| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-22 11:39:17
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT> To prawda ale...
> oni to nazwali, poznali mechanizmy i umieja zastosowac np. taka glupia
rzecz
> jak regula wzajemnosci.
akurat ona nie jest dobryum przykladem, tylko przypomne: Jak Kuba Bogu, talk
Bog Kubie; Czyn innym tak jakbys chcial aby tobie czyniono; Bibvlia-zlota
zasada ; Gosc w dom, Bog w dom...itd...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-22 11:41:11
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT> > Zgadza się :)
> > Tylko że oni to udowadniają naukowo :) i, jak powiedziałeś, nazywają...
nazywają inaczej, bo to juz zostało nazwane, tylko ze w bardziej zrozumialy
dla spoleczenstwa sposob. I w ten sposob proste rzeczy nazywaja sie "po
naukowemu". Przyklad - zamias powiedziec łeb mi napierdala, lepiej
powiedziec mam migrenę...
> Trudno, żeby wymyślali zaburzenia i dysfunkcje, których nie ma.
> :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 11:54:12
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LATMigrena to nie taki zwykły ból głowy, poza tym to chyba nie psychologowie to
tak nazwali :D
I jeszcze: wydaje mi się, że fraza "łeb mi napierdala" jest o wiele trudniejsza
do wyartykułowania niż "mam migrenę", wiele jest tam zbiten spółgłosek
typu "b", "p", dalej - mam psychiczny opór przed mówieniem zniecenzuralnych
wyrazów :) Jakiś ęteligęt jestem czy jak ;)
No ale taka na przykład perseweratywność (ulubione psychologiczne słówko mojej
mamy) - łatwo (ale długo) można powiedzieć, że chodzi długotrwałe przeżywanie
jakiegoś zdarzenia, niemożność zaśnięcia przez rozdrapywanie ran itd, a tu mamy
jedno piękne słówko :)
Takie tam wymyślanie nowych słów ma pomóc w klasyfijacji odpowiednich zachowań,
zaburzeń, cech itd.
Pewnie, że zamiast "wybitnie inteligentna jednostka" można rzec "łebski człek"
i też będzie to zrozumiałe dla społeczeństwa :)
;)
kohol
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 12:21:34
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT
"d.v." <d...@s...pl> wrote in message
news:b0lvpc$qln$1@aquarius.webcorp.pl...
> > To prawda ale...
> > oni to nazwali, poznali mechanizmy i umieja zastosowac np. taka glupia
> rzecz
> > jak regula wzajemnosci.
>
> akurat ona nie jest dobryum przykladem, tylko przypomne: Jak Kuba Bogu,
talk
> Bog Kubie; Czyn innym tak jakbys chcial aby tobie czyniono; Bibvlia-zlota
> zasada ; Gosc w dom, Bog w dom...itd...
>
>tylko co z ludzmi, ktorzy nie wierza w Boga i nie kieruja sie ta zasada?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 13:42:17
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LATAJaworek <a...@g...pl> napisał(a):
>
> "d.v." <d...@s...pl> wrote in message
> news:b0lvpc$qln$1@aquarius.webcorp.pl...
> > > To prawda ale...
> > > oni to nazwali, poznali mechanizmy i umieja zastosowac np. taka glupia
> > rzecz
> > > jak regula wzajemnosci.
> >
> > akurat ona nie jest dobryum przykladem, tylko przypomne: Jak Kuba Bogu,
> talk
> > Bog Kubie; Czyn innym tak jakbys chcial aby tobie czyniono; Bibvlia-zlota
> > zasada ; Gosc w dom, Bog w dom...itd...
> >
> >tylko co z ludzmi, ktorzy nie wierza w Boga i nie kieruja sie ta zasada?
zastosować zwykłą zasadę grzeczności-którą kiedyś rodzice zaszczepiali swoim
dzieciom .W chwili obecnej wszystko objaśniają "mądre głowy", nadając słowom
inne znaczenie..i białe nie jest już białe,murzyn(normalne w końcu słowo)
stalo się amerykaninem afrykańskiego pochodzenia; i powstała pomroczność
jasna.........Przypomina mi się tu film "krokodyl dundee"-jak babka
powiedziała dundee'emu że idzie do psychoterapeuty-a on jej na to -- to u was
nie ma przyjaciół????????REWELKA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 14:09:12
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LATWitaj!
> Czy nie sadzicie, ze czesto psychologowie (ale tez inni
> "fachowcy")odkrywaja, nazywaja rzeczy, ktore sa znane od wielu wielu lat
np.
> w postaci powiedzen ludzowych, przesadow, tradycji, tzw. madfrosci ludow,
> odkryywaja cos, co od dawna znaja juz prosci ludzie - i czesto nawet maja
> juz swoje recepty...
Wg jednego faceta nauka i wiedza jest sposobem "bycia". Wiec jakie to ma
znaczenie CO oni "odkrywaja"? Po prostu w ten sposob sobie istnieja i w ten
sposob uzasadniaja swoje istnienie.
A to ze raczej "nic" nie odkrywaja tylko powielaja jako nauka cykl zycia np.
medycyny? A kogo to obchodzi?
Przeciez psychologia to nie nauka typu nature science tylko nauka
humanistyczna.
Nikt tam nie kaze odkrywac niczego nowego - chodzi o to by odgrzebac cos,
zastosowac poprawnie wymyslona metode badawcza, obronic lub nie postawiona
teze itd.
