Paella

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-25 11:18:07

Temat: Paella
Od: "Carl Hagen" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chciałem prosić o podpowiedź jak należy się obchodzić z owocami morza które
dodaje się do paelli. Miałem okazję jeść oryginał w Hiszpanii i pamiętam że
wszystkie "robaki" były miękkie i rozpływały się w ustach, natomiast kiedy
ja nieśmiało działam w kuchni ich mięso jest trochę gumowate. Jak można temu
zaradzić? Czy po prostu należy je mocniej wysmażyć, czy to jest kwestia
jakości wyrobów? Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

Carl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-25 23:25:51

Temat: Re: Paella
Od: "Krzysztof K" <k...@n...plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carl Hagen" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5pdts$m2d$1@news.onet.pl...
> Chciałem prosić o podpowiedź jak należy się obchodzić z owocami morza
które
> dodaje się do paelli. Miałem okazję jeść oryginał w Hiszpanii i pamiętam
że
> wszystkie "robaki" były miękkie i rozpływały się w ustach, natomiast kiedy
> ja nieśmiało działam w kuchni ich mięso jest trochę gumowate. Jak można
temu
> zaradzić? Czy po prostu należy je mocniej wysmażyć, czy to jest kwestia
> jakości wyrobów? Proszę o pomoc.
> Pozdrawiam
>
> Carl
>
Witaj,

Nie mocniej, a krócej! Długo gotowane/pieczone/smażone twardnieją!

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-18 07:59:06

Temat: Re: Paella
Od: Krzysztof <...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-03-25 12:18, Użytkownik Carl Hagen napisał:
> Chciałem prosić o podpowiedĽ jak należy się obchodzić z owocami morza które
> dodaje się do paelli. Miałem okazję je?ć oryginał w Hiszpanii i pamiętam że
> wszystkie "robaki" były miękkie i rozpływały się w ustach, natomiast kiedy
> ja nie?miało działam w kuchni ich mięso jest trochę gumowate. Jak można temu
> zaradzić? Czy po prostu należy je mocniej wysmażyć, czy to jest kwestia
> jako?ci wyrobów? Proszę o pomoc.
> Pozdrawiam
>
> Carl
>
>

A mi sie wydaje ze to jest kwestia mrozonek, w hiszpanii czy grecji maja
pod dostatkiem swierzych owocow morza, u nas sa chyba tylko mrozone.
Ja mialem takie samo wrazenie jak Ty.