe i poczekać, aż dojrzeją w warunkach domowych, niż szukać
niby dojrzałych i ponosić ryzyko, że były przechowywane w zbyt zimnym
miejscu.
Bożena.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-02-21 15:27:48
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "sam jestem" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bożena" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:hlrinf$ggo$1@news.onet.pl...
> ja nie mam problemu z bananami - wystarczy położyć obok jabłek, i po dniu
> lub dwóch są w stadium tzw. królewskiej dojrzałości. Poza tym bananów się
> nie przechowuje w lodówce, źle to znoszą i tracą na smaku (właśnie
> "sinieją"), dlatego lepiej jest kupić lekko niedojrzałe i poczekać, aż
> dojrzeją w warunkach domowych, niż szukać niby dojrzałych i ponosić
> ryzyko, że były przechowywane w zbyt zimnym miejscu.
a więc banany - wynocha z lodówki!
I będziecie teraz leżeć na stercie jabłek - to swoją drogą ciekawe, nie
wiedziałem
SJ
>
> Bożena.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-02-21 15:44:14
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "Bożena" <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
"sam jestem" <> wrote in message news:hlraad$1oac$1@opal.icpnet.pl...
<...>
> Pierogi paczkowane, kupne.
> Ale nie mrożone, tylko schładzane, do odgrzewania kilkuminutowego we
> wrzątku.
> Trzymam w lodówce wg daty na opakowaniu, nie dłużej.
> Ale jak trzymć drugą połowę, gdy pierwszą część już zjem?
> Ta druga połowa pierogów już na drugi dzień jest sucha, a większość z
> pierogów spękana, otwierają się.
> Jak je przechowywać?
<...>
Szczelnie przykryć tackę folią spożywczą lub przelożyć do plastikowego
pudełka z pokrywką.
Generalnie przy nowoczesnych lodówkach, które są bardzo szczelne i przez to
jest w nich bardzo sucho, najważniejsza jest zasada, aby produkty były
opakowane - folia spożywcza, pudełka, papier itp., które ochronią przed
wysychaniem, no chyba że na tym nam właśnie zależy czyli np. w przypadku
kiełbasy czy kabanosów, jeśli ktoś lubi podsuszane.
Bożena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-02-21 16:04:28
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: "KKrzych" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bożena" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:hlrinf$ggo$1@news.onet.pl...
> "KKrzych" <> wrote in message news:hlr63j$b9c$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Nie wiem, jak gdzie indziej, ale w moim miescie (duże wojewódzkie) zimą
>> bardzo widać gorszą jakość bananów, niezależnie od sklepu. Sinieją
>> błyskawicznie, albo są tak zielone, że 2 tygodnie dochodzą do koloru i
>> miękkości w domowych warunkach.
Nie byłem precyzyjny. Ja też bananów nie trzymam w lodówce. A z tymi
jabłkami to ciekawe. Dzięki!
--
Pozdrawiam,
KKrzych
Polecam przepisy kulinarne tym, co lubią dobrze zjeść i ciekawie poczytać:
www.ugotujka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-02-21 17:10:46
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 21 Feb 2010 16:27:48 +0100, sam jestem napisał(a):
> Użytkownik "Bożena" <n...@g...com> napisał w wiadomości
> news:hlrinf$ggo$1@news.onet.pl...
>
>
>> ja nie mam problemu z bananami - wystarczy położyć obok jabłek, i po dniu
>> lub dwóch są w stadium tzw. królewskiej dojrzałości. Poza tym bananów się
>> nie przechowuje w lodówce, źle to znoszą i tracą na smaku (właśnie
>> "sinieją"), dlatego lepiej jest kupić lekko niedojrzałe i poczekać, aż
>> dojrzeją w warunkach domowych, niż szukać niby dojrzałych i ponosić
>> ryzyko, że były przechowywane w zbyt zimnym miejscu.
>
> a więc banany - wynocha z lodówki!
> I będziecie teraz leżeć na stercie jabłek - to swoją drogą ciekawe, nie
> wiedziałem
Bardzo proste: jabłka podczas przechowywania wydzielają etylen, a on
przyspiesza dojrzewanie innych owoców w ich sąsiedztwie, w tym np
pomidorów.
Pierwszy z brzegu artykuł, jasno wyłożone:
http://www.sciaga.pl/tekst/20111-21-etylen_warto_wie
dziec
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-02-21 17:12:59
Temat: Re: POMOCY - jak korzystac z lodowki?Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 21 Feb 2010 12:46:31 +0100, KKrzych napisał(a):
> ostatnio trafiły mi się mięsa i wędliny z
> wiejskego świniobicia. No to różnicy nie trzeba chyba opisywać. To co mamy w
> sklepach na półkach z wędlinami, powinno być dawno zabronione.
Dokładnie. Domowa szynka i kiełbasa leżąc nawet dość długo w lodówce tylko
nieco obsycha i nadal jest dobra, ale kupna wędlina w ciągu 3-3-5 dni
pokrywa sie lepką, śmierdząca mazią i jest do wyrzucenia.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |