Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lub
lin.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not
-for-mail
From: "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: PSYCHOLOGOWIE ODKRYWAJA RZECZY, KTORE SA ZNANE OD LAT
Date: Wed, 22 Jan 2003 14:23:14 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 38
Message-ID: <b0m9gi$fjq$1@news.gazeta.pl>
References: <b0lq50$fbg$1@news.gazeta.pl> <b0m8l9$gp1$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 172.20.6.32
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1043245394 15994 172.20.26.241 (22 Jan 2003 14:23:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Jan 2003 14:23:14 +0000 (UTC)
X-User: rom_uld
X-Forwarded-For: 213.158.197.9
X-Remote-IP: 172.20.6.32
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:182153
Ukryj nagłówki
jacek <j...@w...pl> napisał(a):
> Witaj!
>
> > Czy nie sadzicie, ze czesto psychologowie (ale tez inni
> > "fachowcy")odkrywaja, nazywaja rzeczy, ktore sa znane od wielu wielu lat
> np.
> > w postaci powiedzen ludzowych, przesadow, tradycji, tzw. madfrosci ludow,
> > odkryywaja cos, co od dawna znaja juz prosci ludzie - i czesto nawet maja
> > juz swoje recepty...
>
> Wg jednego faceta nauka i wiedza jest sposobem "bycia". Wiec jakie to ma
> znaczenie CO oni "odkrywaja"? Po prostu w ten sposob sobie istnieja i w ten
> sposob uzasadniaja swoje istnienie.
> A to ze raczej "nic" nie odkrywaja tylko powielaja jako nauka cykl zycia np.
> medycyny? A kogo to obchodzi?
> Przeciez psychologia to nie nauka typu nature science tylko nauka
> humanistyczna.
> Nikt tam nie kaze odkrywac niczego nowego - chodzi o to by odgrzebac cos,
> zastosowac poprawnie wymyslona metode badawcza, obronic lub nie postawiona
> teze itd.
> Na razie psychologia jest w poczatkowej fazie fascynacji diagnostyka. Minie
> jeszcze z 500 lat i zrozumie ze to byl wiek przedszkolny.
> Tak to juz jest.
> A nam zostaje korzystac z tego co my wiemy i w jakie interkacje wzajemnie ze
> soba wchodzimy przy pomocy psychologii.
>
> jacek
według mnie powstaje tu pytanie----po co?????My już się na tyle nudzimy
życiem,żeby zajmować się takimi pierdułami(przez
rozmyslania,analizy ,przemyślenia etc.całą działalność) tracimy to co
najważniejsze-drugą osobę-staje się ona dla nas kłębkiem teorii postępowań
zachowań.A tak,zamiast tego więcej by dało - samo
przebywanie,przeżywanie,obecność
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|