Na razie psychologia jest w poczatkowej fazie fascynacji diagnostyka. Minie
jeszcze z 500 lat i zrozumie ze to byl wiek przedszkolny.
Tak to juz jest.
A nam zostaje korzystac z tego co my wiemy i w jakie interkacje wzajemnie ze
soba wchodzimy przy pomocy psychologii.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 14:23:14
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LATjacek <j...@w...pl> napisał(a):
> Witaj!
>
> > Czy nie sadzicie, ze czesto psychologowie (ale tez inni
> > "fachowcy")odkrywaja, nazywaja rzeczy, ktore sa znane od wielu wielu lat
> np.
> > w postaci powiedzen ludzowych, przesadow, tradycji, tzw. madfrosci ludow,
> > odkryywaja cos, co od dawna znaja juz prosci ludzie - i czesto nawet maja
> > juz swoje recepty...
>
> Wg jednego faceta nauka i wiedza jest sposobem "bycia". Wiec jakie to ma
> znaczenie CO oni "odkrywaja"? Po prostu w ten sposob sobie istnieja i w ten
> sposob uzasadniaja swoje istnienie.
> A to ze raczej "nic" nie odkrywaja tylko powielaja jako nauka cykl zycia np.
> medycyny? A kogo to obchodzi?
> Przeciez psychologia to nie nauka typu nature science tylko nauka
> humanistyczna.
> Nikt tam nie kaze odkrywac niczego nowego - chodzi o to by odgrzebac cos,
> zastosowac poprawnie wymyslona metode badawcza, obronic lub nie postawiona
> teze itd.
> Na razie psychologia jest w poczatkowej fazie fascynacji diagnostyka. Minie
> jeszcze z 500 lat i zrozumie ze to byl wiek przedszkolny.
> Tak to juz jest.
> A nam zostaje korzystac z tego co my wiemy i w jakie interkacje wzajemnie ze
> soba wchodzimy przy pomocy psychologii.
>
> jacek
według mnie powstaje tu pytanie----po co?????My już się na tyle nudzimy
życiem,żeby zajmować się takimi pierdułami(przez
rozmyslania,analizy ,przemyślenia etc.całą działalność) tracimy to co
najważniejsze-drugą osobę-staje się ona dla nas kłębkiem teorii postępowań
zachowań.A tak,zamiast tego więcej by dało - samo
przebywanie,przeżywanie,obecność
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 16:22:11
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT
"yarpeen" <r...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b0m73p$6ar$1@news.gazeta.pl...
<ciach>
Przypomina mi się tu film "krokodyl dundee"-jak babka
> powiedziała dundee'emu że idzie do psychoterapeuty-a on jej na to -- to u
was
> nie ma przyjaciół????????REWELKA
he he he, faktycznie dobre ALE, psychoterpaeuta nie jest przyjacielem.
Psychoterpaeuta potrafi odnalezc najskrytsze zaleznosci w czlowieku,
wewnetrzne konflikty, rzeczy nieswiadome uswiadomic dzieki czemu leczymy
sie.
A przyjaciel to ktos komu tez moge opowiedziec o problemach, przytulic sie,
poplakac, pojsc do kina, poszalec itp. Przyprawia o dobry nastroj albo
pomaga w zlym humorze ale niektorych rzeczy nie uleczy.
Pozdr
Ala
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 17:01:59
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT> rozmyslania,analizy ,przemyślenia etc.całą działalność) tracimy to co
> najważniejsze-drugą osobę-staje się ona dla nas kłębkiem teorii postępowań
Patrz pan, a ja jakoś nie znam psychologów, którzy tak postrzegają ludzi.
Nie ma to jak dobry stereotyp. Szkoda, że nie dają ich w czekoladzie, bo
może sam bym je polubił...
Pozdrawiam
--
() * Skoro nie wiesz, co na ziemi się dzieje, chcialbyś *
/ \ * wiedzieć, co jest w niebie? (Sanhedryn 39) *
/ \/ \ tow. czeladnik Cezar "Thanatos" ben Matkowski
/ \ - papier.silesianet.pl - GG: 1730230
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-22 17:06:06
Temat: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT> Czy nie sadzicie, ze czesto psychologowie (ale tez inni
> "fachowcy")odkrywaja, nazywaja rzeczy, ktore sa znane od wielu wielu lat
np.
> w postaci powiedzen ludzowych, przesadow, tradycji, tzw. madfrosci ludow,
W takim wypadku nie mówimy o odkryciach, ale o naukowym wyjasnieniu
zjawiska. Odkrycie, to, jak sama nazwa wskazuje, odkrycie czegoś nowego,
dotychczas nieznanego. Tyle że można odkryć np: mechanizm zjawiska, które
dotychczas było poznane tylko na sposób fenomenologiczny.
Najśmieszniejsze jest jednak to, że niektórzy "naukowcy" nie dość, że
wyjaśniają rzeczy znane od lat, to jeszcze wyjaśniają je błędnie...
Pozdrawiam
--
() * Skoro nie wiesz, co na ziemi się dzieje, chcialbyś *
/ \ * wiedzieć, co jest w niebie? (Sanhedryn 39) *
/ \/ \ tow. czeladnik Cezar "Thanatos" ben Matkowski
/ \ - papier.silesianet.pl - GG: 1730230
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |