> Wg jednego faceta nauka i wiedza jest sposobem "bycia".

A i owszem.

> znaczenie CO oni "odkrywaja"?

Na przykład takie, że sobie siedzimy i korzystamy z sieci komputerowej?

> A to ze raczej "nic" nie odkrywaja tylko powielaja jako nauka cykl zycia
np.
> medycyny? A kogo to obchodzi?

> Przeciez psychologia to nie nauka typu nature science tylko nauka
> humanistyczna.

Od kiedy? Wszystko zalezy od podejścia, a szczerze mówiąc, psychologia ma
więcej z nauk przyrodniczych i ścisłych, niż z humanistycznych. Czasy Wundta
i Freuda minęły jakieś sto lat temu.

> Nikt tam nie kaze odkrywac niczego nowego

Co nie zmienia faktu, że abu rozwiązać okreslone zagadnienie czasami trzeba
coś odkryć. Zwłaszcza jeśli zagadnienie zaczyna się od słowa "dlaczego" :o)

Pozdrawiam


--
() * Skoro nie wiesz, co na ziemi się dzieje, chcialbyś *
/ \ * wiedzieć, co jest w niebie? (Sanhedryn 39) *
/ \/ \ tow. czeladnik Cezar "Thanatos" ben Matkowski
/ \ - papier.silesianet.pl - GG: 1730230